Problem z carismą 1,8 GDI |
Autor |
Wiadomość |
kojot_zabijak
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 4 Skąd: plock
|
Wysłany: 30-08-2012, 11:53 Problem z carismą 1,8 GDI
|
|
|
Witam, mam problem z carismą , prawdopodobnie zbrakło mi paliwa, dolałem 10l i auto zapala, na wolnych chodzi równo i ładnie, lecz wchodzi tylko do 3-3,5tyś obr i po puszczeniu gazu gaśnie. Odczytałem błędy błyskami i wychodzi błąd 31 i 42. 31 to czujnik spalania stukowego, ale co to 42? nigdzie nie mogę znalezc. Proszę o pomoc. |
|
|
|
 |
mateusz8230
Forumowicz
Auto: MitsubishiCarisma 1998.1.8GDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 344 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 30-08-2012, 13:08
|
|
|
42-zawór elektromagnetyczny recylkulacji spalin EGR ,ale to chyba od diesla... |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21013 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 30-08-2012, 13:30
|
|
|
42 - to może być pompa paliwa lub jej obwód |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
kojot_zabijak
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 4 Skąd: plock
|
Wysłany: 30-08-2012, 16:19
|
|
|
Po resecie akumulatora odczytałem ponownie błędy, występuje błąd 41 - wtryskiwacze
przejechałem się autem, podczas jazdy idzie je wkręcić powyżej 3tys ale jeśli go wkręce ok 6tys i zmienie bieg jest wtedy buu po nacisnieciu gazu, dopiero po upuszczeniu gazu i zwolnieniu troche idze znowu.
Proszę o pomoc. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
|
|
|
 |
Bismarck
Forumowicz
Auto: SdKfz 181
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Gru 2010 Posty: 193 Skąd: Vorpommern-Stettin-Löcknitz
|
Wysłany: 31-08-2012, 10:11
|
|
|
na wolnych obrotach OK
ale gdy dodasz gazu zaczyna sie dlawic i swiruje?
jezeli tak to obstawiam przepływomierz komp otrzymuje błedne dane i zle ustala mieszanke tak bylo w u kolegi |
|
|
|
 |
wojtimil
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.6 + LPI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 26 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 31-08-2012, 11:45
|
|
|
Pompa paliwa może nie domagać. Nie bylo problemu z odpaleniem po tym jak zabrakło paliwa? Nie bylo wlane wcześniej do baku jakis lipne paliwo? |
|
|
|
 |
kojot_zabijak
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 4 Skąd: plock
|
Wysłany: 03-09-2012, 00:54
|
|
|
Wcześniej jak i później wlewana była bena 95 z shella.
Mam stuki w silniku, wymieniłem dwa samoregulatory, lecz dalej stuka,panewki były sprawdzane, problem z obrotami zrobił się po pok 30min pracy samochodu, było mało paliwa, nagle samochód nie chciał wejść na obroty, i zgasł. Pojechałem kupiłem 10l świeżej benzynki wlałem zapalił od strzała, lecz te odcięcie przy 3000 zostało mu już.
Samochodem nie da się poruszać, jak się ruszy trzeba powolutku gaz bo da się więcej wtedy szarpie przerywa już od ok 1500 obr, sprawdzę ciśnienie paliwa jakie daje pompka w zbiorniku.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
kimo
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Cze 2012 Posty: 133 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-09-2012, 01:08
|
|
|
No to grubo ciężki temat, może jakaś sadza dostała się ze zbiornika na pustym baku |
_________________ "Tabliczka wjazdowa Kołobrzeg wita z każdej strony libacja znakomita" |
|
|
|
 |
przemekx303
Mitsumaniak

Auto: Carisma GDI 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 349 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 03-09-2012, 11:56
|
|
|
Jak zaszkodziła sadza to proponuje wezwać kominiarza
A tak na powaznie to zacznij od filtrów paliwa i najlepiej evoscana |
_________________
 |
|
|
|
 |
kojot_zabijak
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 4 Skąd: plock
|
Wysłany: 17-09-2012, 21:32
|
|
|
Auto naprawione, zaczęło się od tego, że w autku pukało coś w silniku. Oglądając filmiki na necie mój stukał tak samo, pisało że to popychacze, rozebrałem wymieniłem 2 podejżane popychacze, lecz stuki nie ustąpiły, i wtedy się zrobił ten problem z obrotami.
Postanowiłem jeszcze raz rozebrać silnik, tym razem zdjąłem głowicę i wyjąłem tłoki, i tu znalazłem przyczynę, luz między sworzniem tłoka a tłokiem, kupiłem używane tłoki, wymieniłem jeden, poskładałem silnik stuk ustąpił i teraz silnik pracuję pięknie cichutko i co najważniejsze problem z wchodzeniem z obrotami ustąpił sam, nie mam pojęcia co to mogło być.
Dziękuję za podpowiedzi, wszyscy dostajecie pomógł
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|