Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[elvisek]

Witam wszystkich,

Od trzech dni mam problem z brakiem wszystkich kierunkowskazów.
Zgodnie z podpowiedziami na forum, najpierw dobrałem się do włacznika świateł awaryjnych.
Po przeczyszczeniu styków, zaczęło działać.
Na drugi dzień działało 15 minut i przestało.
Znów przy pomocy forum i serwisówki zlokalizowałem przekaźnik świateł awaryjnych i też przeczyściłem styki. Sam przekaźnik nie wygląda ani na przepalony ani skorodowany.
Efekt?! Pół dnia działały.
Dziś powtórka z rozrywki i w połowie drogi przestają migacze działać. Tym razem tylko wyciagnąłem i włożyłem przekaźnik i znów działają.

Ki diabeł ? Przekaźnik do wymiany ?

PS. Zrobiłem relację foto z z rozbierania konsoli środkowej i jak dostać się do przekaźnika, którą tu umieszczę dla potomnych żółtodziobów jak Ja

[plecho1]

A może nie łączą styki w które wciskasz przekaźnik, któryś jest luźny i po pewnym czasie przestaje łączyć.

[elvisek]

Styki wyglądają dobrze. Ale licho ich tam wie. Tylko, że sama zabawa przy włączniku świateł awaryjnych też na chwilę poprawiało sytuację (dwukrotnie)
Chyba zamówię ten przekaźnik - to nie majątek 20-30 peelenów

[ Dodano: 05-12-2012, 09:18 ]
I wszystko się wyjaśniło. Kupiony przekaźnik rozwiązał problem.