[CA4A 1.6] Falujące obroty - benzyna czy sonda? |
Autor |
Wiadomość |
masakrastyczny
Nowy Forumowicz
Auto: Colt GLXi 1.6 16V CA4A 1993
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 09-10-2009, 14:07 [CA4A 1.6] Falujące obroty - benzyna czy sonda?
|
|
|
Witam wszystkich forumowiczów jestem nowym użytkownikiem wiec z góry przepraszam za wszelakie błędy mam następujacy problem po przepaleniu sie przedniej żarówki w prawym reflektorze wyjeciu akumulatora wymianie żarowki i podłaczeniu ponownym akumulatora zaczęło sie wydobywac dziwny dzwiek z okolic ECIMulti po paru dniach ten dźwięk samoczynnie zniknął po tygodniu czasu zaczeły wariować obroty. Mianowicie podczas wciskania sprzęgła bądz wrzucania na luz obroty skacza w granicach 1500 - 2000, podczas jazdy i puszczeniu pedału gazu samochód dalej jedzie ze stała predkoscią. Po przekroczeniu 2000 tysiecy obrotów puszczając gaz auto zaczyna w delikatnym stopniu drgać. dodam że przyczyna może być złe paliwo nie mówię to o jakiejś ruskiej benzynie natomiast o zatankowaniu na stacji benzynowej. Po zalaniu następnego dnia zaczeły sie problemy. Wyjedziłem do sucha te bezyne i nastepnie zalałem 98 z tłumika zaczoł walić czarny dym i została okopcona na czarno cała końcówka tłumika. Gdy zostawiam samochód wolno stojący na odpalonym silniku efekt jest jak by takiego plucia dlawienia sie ... nie mam pojęcia co to może być objezdziłem mechanikow i kazdy mowi co innego ... byc może komputer byc może sonda wczesniej silnik działał bez najmniejszego zażutu dlatego nie chciał bym ingerowac w jego obroty ... aha dodam że na zimnym silniku praca jak i obroty zachowuja sie całkiem normalnie HELP nie wiem juz co robic :(:(:(:( |
Ostatnio zmieniony przez londolut 13-10-2009, 21:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 09-10-2009, 15:26
|
|
|
masakrastyczny, poczytaj ten temat FAQ.
Zobacz też stronę Krzyżaka www.mitsubishifan.webpark.pl i zakładkę Dane naprawczo-regulacyjne.
Po opisie, który podałeś wydaje mi się, że starczy reset ECU i nauczenie go wolnych obrotów. Jeśli nie to potem spróbuj ustawić wolne obroty. Później będziemy myśleć dalej. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
|
|
|
 |
masakrastyczny
Nowy Forumowicz
Auto: Colt GLXi 1.6 16V CA4A 1993
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 09-10-2009, 18:27
|
|
|
moim zdaniem tez wystarczy reset ECU zaraz jesli mi sie uda to tak zarobie natomiast jak narazie po wyczyszczeniu krokowca nastapiła znaczna poprawa wrucilo wszytsko do normy juz byłem zadowolony zajechałem tylko na chwilke do sklepu zgazilem silnik i znowu to samo przejechałem zgasilem odpalilem i lipa faluja dalej po czym jak dałem mu 6000 obrotów wrucilo znowu do normy ja już glupieje o co tu chodzi ???????????? |
|
|
|
 |
JayChyl
Mitsumaniak
Auto: EA5A 01' Avance TipTr.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2007 Posty: 691 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 09-10-2009, 18:52
|
|
|
Możesz też spróbowac przeczyścić przepustnicę, potem restart ECU (wyłączasz na minutę minus aku a potem podłączasz ponownie).
To pomaga w małym stopniu ograniczyć falowanie na wolnych obrotach.
Przepustnicę najlepiej czyścić benzyną ekstrakcyjną (ja tak zrobilem w moim ex CA0 1.3). Falowało ale juz w mniejszym stopniu. |
|
|
|
 |
lukaszpl
Mitsumaniak ..::Grim Reaper::..

Auto: Carisma GDI LX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 178 Skąd: LDZ
|
Wysłany: 09-10-2009, 21:43
|
|
|
Do czyszczenia przepustnicy to polecam zmywacz Wurth specjalny do gaźników i przepustnic.
Czyściłem nim przepustnicę tylko że w GDI i egzamin zdał wzorowo |
_________________ Carisma GDI LX '98 125KM - srebrna strzała
Colt GLXi 1.6 16V '95 113KM - biały miś R.I.P.
 |
|
|
|
 |
masakrastyczny
Nowy Forumowicz
Auto: Colt GLXi 1.6 16V CA4A 1993
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17-10-2009, 00:09
|
|
|
witam serdecznie po bardzo dokładnym wyczyszczeniu przepustnicy wymianie świec i resecie ECU problem dalej ten sam wszystko wskazuje na to że to może byc sonda ponieważ mi zaczoł plic jak smok ok 11 na 100 gdzie wcześniej było 6 na 100 i mam cały okopcony tłumik co wcześniej mi się nie zdarzyło mieć, podejrzewam również że przepływomierz moge mieć spalony ale juz sam nie wiem gdzie tkwi przyczyna i co i jak naprawiac ... ;/
[ Dodano: 29-10-2009, 23:36 ]
Witam po sprawdzeniu silniczka krokowego który był czysty i ładnie przesmarowany nie pozostało nic innego jak sprawdzenie sądy a raczej podpieciu jej pod czujnik na żadnym z pinów czujnik nawet nie drgnął co wskazuje na sąde i to by tłumaczyło tak wysokie spalanie (10 l na 100 km) po podpięciu diody (komputera wlasnej roboty diody ) wykazywało mi |..|.... czyli błąd numer 12 - przepływomierz i 14 - czujnik przepustnicy a na dodatek każdy mowi co innego ... ;/ pali mi tyle co bmki z silnikiem 3 litrowym |
|
|
|
 |
|