Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Mikebambo]

Witajcie

Galant, 97 2,5v6 automat

Wczoraj wymienialem akumulator,ale pominalem po tym zabiegu regulacji wolnych obrotow. Po Prostu, rano odpalilem samochod i pojechalem do pracy. Problem pojawil sie taki, ze gasl mi na skrzyzowaniach, ale dopiero pod koniec mojej podrozy (czyli po dluzszej jezdzie ). Chyba glownie przy hamowaniu. Pomyslalem, ze problem pojawil sie po resecie komputera. Po powrocie z pracy zabralem sie szybko za programowanie i dwa razy zgasl zaraz przy uruchomieniu. Na szczescie za trzecim razem odpalil i zgodnie z instrukcja ustabilizowalem prace silnika. Na razie problem sie nie pojawil,ale nie jezdzilem daleko. Czy mam sie czym martwic ? Czy cos innego moze byc przyczyna ?

Z gory dziekuje za odpowiedz

[Hugo]

[elektryk]

Ja bym szukał "lewego" powietrza które wpada z pominięciem MAF. Nie masz u siebie zainstalowanego gazu?

[Mikebambo]

Poki co zastosowalem metode BigTomala http://forum.mitsumaniaki...p=607690#607690 i jestem zadowolony, poniewaz na razie nic sie nie dzieje W najblizszym czasie jeszcze krokowca wyczyszcze dla pewnosci. Elektryku, moj galant jest w gazie Co zauwazylem na lpg, obroty czasami lekko faluja, ale obwiniam wlasnie silniczek krokowy Dzieki chlopaki za pomoc !

[elektryk]