 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wasze lęki ... |
Autor |
Wiadomość |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 28-04-2011, 22:42 Wasze lęki ...
|
|
|
Jak w temacie ... chcę zobaczyć ilu potrafi się przyznać Temat ot tak o ... nic lepszego o tej porze nie wymyślę
... ale żeby było sprawiedliwie ja zacznę .. bardzo boję się wysokości. Choćbym stał na mega stabilnym gruncie ale blisko krawędzi to mam pietra, że aż mi głupio. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
pawliku
Forumowicz Mitasubishi :D

Auto: za dużo :P
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 3165 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 28-04-2011, 23:33
|
|
|
hehe nie jesteś sam też mam lęk wysokości wejsc wejde wszędzie i na każdą wysokośc ale z zejsciem to już są kłopoty |
_________________ Mitsubishi Colt C58A GTi 1990r ---- Był
Mitsubishi Lancer C66A 1992r ---- Jest i będzie
Mitsubishi Lancer C62A 1991r ---- Dawca
Mitsubishi Colt CJ1A 1998r ---- Nowy nabytek z Klimą
Mitsubishi Mirage 1,5 1992r ---- Kolejny nowy nabytek |
|
|
|
 |
ann87
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer '93 1.6 v16
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 107 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 29-04-2011, 00:23
|
|
|
Może facetem nie jestem ale wtrące swoje 3 grosze Ja się boje rozmawiać przez telefon z obcymi osobami odbieranie telefonu jeszcze da się ścierpieć ale żeby zadzwonić gdzieś to męka ręce mi się trzęsą i te sprawy takie moje dziwactwo widać za późno telefonizacja dotarła do mojego domu |
_________________ Z idiotą się nie dyskutuje, najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem pobije doświadczeniem! |
|
|
|
 |
fergul11
Mitsumaniak

Auto: EA2A-'98 2.0pb
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 2372 Skąd: Co.Clare
|
Wysłany: 29-04-2011, 00:48
|
|
|
mnie paraliżuje świadomość konsekwencji złego wyboru , czyli -co będzie jeśli.....
-to sie urwie
-to nie wytrzyma lub
-zakup okaże się niewypałem itp.itd.
może paraliżuje to za duże słowo , ale taka obawa która powstrzymuje mnie przed działaniem , może jest to cecha charakteru , bo jestem zodiakalną wagą i zanim coś zrobię
muszę pomyśleć i rozważyć za i przeciw i w końcu wybieram tak jak ma ktoś w opisie
"ludzi cechuje logiczne myślenie i nielogiczne działanie"
A tak swoją drogą , to niezła ankieta
ann87 napisał/a: | Ja się boje rozmawiać przez telefon z obcymi |
zadzwoń do mnie już mnie trochę znasz z info powyżej
poczułem się przez chwile jak w grupie wsparcia
"cześć nazywam się Fergul11 i boję się od urodzenia do tego stopnia że bojąc się konsekwencji to żona mi się oświadczyła"ŻART |
_________________ Mam oko na Ciebie
 |
|
|
|
 |
Kaucz
Mitsumaniak EA5A should be RWD!

Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
|
Wysłany: 29-04-2011, 02:14
|
|
|
Boję się pająków - co nie znaczy, że czasem z nudów jakimś maleństwem się nie pobawię... Ale jeśli jest coś większe niż 2 cm to włącza mi się panika...
Boję się latać - nie wsiądę do żadnego pasażerskiego samolotu. Ani śmigłowca ! Ale żeby było ciekawiej, miałem okazję polatać ( jako pasażer ) na motolotni
ann87, nie tylko Ty masz takie dziwactwo. U siebie też widzę podobne objawy ;P. Potem jak już słyszę głos i wiem, że dobrze się dodzwoniłem to jakoś tak wszystko spływa ze mnie |
_________________ ...hontou ?
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-04-2011, 06:33
|
|
|
a ja nie mam żadnych takich, o siebie się nie boję - przyznam się jednak, że każdego dnia boję się o mojego (rocznego obecnie) synka - a to, że podczas drogi coś się stanie, że wybuchnie wojna itp. - takie natręctwa, z którymi staram się walczyć |
|
|
|
 |
Seichan
Mitsumaniak mod KMM i MMA

