Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

hryc90 · Wysłany: 11-05-2012, 21:05 **klekotanie?**

witam. mam mały problem

chodzi o delikatne stukanie w silniku. wydaje mi się, że to popychacze, ale pewności nie mam. jakiś tydzień po wymianie oleju na 10W40 Platinum Classic Semisynthetic zaczęły się stuki. słyszę je gdy na luzie gwałtownie wcisnę pedał gazu w podłogę przez jakąś sekundę zagrają. lub przy jeździe (najgłośniej i najdłużej słychać jadąc 80km/h na 5-tce z gazem do oporu) dźwięk przypomina stukanie zepsutego przegubu przy skręcie tylko jest cichszy. dodam, że elementy napędowe i zawieszenie jest w dobrym stanie, na bieżąco naprawiane. proszę o pomoc. czy wymiana oleju na VALVOLINE 10w40 5L pół syntetyk uciszył by mój silnik?

evolt · Wysłany: 12-05-2012, 01:40

Jaki olej lałeś wcześniej?

hryc90 · Wysłany: 12-05-2012, 06:31

nie mam pojęcia jaki olej był wcześniej... kupiłem go jakieś pół roku temu

Maretzky85 · Wysłany: 12-05-2012, 07:14

Jak dla mnie to spalanie stukowe.

hryc90 · Wysłany: 12-05-2012, 15:40

Maretzky85 i to by nawet pasowało. zmieniłem dostawcę paliwa. benzyna wg mnie jest trochę za biała. może to 92 ruska? wczoraj niestety zalałem 20l tego paliwa. miesiąc temu zalewałem w innym miejscu i wszystko było w porządku. odezwę się co i jak wkrótce. jeżeli pomoże dostaniesz +1

Adaho_krak · Wysłany: 13-05-2012, 15:57

Spalanie stukowe bym wykluczył. Ecipse ma Knock sensor więc powinien sobie prze regulować zapłon i wyeliminować spalanie stukowe. Olej Platinum do Eclipse to niezbyt dobry pomysł, ja kiedyś zalałem Shell Helix i stukały popychacze, po wymianie oleju na Valvoline MaxLife stuki ustały. W innym wątku pisałeś o uszkodzonym ECU, możliwe jest że u Ciebie występuje spalanie stukowe związane z awarią ECU. Proponuje napraw ECU, jak nie pomoże zmień olej.

hryc90 · Wysłany: 17-05-2012, 20:35

Maretzky85 dzięki za podpowiedź:)
wykręciłem czujnik spalania stukowego, dokładnie go przeczyściłem i wkręciłem. później pojechałem na oparach do innego przemytnika i kupiłem bp95( rzeczywiste 95, a nie jak zawsze 92) po tym wszystkim okazało się, że silnik pracuje równo i bez żadnych stuków!

nawet przestał mi mrygać błąd 31(ks)

wielkie dzięki za pomoc

a co do oleju... jak na razie wszystko jest w porządku, żadnego klepotania zaworów. ale fakt jest taki, że z tego co czytałem w innych postach, to kupię vavoline[/b]