Galant 2,5 V6 Elegance Nardi Torino by Zolar |
Autor |
Wiadomość |
Zolar
Forumowicz
Auto: EA5A 2,5 V6 Elegance sedan A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2010 Posty: 483 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-11-2011, 23:21 Galant 2,5 V6 Elegance Nardi Torino by Zolar
|
|
|
Po roku użytkowania postanowiłem zamieścić kilka fotek mojego Galanta. Kupiłem go w listopadzie 2010r. z przebiegiem 70200 km. Sam go znalazłem na Autoscout.de i po ostrych negocjacjach wyciągnąłem go od Niemca
Jest to wersja Elegance Nardi Torino z beżową tapicerką. Silnik 2,5 V6 o mocy 163 KM. W wyposażeniu jest ponadto: szyberdach, automatyczna skrzynia Invecs II, podgrzewane i elektrycznie ustawiane fotele, tempomat, radio ze zmieniarką, zegary HC. Wyprodukowany został w grudniu 1999 r., ale pierwszą rejestrację w Niemczech przeszedł w lipcu 2000 r. Także jest to już egzemplarz poliftowy.
Wiele osób z forum poddawało w wątpliwość autentyczność przebiegu, ale opinie kilku naocznych świadków i mechaników oraz książka serwisowa utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest on prawdziwy. Skórzany fotel był właściwie nienaruszony. Przez rok użytkowania go moim tyłkiem (w jeans'ach z metalowym suwakiem na kieszeniach) bardziej go zniszczyłem niż poprzedni właściciel przez prawie 10 lat. Ponadto samochód ma ważny niemiecki przegląd do lutego 2012 ! Chyba o czymś to świadczy? Przebieg 70 tys. po niemieckich drogach i na niemieckiej benzynie to tak jak 10 tys. po polskich wertepach, na polskiej benzynie z dodatkami uszlachetniającymi (czyt. wodą z domieszką benzyny).
Na jednym ze zdjęć widoczny jest przebieg w dniu zakupu. Właściciel co prawda umył silnik do sprzedaży, ale i tak wrażenie robił brak rdzy i innych nalotów na metalowych elementach pod maską. Tylne nadkola do dziś nie posiadają ognisk korozji. Zresztą cały spód jest zabezpieczony jakimś siuwaksem antykorozyjnym.
Niestety mały przebieg pociągnął za sobą konieczność dokonania wszystkich napraw eksploatacyjnych Na mnie spadła wymiana:
- kompletnego rozrządu (Sun, Mitsuboshi, Koyo)
- oleju w skrzyni AT (Castrol Transmax Z)
- klocki (Ferodo Premier)
- świece (Denso Iridium VK22)
- klimatyzacja (odgrzybianie, napełnianie)
- filtry itd.
Do tego doszedł koszt sekwencyjnej instalacji LPG (Stag 300 plus, reduktor Zavoli S, wtryskiwacze Reg)
Obecnie samochód ma przejechane 92 tys. kilometrów. Sprawuje się znakomicie poza koniecznością wymiany przedniego lewego łożyska. Trudno jednak ocenić czy był to efekt zużycia materiału czy może dziura, którą zaliczyłem podczas wiosennych roztopów (w tym miejscu podziękowania dla Sz. P. HGW za konieczność prostowania felgi i bąbel na oponie).
Zdjęcia Galanta |
Ostatnio zmieniony przez Zolar 03-11-2011, 22:45, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
 |
SPIDER-ek
Mitsumaniak

