[EAxx] Zablokowane tylne koło |
Autor |
Wiadomość |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 10-03-2009, 11:04 [EAxx] Zablokowane tylne koło
|
|
|
Nie mogę ruszyć - zablokowane tylne prawe koło.
Po zdjęciu koła mogę tarczę obrócić o 2cm - słychać głośne tyrknięcię - coś jakby sprężyna.
Obstawiam ręczny - ale co mogło się w nim zglebać przez 2 tyg nieużywania / nie miałem najmniejszych problemów z nim wcześniej.
Co sprawdzić ? Skomplikowane jest zdemontowanie tarczy i dostanie się do szczęk ?
Przy okazji sam bym sobie wymienił zwrotnicę - wiele roboty przy tym ? nigdy nie grzebałem w zawieszeniu i z deka mam pietra że polegnę przy tym... |
_________________ Rekin bulwarowy |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 09-01-2010, 10:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-2009, 11:39
|
|
|
xor napisał/a: | Obstawiam ręczny - ale co mogło się w nim zglebać przez 2 tyg nieużywania | auto stalo na zaciagnietym recznym ?? jesli tak to tloczek lub linka przyrdzewiala/zasniedziala i nie puszcza - wymaga przesmarowania np WD40
ewentualnie moglo sie rozsypac lozysko (jesli ruszyles i nagle cos chrupnelo i kolo sie zatrzyamlo lub zaczelo stawiac opor ) |
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-03-2009, 12:17
|
|
|
kolejna opcja: rozsypała się szczęka ham. tzn puściły nity i zsunięta okładzina zablokowała koło
jedyne wyjście rozebrać i macać, dostanie się do tego nie jest jakoś bardzo skomplikowane, 2 śruby, chyba na klucz 12 (nie wiem ósemka śruba chyba) równomiernie delikatnie wkręcasz w tarczobęben, opukujesz po obwodzie młotkiem, uwaga na gwinty szpilek (ja nakręcam zawsze nakrętki, bo prawie zawsze uszkadzałem gwint), nie zaszkodzi prysnąć WD40 w miejsce łączenia się piasty z tarczobębnem
powinno zejść bez problemów, oby to było tylko zapieczenie --> czyli najtańsza wersja uszkodzenia
powodzenia w rozbieraniu
Jarek |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 10-03-2009, 12:40
|
|
|
gal stał ponad 2 tygodnie na ręcznym, więc obstawiam linkę, zobaczymy dzisiaj.
A wiele roboty i skomplikowanej jest z demontażem zwrotnicy tylnej ? Trochę się obawiam demontowania wszystkich wahaczy, czy później po zmontowaniu nie zgubię koła po drodze |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-2009, 12:53
|
|
|
jesli masz wszystkie odpowiednie klucze i troche pojecia to nie powinno byc az tak zle . jednak jak sam zauwazyles to co chcesz rozkrecic ma wplyw na bezpieczenstwo a na tym nie ma co oszczedzac i moze lepej oddac to do zrobienia w odpowiednie rece (swoja droga w jakim celu zamierzasz to rozebrac ? ) |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 10-03-2009, 13:36
|
|
|
Autko stało, bo mam ułamane w zwrotnicy jedno mocowanie wahacza (tylny dolny), dzisiaj miało iść (raczej toczyć się) do mechanika, ale ruszyć go nie da rady... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-03-2009, 22:51
|
|
|
Też miałem jakiś tydzień temu zablokowane( tylko że przednie). Pomogło to co w tym temacie napisał Owczar---> http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33446 |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-03-2009, 09:03
|
|
|
to nie to, koło mogę obrócić o 1-2cm, potem gwałtowny opór z dziwnym dźwiękiem (jakby sprężyny ściskanej) |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 11-03-2009, 09:57
|
|
|
Coś się tam chyba rozsypało. Ciężko powiedzieć co to może być, ale z tego co mówisz musiało się coś odpiąć-urwać w mechaniźmie ręcznego. |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-03-2009, 14:49
|
|
|
koło odblokowałem, choć nie do końca wiem jak...
próbowałem odkręcić jarzmo, aby zdjąć tarczę i dostać się do ręcznego, ale w domowych warunkach za chiny nie dałem rady - tak zapieczone śruby. Potrzebna dłuższa dźwignia, a tu już kanał niezbędny.
No w każdym bądź razie jakoś tak się stało, że opukałem bęben młotkiem, i przy montowaniu z powrotem klocków i zacisku zauważyłem, że się już obraca... Wcześniej przy zdjętych klockach i zacisku ani drgnął.
... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
yaro1976
Mitsumaniak Bądź człowiekiem!

Auto: EA5W 2,5`99 SE Tiptronic + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 1021 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17-03-2009, 20:04
|
|
|
xor napisał/a: | koło odblokowałem, choć nie do końca wiem jak...
próbowałem odkręcić jarzmo, aby zdjąć tarczę i dostać się do ręcznego, ale w domowych warunkach za chiny nie dałem rady - tak zapieczone śruby. Potrzebna dłuższa dźwignia, a tu już kanał niezbędny.
No w każdym bądź razie jakoś tak się stało, że opukałem bęben młotkiem, i przy montowaniu z powrotem klocków i zacisku zauważyłem, że się już obraca... Wcześniej przy zdjętych klockach i zacisku ani drgnął.
... |
dobrze dobrze, gratuluję, jednak mnie nie dałoby spokoju takie tajemnicze blokowanie, nie daj bozia taka blokada podczas jazdy z większą prędkością, piruety aż miło, pogrzeb jeszcze przy tym, ot taka moja sugestia, |
_________________ Primo: "Traktuj innych tak jak sam chciał byś być przez nich traktowanym!" |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-03-2009, 23:45
|
|
|
autko właśnie jest u mechanika, będzie wymieniał zwrotnicę i piastę, wiec wszystko będzie rozkładał. Nie jestem samobójcą... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
sroger
Forumowicz

Auto: Galant 2.0 16V 136KM 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 38 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-01-2010, 01:24 blokuje tylne koło
|
|
|
witam.
jestem tu nowy więc za wszystkie błedy z mojej strony przepraszam.
mam taki problem:
blokuje się tylne koło(jedno) , jak była tempertaura na plusie to trzeba było trzymać nogę na hamulcu nawet jak droga była idelanie równa to i tak Misiek się delikatnie toczył czyli żaden z zacisków go nie blokował na postoju, ale gdy przyszła taka pogoda jak przyszła czyli tempetaura na minusie i śnieg to zaczęło mi blokowac koło , nawet podczas jazdy , czuje jakbym ciągnął tył , po wjechaniu na myjke cisnieniową i spryskaniu tylnego koła ciepła wodą ten problem ustępuje ale tylko na chwile , bo pozniej po przejechaniu paru kilometrów w tempertaurze minusowej znow te kolo zaczyna sie blokować ....
co robić? co się dzieje?pojechać do serwisu? |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-01-2010, 01:30
|
|
|
Odkręcić koło, wyciągnąć klocki, odczyścić jarzma i prowadnice klocków, nasmarować smarem miedziowy. Następnie zdemontować zacisk, wyciągnąć tłoczek, odczyścić, nasmarować specjalnym smarem do tłoczków (zapomniałem nazwy), sprawdzić stan elementów gumowych (czy nie ma pęknięć, przetarć, dziurek). Poskładać i rok spokoju. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 09-01-2010, 10:37
|
|
|
sroger, sprawdz w jakim stanie masz linke recznego od tego koła, oraz czy rozpieraczki w tarczobebnie sie nie blokuja. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|