Auto: Honda Odyssey & new projec
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 11 Wrz 2010 Posty: 14174 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 29-04-2011, 07:09
|
|
|
Fajny temat
Moje lęki to:
- strach o dzieci, że coś im się stanie, że ktoś ich porwie itp., chyba każdy kto ma dzieci odczuwa podobne obawy;
- strach przed utonięciem. Wodę lubię, jako tako umiem pływać, ale się boję utonięcia. |
_________________ MitsuManiaki Assistance
Nie mam marzeń, tylko cele - Harvey Reginald Specter
Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać. Hemingway.
Rekin Seichan
FTO story
Odyseja Seichan
 |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 29-04-2011, 08:39
|
|
|
No po przeczytaniu powyzszego w sumie tez musze wiecej dopisac:
- ostatnio zaczalem bac sie psow (mimo, ze mialem swoje), prawdopodobnie dlatego, ze mam zone, ktora sie ich boi panicznie i jestem pewien, ze to na mnie przeszlo
- co do dziecka, mam jedno (syna 4.5 roku) i przyznaje sie, ze czasem mam wrazenie, ze jestem nadopiekunczy (np. plac zabaw) bo boje sie, ze dziecku sie cos stanie ... moze swiadomosc, ze jedynak robi swoje, a dodatkowo, ze mial kiedys 2 przepukliny operowane z przerwa okolo roku.... ale taki strach ma chyba kazdy rodzic
- Kaucz ... pajaki ja ich nie lubie bo brzydkie im wieksze tym wiekszy wstret powiazany z jakims lekiem. Samoloty ... jeju masakra, nie cierpie/boje sie.
- Fergul11 ... ciekawy lek, ale czy on polega na tym, ze po prostu nie lubisz rozmawiac, ze znajomymi, czy jak? Bo ja generalnie tez nie lubie gdzies dzwonic np. do sklepu, czy urzedu itp.... jakos tak nie bardzo, mimo ze jestem kontaktowa osoba i nie lubie samotnosci ale fakt, ze dzwonienie jest jakies innne (chyba, ze dzwonimy do kogos znajomego) |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
vendetta
Mitsumaniak Agata

Auto: Ibiza Cupra 6L
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Gru 2008 Posty: 1966 Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 29-04-2011, 09:07
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | przyznam się jednak, że każdego dnia boję się o mojego (rocznego obecnie) synka - a to, że podczas drogi coś się stanie, że wybuchnie wojna itp. - takie natręctwa, z którymi staram się walczyć | Też to mam. Dokładnie od narodzin dziecka. Do tego stopnia że rozważam jak bezpiecznie wywieźć rodzinę za granicę (w razie wojny) i w jakim kierunku To naprawdę jest śmieszne, ale i straszne że takie myśli się w głowie kłębią. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-04-2011, 10:03
|
|
|
cns80 napisał/a: | Też to mam. | uffff - bo już myślałem, że pomału wariuję - ale widzę, że nie jestem sam
(na szczęście jakaś część mózgu odpowiedzialna za samokontrolę jeszcze działa)
a ta wojna, to niestety dość możliwy scenariusz - w końcu każdy światowy kryzys tak się kończył... |
|
|
|
 |
fergul11
Mitsumaniak