Auto: Infiniti Q50 2.2d Premium 2015
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1556 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-11-2011, 23:38
|
|
|
Gratulacje i szerokości życzę.
Co do przebiegu, to moge powiedzieć. Mój mając 180tyś, też wyglądał/wygląda pod maską idealnie. Więc to nie oznacza nic. A handlarze już takie rzeczy potrafią, łącznie z myciem wnętrza myjką ciśnieniową
Trzymajmy się że to przebieg orgi:) dla lepszego samopoczucia, nawet gdyby coś było kombinowane.
Pozdro
p.s w 2,5v6 na osprzęcie są Mitsuboshi, na rozrzadzie albo Mitsubishi albo zamienniki. |
_________________ Jest: Infiniti Q50 2,2d 170KM 400Nm Premium 2015 Graphite Shadow 7G-tronic Opis obecnego w nie-miśkach
Był: Mitsubishi Galant 2,5i V6-24
EA5A A/T (6A13) 2,5l V6-24 163KM 223Nm Tiptronic: F4A42
Opis mojego byłego rekina na forum
|
|
|
|
 |
Zolar
Forumowicz
Auto: EA5A 2,5 V6 Elegance sedan A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2010 Posty: 483 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2011, 00:53
|
|
|
Oczywiście wiedziałem, że zaraz znajdzie się "szpec" od oryginalnych przebiegów i tureckich handlarzy żywym towarem, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić podrobienie książki serwisowej ze stemplami (potwierdzona w tej samej miejscowości), niemieckiego przeglądu technicznego (z wpisanym przebiegiem podczas ostatniego badania). Nie wspominając już o tym, że transakcji dokonywałem w domu klienta popijając herbatkę a nie w jakimś dziadowskim autokomisie prowadzonym przez kebaba. Właściciel musiałby być skończonym kretynem, żeby walić licznik mając świadomość, że przyszły klient zna adres jego zamieszkania . |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 603 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 03-11-2011, 01:32
|
|
|
Bardzo ładny Gal, gratulacje - wnętrze powala |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 03-11-2011, 05:24
|
|
|
Zolar napisał/a: | podziękowania dla Sz. P. HGW za konieczność prostowania felgi |
Nie ty pierwszy i nie ostatni rzucałeś na nią niecenzuralne wyrazy na k..;-)
ja to przerabiałem jakoś niedawno..;-)
ps. jak będziesz chciał KOYO w dobrej cenie to daj znać |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-11-2011, 08:27
|
|
|
Nie chcę się czepiać przebiegu, ale jeśli przy tak niskim musiałeś wymieniać łożysko koła to chyba Galant ma najsłabsze łożyska kół ze wszystkich samochodów na świecie. Nawet w maluchu wymieniałem po 100 000 km. Poza tym wnętrze masz naprawdę boskie! Ja poprawcowałbym tylko nad wygladem zewnętrznym. |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
SPIDER-ek
Mitsumaniak

Auto: Infiniti Q50 2.2d Premium 2015
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1556 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2011, 09:47
|
|
|
Zolar napisał/a: | Oczywiście wiedziałem, że zaraz znajdzie się "szpec" od oryginalnych przebiegów i tureckich handlarzy żywym towarem. |
Źle analuzujesz wpisy na forum:)
Oj przecież ja nie kwestionuje twojego przebiegu, tylko powiedziałem że w obecnym czasie robi się takie machlojki że samochód czyściutki z niskim przebiegiem niekoniecznie musi oznaczać że miał przelatane to co podaje książka, bo książki są idealnie podrabiane.
A przebiegu tylko pogratulować. Wnętrze też mi się podoba, ja właśnie na takie wnętrze polowałem, ale mało takich jest do sprzedaży. |
_________________ Jest: Infiniti Q50 2,2d 170KM 400Nm Premium 2015 Graphite Shadow 7G-tronic Opis obecnego w nie-miśkach
Był: Mitsubishi Galant 2,5i V6-24
EA5A A/T (6A13) 2,5l V6-24 163KM 223Nm Tiptronic: F4A42
Opis mojego byłego rekina na forum
|
|
|
|
 |
SPIDER-ek
Mitsumaniak

