Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

killerbb · Wysłany: 25-12-2012, 15:09 **sprzeglo**

witam ostatnio mialem problem ze sprzeglem przez 2 dni na 4i5 piegu po dodaniu mocniej gazu obroty rosly a predkosc nie czyli sie slizgalo ale teraz jest wszystko wporzadku nawet jak wcisne pedal na maksa od czego to moze zalezec cari 1.6 90k 96r pozdrawiam

mateusz8230 · Wysłany: 25-12-2012, 19:31

Na postoju włącz 4 bieg,zaciśnij ręczny hamulec, obroty podnieś do 4tys.i trzymaj gaz i od razu puść sprzęgło,jeśli zgaśnie ci auto po paru sekundach to niedobrze,jeśli Od razu zgaśnie to tak ma być i jest ok.To taka jedna z metod...

PINO87 · Wysłany: 26-12-2012, 11:17

Wrzuć jedynkę i puszczaj sprzęglo bardzo powoli wyczuj momęt kiedy zacznie brać. Czy pedal wtedy będzie na dole czy bierze bardzo wysoko? jak wysoko to kończy sie już tarcza.
Chodz i od tej reguły są wyjątki mialem przypadki że sprzęglo bralo "na dole" i nie ślizgało się a po rozebraniu okazywalo się że już prawie nie ma tarczy...

Sylwan · Wysłany: 09-04-2013, 22:46

Witam
Mam takie małe pytanie odnośnie sprzęgła. Wcześniej jak jechałem na czwartym i piątym biegu i przy prędkości około 70 km/h po mocniejszym wciśnięciu gazu obroty rosły a prędkość nie, czyli sprzęgło się ślizgało. I tak było przez dłuższy czas (parę miesięcy).

Dziś jechałem około 80 km/h na piątym biegu wcisnąłem gaz prawie do podłogi i samochód zachowywał się normalnie, czyli prędkość rosła razem z obrotami.
Sprawdziłem też ten test, wrzuciłem 4 na postoju zaciągnąłem ręczny i puściłem sprzęgło. Samochód od razu zgasł.

Rodzi się więc pytanie:
Czy jest to wina sprzęgła czy sprzęgło jest w porządku?

Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie.

Piwor · Wysłany: 10-04-2013, 06:53

Sylwan, podjedź na spota, to się ogarnie.

Sylwan · Wysłany: 10-04-2013, 08:00

ok z chęcią.

ale do 21 w pracy siedzę niestety. Jak posiedzicie trochę dłużej to będzie gitara.

Piwor · Wysłany: 10-04-2013, 19:29

Sylwan, czemu nie, powinniśmy być.

Sylwan · Wysłany: 10-04-2013, 22:54

no to fajno.

wichura1 · Wysłany: 11-04-2013, 08:53

Sprawdź opony, zauważyłem to u siebie ostatnio, dokładnie ten sam objaw. Okazało się że włącza się różnicówka, bo część jezdni była pokryta delikatną warstewką lodu. Licznik jest podłączony do skrzyni biegów, a nie do kół stąd ten objaw. Gdyby to było sprzęgło prędkość na liczniku nie wzrośnie, ponieważ nie ma zmian obrotów, a wałek czujnika nie zwiększy impulsów na licznik. Zostaje więc:

-zbyt ciężka noga (niedostosowanie sposobu jazdy, do warunków panujących na drodze)

-uszkodzony mechanizm różnicowy lub półoś
-zużyte opony