hamulce (sila hamowania przod-tył) |
Autor |
Wiadomość |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2006, 09:51 hamulce (sila hamowania przod-tył)
|
|
|
podobno w Colcie z hamulcami jest tak ze z przodu zawsze hamuja na 100% a z tylu w zaleznosci jakie jest obciazenie, jest jakis mechanizm ktory dobiera sile dzalania tylnich hamulcow , widac to ze z przodu zawsze sa gorace tarcze a z tylu sa letnie
czy mozna zrobic to tak ze przod i tyl bedzie chamowal tak samo?
jak to bedzie wplywalo na bezpieczenstwo jazdy?
MAM GTI CAO |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 22-12-2006, 11:52
|
|
|
tyl zawsze hamuje slabiej, inaczej pierwszy zakret i by cie juz z nami nie bylo w przypadku braku absu odpowiedzialny jest za to rozdzielacz sily hamowania - gdzies chyba przy serwie jest, a jak jest abs - to abs rozdziela sile hamowania |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-12-2006, 22:35
|
|
|
to juz jest prosta fizyka
np. w rowerach hamulec przedni to 70% sily hamowania. Dlatego wlasnie z regoly w samochodam (rowerach rowniez) hamulec przedni jest tarczowy, a tyl to zwykle bębny.
Ogolnie mowiac, to ma to zwiazek z rozkladem sil podczas hamowania jakie dzialaja na caly samochod.
Ale czy sa jakies "elektroniczne" rozdzielacze sily hamowania to juz nie wiem. |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 23-12-2006, 02:08
|
|
|
Napisze jak miałem w Uno 1,4 rozwiązane rozłożenie siły... był sobie zaworek który połączony był dźwigienka z belka poprzeczna zawieszenia tylnego (zaworek zamocowany na karoserii na sztywno)
i przy dociążeniu tylnej osi zwiększał przepływ płynu za czym idzie zwiększał sile na toczkach bębnów...
I teraz gwóźdź programu jako ze moje uno miało 375tys na liczniku a mechanizm ten byl odkryty na działanie wody zapiekl sie i został unieruchomiony na pozycji "obciazona os"
efekt był ciekawy ponieważ ostre hamowanie kończyło się poślizgiem tylnej osi i efektownymi slide'ami (sorki za spolszczenie). tak wiec nie polecam wyrównywać siły hamowania na przodzie i tyle
Doświadczalnie jak to jest łatwo sobie sprawdzić zaciągając ręczny podczas hamowania:) (za efekty nie odpowiadam ale jeśli już chce się coś takiego robić to proponuje odludzie bez drzew i wysokich krawężników )
Co do rowerów każdy sam decyduje jak hamuje ja osobiście do zwalniania używam tyłu a do hamowania bądź zjazdow przód ewentualnie wspomagany tyłem... |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 23-12-2006, 12:11
|
|
|
czarnuch23 napisał/a: | był sobie zaworek |
Ktory sie zwie korektor sily hamowania. |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 23-12-2006, 14:20
|
|
|
dylson napisał/a: |
Ktory sie zwie korektor sily hamowania. |
dokladnie tak:) napisalem jak byl zbodowan takowy korektor w Uno sam ciekaw jestem jak jest rozwiazany korektor w Colcie ale watpie ze jest elektronika:> to jedynie w ABS chyba steruje sila hamowania |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
ŁukaszGTi [Usunięty]
|
Wysłany: 23-12-2006, 14:44
|
|
|
własnie o to mi chodzilo, zadalem to pytanie poniewaz zaowazylem ze hamowanie miśkiem gdy zaczyna sie zakret czy podczas zakretu jest niebezpieczne (dzieje sie to w wielu autach) , wiec co mozna na to poradzic , chyba pomoze tylko obnizenie auta i zalozenie szerokich opon np. 205/50 np. R15 |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 23-12-2006, 16:19
|
|
|
z założenia nie powinno sie hamowac w zakrecie bądz też na jego początku jesli już chcesz szybko pokonywać zakret daje sie gazu zeby samochod wyciagnac.. jesli nie szkoda ci hamulcow mozesz pobawic sie w hamowanie w zakrecie lewa noga (prawa normalnie daje gazu -najlepiej po redukcji a lewa lekko pulsacyjnie przhamowjesz . ) zanim wyjedziesz tak na ulice proponuje pociwczyc na oslej laczce:) aha.. i jeszcze jedno..kloski hamulcowe szybko powiedza ci PAPA.... |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24337 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-12-2006, 17:56
|
|
|
czarnuch23 napisał/a: | jesli już chcesz szybko pokonywać zakret daje sie gazu zeby samochod wyciagnac.. |
zgadza sie - ale gdy masz naped na przod |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 23-12-2006, 20:05
|
|
|
Krzyzak prawda... rozmawialismy o colcie tak wiec autko z zalozenia FWD
przy tylno-napedowym takie zachowanie moze prowadzic do popisowego brania zakretu bokiem z zalorzona na kierownicy kontra i szybka modlitwa zeby z naprzeciwka nic nie jechalo:) (uczylem sie jezdzic na tylno-napedowym autku:) )
Pozatym to co moge poradzic to nie zmieniac za mozcno fabryki samemu a podszkolic sie w jezdzie... w wawie na przyklad jest szkola jazdy na Bemowie i tam ucza ciekawych rzeczy ....
Ewentualnie jezdzic wolniej:P |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
mugen [Usunięty]
|
Wysłany: 23-12-2006, 20:14
|
|
|
czarnuch23 napisał/a: | jesli już chcesz szybko pokonywać zakret daje sie gazu zeby samochod wyciagnac.. |
zeby szybko pokonac zakret w FWD trzeba dociazyc przod hamowaniem badz niskim biegiem jak dodasz gazu przod sie odciaza i mozna w zakrecie pojechac prosto dlatego wlasnie niektorzy uzywaja lewej nogi zeby tak przod nie wyjezdzal |
|
|
|
 |
|