 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1G 90-94] Pilna pomoc przy 1g |
Autor |
Wiadomość |
Snake252
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Eclipse 1g Gs 94r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 9 Skąd: Radom
|
Wysłany: 18-06-2012, 10:41 [1G 90-94] Pilna pomoc przy 1g
|
|
|
Witam wszystkich mitsumaniakow:) zwracam sie do was z pomoca gdyz mam problem ze swoim miskiem.... problem zaczol sie od 3 dni i martwie sie powaznie co sie dzieje.... Chodzi o wskazowke temp wody ktora dojsc gwaltownie wstaje do gory przy gwaltowniejszym przyspieszaniu:( np. gdy jade na 4 biegu i zaczne przyspieszac tak do 100-120km/h wskazowka od wody wstaje tak na 3/4 pola pokazuje taka temp jak by woda w chlodnicy sie gotowala a gdy odpuszcze gaz wskazowka natychmiast wraca na swoj poziom i stoi rowniutko w polowie tak jak powinna byc. Nawet przy tym intensywnym rosnieciu wskazowki od wody nie wlacza sie wogole wiatraki nawet stanolem w miejscu i zajrzalem pod maske co sie dzieje a silnik pracowal stabilnie i lapiac za przewod od chlodnicy temp wody byla normalna A znow jak jade spokojnie tak na 4biegu 70 czy na 5 biegu 80-90km/h wskazowka utrzymuje sie w poziomie i nic takiego mi sie nie dzieje. Jak myslicie czy to moze byc problem z czujnikiem??? termostate???? Już mysle zeby moze przeplukac dobrze chlodnice jakims preparatem i zalac swiezy plyn chlodniczy....... Prosze was o pomoc czy ktos z was spotkal sie z takim probleme ????? Dodam ze pompa wody i calutkli rozrzad jest nowy orginalny wiec to napewno nie jest problem z pompa wody |
|
|
|
 |
kicek86
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Eclipse 97'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 149 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18-06-2012, 11:40
|
|
|
jak czytam Twój problem, to wygląda mi to na zacięty termostat. Najprościej będzie sprawdzić jak się zachowuje temperatura silnika, jak wyrzucisz termostat, a najlepiej jak wstawisz nowy. Kosztuje koło 30 zł nowy. |
|
|
|
 |
tpodsiadlo
Forumowicz

Auto: Galant V 2.0 V6-24 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 430 Skąd: sokolow mlp
|
Wysłany: 18-06-2012, 12:59
|
|
|
termostat albo czujnik temperatury/ wskaznik, albo zapchana chlodnica
termostat latwo sprawdzic, wyjac, polac wrzatkiem i patrzec czy sie otwiera.
normalna temperatura pracy to okolice 100 stopni, nie ma mowy zebys utrzymal waz reka bez poparzenia sie - zaciety termostat bedzie sie objawial tym, ze 99% chlodzenia silnika odbywaloby sie przez centralke i ewentualnie parownik od gazu jesli masz, chlodnica powinna byc 'zimna' (tzn ciepla ale o wiele mniej niz centralka) wiec bez rozbierania mozesz zrobic taki test:
rozpedzic sie tak zeby sie zagrzal na te 3/4, w miare szybko sie zatrzymac i sprawdzic weze od chlodnicy - jesli sa gorace to ok, jesli dasz rade utrzymac je reka to termostat,
jezeli wszystko gorace i temperatura za wysoka to zapchana chlodnica,
jezeli temperatura normalna a wskaznik pokazuje 3/4 to uszkodzony czujnik lub wskaznik |
_________________ To nic ze mam stare auto. czesci do niego sa tak drogie jak do nowych
========================= |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 18-06-2012, 14:45
|
|
|
To że nie załącza się wentylator to albo czujnik temperatury albo sam wentylator albo każdy element na linii pomiędzy nimi. Równie dobrze może to być ECU (o ile steruje wentylatorem) lub jakikolwiek kabelek, wskazana głębsza analiza. U mojej mamy w Mazdzie np usterka była banalna bo padł bezpiecznik i niż przez 3 lata nie zauważył, dopóki moja żona nie zagotowała silnika jak trenowała do prawka jazdy jeżdżąc 5 metrów w przód i 5 metrów w tył. Najpierw zdiagnozuj wentylator a później jeśli sytuacja będzie się powtarzać szukaj problemów z termostatem, zatkanego węża itp. |
|
|
|
 |
tpodsiadlo
Forumowicz

Auto: Galant V 2.0 V6-24 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 430 Skąd: sokolow mlp
|
Wysłany: 18-06-2012, 20:05
|
|
|
elektryk napisał/a: | To że nie załącza się wentylator to albo czujnik temperatury albo sam wentylator albo każdy element na linii pomiędzy nimi. Równie dobrze może to być ECU (o ile steruje wentylatorem) lub jakikolwiek kabelek, wskazana głębsza analiza. U mojej mamy w Mazdzie np usterka była banalna bo padł bezpiecznik i niż przez 3 lata nie zauważył, dopóki moja żona nie zagotowała silnika jak trenowała do prawka jazdy jeżdżąc 5 metrów w przód i 5 metrów w tył. Najpierw zdiagnozuj wentylator a później jeśli sytuacja będzie się powtarzać szukaj problemów z termostatem, zatkanego węża itp. |
mozna latwo sprawdzic - kabel zdjac z czujnika, powinien sie wlaczyc wentylator. sam czujnik miernikiem - minuta czasu - prosta sprawa - jesli bedziesz chcial sprawdzac to ci moge podac jakie powinien miec wartosci.
zeby zobaczyc jak wentylator sie wlacza w eclipsie to nie wiem co trzeba zrobic, zreszta to samo w galancie - pol godziny wolnych obrotow a wentylator nic. ja jak jade np na jedynce 10minut czasami sie wlacza (widze jak jest sucho bo mi sie kurzy spod samochodu), ale to ze nie widzimy pracujacego wentylatora to jest normalne w tych silnikach, a przynajmniej w 4 z ktorymi ja mialem do czynienia... |
_________________ To nic ze mam stare auto. czesci do niego sa tak drogie jak do nowych
========================= |
|
|
|
 |
|
|