Auto: Infiniti Q50 2.2d Premium 2015
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1556 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2011, 09:50
|
|
|
tomek84 napisał/a: | Zolar napisał/a: | - kompletnego rozrządu (Mitsuboshi, Koyo) |
co z mitsuboshi masz w układzie rozrządu?? |
Pewnie paski klimy i alternatora. Ja tak miałem u siebie, a rozrządzie był Mitsubishi.
Czytając forum, były już o tym dyskusje że w 2,5v6 na rozrządzie nie było Mitsuboshi |
_________________ Jest: Infiniti Q50 2,2d 170KM 400Nm Premium 2015 Graphite Shadow 7G-tronic Opis obecnego w nie-miśkach
Był: Mitsubishi Galant 2,5i V6-24
EA5A A/T (6A13) 2,5l V6-24 163KM 223Nm Tiptronic: F4A42
Opis mojego byłego rekina na forum
|
|
|
|
 |
Zolar
Forumowicz
Auto: EA5A 2,5 V6 Elegance sedan A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lis 2010 Posty: 483 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2011, 11:05
|
|
|
Faktycznie, w rozrządzie był pasek Sun, a Mitsuboshi to chyba pasek od klimatyzacji i uszczelniacze. Do tego pompa Aisin.
Co do koloru i wyglądu zewnętrznego: uznałem że bardziej zależy mi na wnętrzu. Częściej będę patrzył na niego od środka więc chciałem żeby było idealne, w kolorze beżowym i z kierownicą NT. Szukałem go dobre 2-3 miesiące i wiem, że jest cholernie ciężko znaleźć egzemplarz z takim wnętrzem w innym kolorze nadwozia. Zresztą nie jestem babą żeby wybierać samochód ze względu na kolor. Tym niemniej pierwszą reakcją mojej dziewczyny po zakupie samochodu było: "Kolor ładny"
Zamierzam jednak coś w nim pozmieniać. Za jakiś czas postawie go na 16' lub 17' ze Sport Edition. Zapoluję też na lotkę, zderzaki i progi z SE lub Avance'a. Planuję również trochę go utwardzić i nieco obniżyć. |
|
|
|
 |
SPIDER-ek
Mitsumaniak

Auto: Infiniti Q50 2.2d Premium 2015
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1556 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2011, 13:26
|
|
|
Zolar napisał/a: | Zamierzam jednak coś w nim pozmieniać. |
Zmieniaj, zmieniaj, tylko nie przesadź. Bo na rynku samochodowym jest tak dużo wiejskiego tuningu że głowa mała. O estetykę trzeba dbać, a szczególnie w galantach. |
_________________ Jest: Infiniti Q50 2,2d 170KM 400Nm Premium 2015 Graphite Shadow 7G-tronic Opis obecnego w nie-miśkach
Był: Mitsubishi Galant 2,5i V6-24
EA5A A/T (6A13) 2,5l V6-24 163KM 223Nm Tiptronic: F4A42
Opis mojego byłego rekina na forum
|
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-11-2011, 14:53
|
|
|
Zolar napisał/a: | ...lub 17' ze Sport Edition. ... |
pomyśl dobrze 2 razy, bo:
1. gną się szybciej niz Mój po...
2. domyć je pomiedzy żebrami inaczej niż ręcznie jest wręcz niemożliwe, już nie wspominam o czasie
pomysl nad jakimiś 5-cio ramiennymi, tak aby odsłonić zaciski |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-11-2011, 17:22
|
|
|
tomek84 napisał/a: | doczytaj, o prawdopodobnych przyczynach wymiany | Doczytałem... Co to za auto, w którym po zaliczeniu dziury w drodze pada łożysko. Znów przytoczę prawdziwe auto dla porównania jakim jest Mazda, zaliczyłem nią więcej dziur niż Galantem i w ogóle nie było tematu łożysk w kołach. Są wieczne. |
|
|
|
 |
Rebelias
Mitsumaniak 02484/KMM

Auto: Carisma 1600 GLX/EVO IX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 479 Skąd: Wieden/Lipnica Wielka
|
Wysłany: 03-11-2011, 17:28
|
|
|
Wow Gratulejszon takiego egzemplarza sam od 2 miesięcy szukam w niemczech i szwajcari Galanta z takim wnętrzem i jeszcze w Tiptronicu ale jeszcze nic sie nie trafiło tomek84 napisał/a: | mi osobiście nie pasuje ten kolor | wszystko da się przemalować:)
Piękny samochód dbaj o niego Życzę szerokości na drodze i bezawaryjności... |
_________________ To nie prędkość zabija.. tylko nagła jej utrata...

 |
|
|
|
 |
|