 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
malowanie progów |
Autor |
Wiadomość |
devil1985 [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2006, 13:11 malowanie progów
|
|
|
Witam wszystkich.
Mam u siebie oryginalne nakladki na progi i chcialem je pomalowac, czym najlepiej to zrobic i w jaki sposob.Czy lepiej oddac do lakiernika? Ile lakiernik by wziol za taka przyjemnosc? Ta sama sprawa dotyczy klamek zewnetrznych i lusterek. Myslalem nad zwyklym sprayem ale obawiam sie ze dlugo sie nie naciesze progami w kolorze nadwozia. Coprawda wycieraczki malowalem sprayem i trzymaja juz hmm.... chyba ponad rok i jest super, jednak progi sa plastikowe. Narazie jestem na etapie czyszczenia i raczej dlugo bede to robil bo brud prawie sie juz w nie wzarl:P Moze ktos u siebie juz malowal i by sie wypowiedzial.
Z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich:) |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 20-12-2006, 15:06
|
|
|
devil1985 napisał/a: | Czy lepiej oddac do lakiernika? |
Tak najlepiej. Będzie porządnie.
devil1985 napisał/a: | Ta sama sprawa dotyczy klamek zewnetrznych |
Ja bym ich nie malował. Moim zdaniem będzie kicha.
devil1985 napisał/a: | Myslalem nad zwyklym sprayem ale obawiam sie ze dlugo sie nie naciesze progami w kolorze nadwozia |
Mam podobne obawy. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2006, 21:51
|
|
|
Hugo napisał/a: | devil1985 napisał/a: | Ta sama sprawa dotyczy klamek zewnetrznych |
Ja bym ich nie malował. Moim zdaniem będzie kicha. |
Nie będzie kichy jak się dobrze zrobi - w poprzednim CA0 zamalowałem właśnie klamki pod kolor nadwozia (coś a`la clean look) i po roku nie wykazywały objawów zużycia. |
|
|
|
 |
Geloo_Jedi [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2006, 22:33
|
|
|
Ja bym stanowczo oddał do lakiernika - porównywanie samochodowego lakieru do sprayu to jak porównywane mercedesa z maluchem, NIGDY spray nie da takiego efektu jak lakier samochodowy.
Według mnie to śmiało maluj też klamki, wcale to nie jest kicha, i wygląda ładnie i nie ma problemu z późniejszym użytkowaniem - ja mam pomalowane klamki od 4-5 lat i nic a nic się z nimi nie dzieje (tak samo z lusterkami).
A ceny są różne, zależy jak Ci to policzy lakiernik, obstawiam przedział 200-300pln. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2006, 00:23
|
|
|
Geloo_Jedi napisał/a: | A ceny są różne, zależy jak Ci to policzy lakiernik, obstawiam przedział 200-300pln. |
U mnie za element liczą sobie 300-400zł - takie pierdółki jak klamki czy lusterka po 50zł. |
|
|
|
 |
devil1985 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2006, 14:28
|
|
|
Ok. Juz wiem na czym stoje. Rozumiem ze to jest sam koszt robocizny i trzeba doliczyc jeszcze farbe do tego. Hmm... Narazie to sobie klamki i lusterka daruje. Jestem bardziej za progami bo jednak one sie najbardziej rzucaja w oczy a jak by byly pomalowane to odrazu obniza samochod, nie to co czarne a raczej szare wyblakle:P Bede musial jakiegos fachowca odwiedzic i sie dowieziec o ceny. Dziekuje za odpowiedzi:) Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-12-2006, 12:29
|
|
|
Ja bym progów na zimę nie zakładał. Ale to Ja, który pokonuje zimą częste zimowe zaspy i poprzednij zimy nieźle się nakląłem że colt strasznie niski jest a gdybym jeszcze progi założył...
Ale na wiosne będe o tym myślał |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 28-12-2006, 12:40
|
|
|
devil1985 napisał/a: | Rozumiem ze to jest sam koszt robocizny i trzeba doliczyc jeszcze farbe do tego. |
Nie, koszty które podałem to całościowy koszt za element (szpachla, podkład, lakier, robocizna, etc.). |
|
|
|
 |
|
|