 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
brak napędu przedniego |
Autor |
Wiadomość |
rudy1
Nowy Forumowicz
Auto: L200 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2013 Posty: 1 Skąd: pole
|
Wysłany: 12-02-2013, 19:03 brak napędu przedniego
|
|
|
Witam. Od kilku dni mam problem ponieważ nie działa w moim l200 2000 rok napęd przedni. odpalam silnik kontrolka napędów raz mruga raz nie mruga. Pojeżdżę na 2H i gaśnie kontrolka napędów. Przełączam na 4H ruszam i tylko mruga kontrolka napędu. Czasem gdy zgaszę silnik i odpalę ponownie to napęd się załączy jak trzeba i rozłączy bez problemu. Zauważyłem iż gdy jadę 100km/h to hałas jest potworny ale napędy nie są załączone a kontrolka nie świeci się. Sprawdzałem oleje w mostach i są świeże. Problem pojawił się po pożyczeniu auta i ta osoba przełączała biegi terenowe jak chciała. Co to może być.
[ Dodano: 12-02-2013, 19:09 ]
dodam iż nie ma widocznych uszkodzeń czy wycieków płynów. |
|
|
|
 |
rapsi
Nowy Forumowicz
Auto: L200 2002 116km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 15 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 05-04-2013, 10:38 zawory podciśnienia
|
|
|
Ja bym zaczal od wymiany zaworow podcisnienia, nie mialem wszystkich objawow o ktorych piszesz, ale ryzyko niewielke - gorzej nie bedzie.
na oko z allegro dobierz zaworki podobne do tych co masz na nadkolu prawego kola i wymien.
z allegro 60pln
w tutejszym sklepie 500
w mitsu salonie 800
daj zanc czy pomoglo
pzdr |
_________________ lepiej kiepsko jechać niż dobrze iść. |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 05-04-2013, 12:23
|
|
|
Zacząłbym od przywitania się tam gdzie się to robi. Potem najpierw bym się starał stwierdzić czy przód się dopina czy to tylko lampka szaleje. Potem bym zdiagnozował a dopiero potem cokolwiek wymieniał.
Gorzej może być bo jak Ci przodu nie odepnie i sobie pojeździsz po suchym asfalcie to coś się ukręci. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
300mati300
Nowy Forumowicz
Auto: l200 magnum 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 1 Skąd: Koniecpol
|
Wysłany: 19-08-2013, 23:15 l200 nie działa napęd przoód
|
|
|
Witam, jestem nowy na forum mam na imie Mateusz i jestem z Koniecpola i to moj pierwszy spis, proszę o szybka odpowiedz... mam takie pytanie podpinajac sie do tematu, mam problem ze skrzynia tzn z załączeniem przedniego napędu.. kupiłem l200 w niedziele i wszystkiego nie wiem. To moje pierwsze auto tego typu... i problem wygląda mianowicie tak... poprzedni własciciel w momencie sprzedazy mowil ze napedy sa sprawne niby ze je wlaczal pokazywal jak sie obslugiwac a mianowicie ze po jezdzie na 2h aby wlaczyn naped nalezy sie zatrzymac dac na luz i na sprzegle wlaczyc 4h i ze niby juz jest 4x4, a zeby wylaczyc i nic nie uszkodzic nalezy sie zatrzymac przelaczyc na 2h i cofnac ze 2-3 m i dopiero do przodu. Ja po zakupie podczas pierwszej wyprawy w teren zalaczylem sobie 4h na postoju i chcialem podjechac pod wzniesienie wjechalem ale cos mi odrazu nie pasowalo, zjechalem i rozpiolem naped w nastepujacy sposob ze majac caly czas 4h cofnalem wyrzucilem na luzie na 2h i ruszylem do przodu... i pojechalem. Myslalem ze naped dziala. a Dzisiaj tzn w poniedzialek pojechalem na taki teren z trawa tzn nad rzeke i chcialem podjechac na niedurzy wal zarosniety trawa, na 2h nie dalem rady wiec zjechalem i na postoju zalaczylem 4h, ruszylem i tez nie dalem rady, bylem z kolega wiec wyszedl i patrzyl ktore kolo ciagnie i kopie i stwierdzil ze sie slizgalo tylko prawy tyl a z przodu w ogole zycia. wiec zjechalem dokad wjechalem i wlaczylem 4l i znow proba i znow sie slizga i tylko prawy tyl.
Podkresle ze na pulpicie czytajac forum zadna kontrolka nie zapala mi sie po wlaczeniui 4h na pulpicie nic takiego nie widze.... co to moze byc za uszkodzenie? i o co wtym chodzi i czy takim rozpieciem napedu moglem w jakis sposob uszkodzic naped czy byl on juz przy zakupie uszkodzony?? Prosze jakiegos fachowca za odpowiedz z gory dzieki ...martwie sie bardzo |
|
|
|
 |
|
|