Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[daniel0011]

Witam, mam pewien problem. Zaczne od tego, że Carisme kupiłęm od znajomego.
Razem z nim wymienialiśmy przeguby zewnętrzne - samemu, ponieważ już było je słychać.
Po wymianie jadąc autem, były stuki w lewym przegubie (od strony kierowcy). Czym wyższa prędkość, tym mocniejsze bicie, na kierownicy odczuwalne przy każdej prędkości.
No to wjechałęm autem odrazu na kanał, sprawdzamy i przegub miał duży luz gdy się nim ruszało.
Odrazu znaleźliśmy problem, jest to krzyżak wału (łożyska igiełkowe) rozyspało się i zmieliło mi około 20 igiełek w skrzyni, na łożysku jest około 28 igiełek. Rozsypało się, ponieważ znajomy około rok temu rozbierając przegub (nie wymieniał ich) poradził się mechanika jak go sciągnąć, a ten mu powiedział, że się wybija go - no i wybił ze skrzyni biegów (razem z olejem ). Rozwaliło się jedno łożysko igiełkowe (są 3 na krzyżaku wału) no to poskładał, wydał na olej 150zł przez głupote i jeździło do tej pory.

Przy wymianie przegubu (1 postój na kanale, dopiero potem zaczeło pukać) sciągneliśmy zabezpieczenie, ale leciutko trzeba było go wybić i z tego wynika że naruszyliśmy krzyżak wału.

Wczoraj rozebraliśmy wszystko, olej ze skrzyni biegów przelaliśmy przez gaze kładąc na niej magnes, żeby wyłapał resztki igiełek, z komory tam gdzie wchodzi krzyżak i z gumy przegubu ładnie wyczyściliśmy magnesem z resztek igiełek też. Dziś zakupiłem ten krzyżak wału (koszt 110zł), wymieniliśmy i wszystko złożyliśmy.

Teraz problem, to co jest wyżej to tylko opis ;D. Przy jeździe na prostej drodze słychać bardzo cichutkie stuki, słychać je jak się jedzie do 2,5tys obr/min. - pozatym trzeba się wsłuchać. Potem już silnik zagłusza albo gdy się nawet nawiew właczy na 1. Są to równomierne stuki, tak więc to nie moga być resztki igiełek, które mogły wlecieć do skrzyni. Jedyne co podejrzewam to nowy krzyżak. Sprawdzałem w kanale czy przebug ma jakieś luzy. Przebug od strony pasażera ( ten dobry) ma leciutko luz lewo prawo jak nin ruszam, ten od kierowcy też ale tak powinno być, zaś ten od kierowcy ma jeszcze mały luz góra dół. Mój wniosek taki, że komora jest wyrobiona pod stary krzyżak, a nowy nie jest idelanie spasowany. Teraz mam pytanie co z tym zrobić, ogólnie mi to nie przeszkadza, ważne, że jest sprawne, dopóki coś się nie będzie działo nic nie będe ruszał. Co jakiś czas będe kontrolował.
To też nie musi być krzyżak - co moze wydawać regularne stuki tylko po prostej jeździe na drodze bez dziur ( bo tylko tak to słychać). Proszę od wasze porady i opinie.

Carisma 1.8 115km GLX, posiada ABS ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Dodam jeszcze tylko tyle, że przed wymiana przegubów takiego czegoś nie było. Przepraszam za tak długi tekst, ale wole napisać ze szczególami niż skracać, a potem kązdy ma sie pytać.
Szczerze nawet nie sprawdzam błędów, nie chce mi się . Z Góry dzięki za pomoc.