[II 2.2 DID] Dziwny hałas przy hamowaniu |
Autor |
Wiadomość |
markopolo_1
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: 06-08-2012, 17:26 [II 2.2 DID] Dziwny hałas przy hamowaniu
|
|
|
Znam oczywiście wszystkie przypadłości tego modelu (no prawie wszystkie). Teraz pojawiło się jednak coś nowego. Przy delikatnym hamowaniu, przy małej prędkości i nagrzanych hamulcach pojawił się dziwny dźwięk, pisk, szuranie. Na pewno nie jest to metaliczny hałas. Tylko prawe przednie koło. Wymieniłem tarcze i klocki (i tak już była pora) i bez zmian. Jak nie hamuję to nic nie stuka, puka.Jak silniej hamuję i przy prędkości wyższej niż 30 i jak jest zimny to jest OK. Jestem dość daleko od kraju, serwis też nie blisko. Może jakaś podpowiedź co to może być? Przeszukałem różne fora, m.in. niektórzy w 2009 r. radzili zamienić miejscami prowadnice w zacisku. Ale czy to rzeczywiście przy takich objawach? Niemożliwe abym był jedynym takim "szczęściarzem" i mam nadzieję, że ktoś z forumowiczów podpowie mi co to za defekt. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 06-08-2012, 23:30
|
|
|
Jak wymieniłeś tarcze i klocki na oryginalne Mitsubishi to - sam jesteś sobie winien. A poważnie to takie nietypowe buczenie miałem tylko przy ori zestawie Mitsu. Po zastosowaniu zamienników jest akustyczny spokój. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
markopolo_1
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: 07-08-2012, 06:42
|
|
|
Mam teraz zamienniki. Mam 69 tys i trzeci komplet tarcz i klockow |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 07-08-2012, 07:57
|
|
|
markopolo_1 napisał/a: | Mam 69 tys i trzeci komplet tarcz i klockow | ??? Mimo szybkiej jazdy klocki wystarczały mi zazwyczaj na dwa razy dłużej. Tarcze też. Ostatnio przejechałem tylko 20tys. na komplecie tylko dlatego, że w dwóch ASO Mitsubishi nie chciało się i/lub nie potrafiono przeczyścić prowadniczek i tarcz przed założeniem nowego kompletu klocków. Efekt był taki, że hamował mi tył 1/3 powierzchnią klocka, a praktycznie cała siła hamowania była na przodzie, który na dodatek od wewnątrz się zacinał. Ponieważ wszystko było przy każdym przeglądzie zalewane smarem miedzianym to nie bardzo było widać autoryzowanego partactwa. Wyszło po kilkunastu tysiącach km jak zwichrowały się nowozałożone tarcze. Może masz podobny problem, że po prostu nikomu przy wymianie nie chce się/nie potrafi przeczyścić wszystkiego przed ponownym założeniem i klocki Ci nie wracają? Tak szybkie zużycie byłoby uzasadnione tylko przy stylu jazdy gaz/hamulec - nawet w W-wie. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
markopolo_1
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: 07-08-2012, 09:47
|
|
|
Jezdze w miare spokojnie i w dlugie trasy. Sprawdzalem tarcze po jezdzie - normalnie gorace. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 07-08-2012, 09:56
|
|
|
Czyli coś Ci ociera w czasie jazdy. Bez hamowania,po jeździe tarcze są zimne. Przejdź się kawałek kilka km i zahamuj ręcznym, następnie sprawdź tarcze z przodu. Nie powinny być nawet ciepłe. Wg mnie to jak masz autko na gwarancji to zasuwaj do ASO i reklamuj wadliwe działanie układu hamulcowego - dźwięki słyszalne przy hamowaniu oraz nadmierne zużywanie się tarcz i klocków. Przy spokojnej jeździe w trasy wymiana co 20tys. km to albo masz coś nie tak z układem, albo ASO Cię mocno naciąga - ew. jedno i drugie. Możesz zmienić ASO na wszelki wypadek. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Grzesq
Forumowicz

Auto: Ford Mondeo MK4 2.0 TDCI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lut 2010 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-08-2012, 10:31
|
|
|
rezon napisał/a: | Przy spokojnej jeździe w trasy wymiana co 20tys. km to albo masz coś nie tak z układem, albo ASO Cię mocno naciąga - ew. jedno i drugie. |
Nie koniecznie tak musi być. Ja wymieniałem w ciągu 40000km klocki 3 razy i nic mi się nie nagrzewało ani nie buczało. Klocki miałem najpierw fabryczne, potem TRW a na koniec EBC red stuff z żadnymi nie było problemu ze skutecznością czy odgłosami tylko po prostu szybko się zużywały. To raczej kwestia konstrukcji układu hamulcowego vs masa samochodu. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 07-08-2012, 12:39
|
|
|
Grzesq napisał/a: | To raczej kwestia konstrukcji układu hamulcowego vs masa samochodu. | przecież też mam Outka z takim samym układem hamulcowym i na pewno nie należę do oszczędnych kierowców. Jedyne co przemawia na moją korzyść, że staram się jeździć płynnie tj. bez gwałtownych hamowań. Może jednak np. tak jak było u mnie dzięki ASO Lublin np. słabo hamuje tył to wtedy przód leci znacznie szybciej. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|