Auto: EA2A-'98 2.0pb
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 2372 Skąd: Co.Clare
|
Wysłany: 29-04-2011, 10:22
|
|
|
Pieraś napisał/a: | - Fergul11 ... ciekawy lek, ale czy on polega na tym, ze po prostu nie lubisz rozmawiac, ze znajomymi, czy jak? |
Absolutnie to nie mój lęk , gdy trafię na słuchacza (może byc obcy) rozgadam sie jak katarynka
Było o pływaniu , uwielbiam wodę , najlepiej czystą , ale nienawidzę wkładania nogi do zimnego mułu ,do kostki jakoś zniosę , ale gdy sięga kolan ,brrrr.
Lek o dziecko , to ma chyba każdy rodzic (normalny rodzic)
zaraz po przywiezieniu córki ze szpitala po narodzinach , spała w łóżeczku razem z nami w pokoju , chociaż jej był przygotowany i czekał,budziłem się w środku nocy nasłuchując czy oddycha ,o śmierci łóżeczkowej wtedy jeszcze nikt nie mówił.
Moja latorośl osiągnęła 15 lat i zaczyna usamodzielniać się ,gdy wychodzi "na miasto" z koleżankami mam poker face , ale w środku drżę o nią , o jej bezpieczeństwo , najchętniej zamknąłbym ją w pokoju jak w wieży i czekał na królewicza
Latanie hmmm, to jest temat na rozkminkę , pierwszy raz był fantastyczny chociaż w nocy , kolejne już mniej i coraz mniej mi sie to podoba , ale cóż mieszkając na wyspie jak nie promem to samolotem na stały ląd wydostać się trzeba.
Podczas wyjazdu samochodem , że jak się zepsuje , gdzie dzwonić ,kogo prosić o pomoc, ciągle w głowie szukam kół ratunkowych , może jechać w małym konwoju w kilka aut , a później rodzi sie kolejna obawa ,na pewno się pogubimy , albo ,po co
ten z przodu tak gna , dlaczego ten z tyłu tak się wlecze .
Czyli jak się nie obrócisz dupa zawsze z tyłu
Do dzisiaj zastanawiam się jak ja skoczyłem na spadochronie to było chyba w owczym pędzie razem z innymi w drużynie , już na szkoleniu stojąc na wieży 60m nad ziemią kotłowały mi się dwie myśli LAĆ CZY WIAĆ. Ale lęk przed wyśmianiem przezwyciężył lęk przed skakaniem
Tym tematem można się podeprzeć na doktoracie z psychologii |
_________________ Mam oko na Ciebie
 |
Ostatnio zmieniony przez fergul11 29-04-2011, 10:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 29-04-2011, 10:27
|
|
|
fergul11 napisał/a: |
Tym tematem można się podeprzeć na doktoracie z psychologii |
Heh ... nie inaczej Ankieta gotowa |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
atsar
Mitsumaniak młody Roch :)

Auto: Explorer 4.6, Galant E32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 857 Skąd: Grudziądz/Dolna Grupa
|
Wysłany: 29-04-2011, 11:08
|
|
|
mój największy lek to chyba jak u każdego rodzica, czyli o dziecko (jeśli chodzi o wojnę to rozważam budowę bunkra z wyposażeniem gdzieś w lesie :D).
Poza tym to nienawidzę i boje się latać mimo ze latałem sporo to i tak za każdym razem wsiadam może i z uśmiechem na twarzy ale jednak w środku siedzi we mnie coś co mi nie pozwala usiedzieć spokojnie. Dla przykładu, mieszkając w UK wolałem po pracy wsiąść w samochód i śmigać na urlop do PL kilkanaście godzin niż lecieć te 2h
No i takim może mniej okrutnym lekiem, pomimo że pływam na basenie 2 razy w tygodniu, jest lęk, ale przed brudną wodą, może nie do końca chodzi o to że jest brudna (np w jeziorze), ale o to, że płynąc w niej nie wiem co jest pode mną i to czasem przeraża |
_________________ !!PeAcE!!! |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 29-04-2011, 11:16
|
|
|
no to ja tak mam w jeziorach ... jak juz trace grunt pod nogami i plyne to sie zawsze boje by np. sobie nie rozwalic podwozia o jakies galezie itp. bbrrrrrrrrr |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
|
|