Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Spalanie oleju w 1.6
Autor Wiadomość
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2013, 12:01   Spalanie oleju w 1.6

Jak wygląda u was spalanie oleju? Robicie dolewki przed wymianą co 15 tys?
 
 
0lek0lek 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer CS3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 9
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-07-2013, 12:30   

Ostatnio kupiłem 4l oleju Valvoline 5W40. Podczas wymiany zuzylem okolo 3.3l, reszta - 0.7l zuzylem na dolewki. Wystarczylo do nastepnej wymiany przy 15000km. Przebieg samochodu okolo 96000km.
 
 
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2013, 13:18   

Tez leje Valvoline. Akurat przejechałem dość długą trase ok 1700km w 3 dni i przed wyjazdem wymieniłem olej. Jechałem w dość trudnym terenie sporo po górach i autostrady 130-140 do max 160 km/h. Po przejechaniu sprawdziłem olej i z górnej kreski na mierniku teraz jest po środku.
 
 
Wojti75 
Forumowicz

Auto: Lancer Kombi 1,6 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 149
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2013, 14:55   

@yaru23 - dobrze, że podjołeś ten temat. Ja mam aktualnie przebieg 160tys/km i od ostatniej wymiany oleju dolałem przez 10 tys.km dolewki prawie 2L. Więc u mnie zaczyna się kłopot. W garażu codziennie na noc auto stoi i wycieków nie widać. :( Coż teraz chyba większa się zbliża interwencja chyba w silnik ??
 
 
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2013, 19:06   

W poprzednim aucie Fordzie przejezdzałem nawet 20 tys i zero ubytków przy przebiegu 170 tys dlatego teraz jako swiezy posiadacz Lancera zastanawiam sie czy to jest standard czy akurat w moim aucie cos jest nie tak.
Dodam ze moj Lancer ma teraz przebieg 96 tys.
 
 
Bojar 
Forumowicz


Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 363
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 17-07-2013, 19:17   

72kkm przebiegu na Mobil 0W40
Spalania oleju brak. Nigdy nie dolewałem.
Może to kwestia oleju
_________________
 
 
Iwonka 
Forumowicz

Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Maj 2008
Posty: 183
Skąd: Łódź
Wysłany: 17-07-2013, 21:48   

a moze to kwestia przebiegu lub egzemplarza. W naszym ktory jezdzil na Valvo SynPower 5W40 nie bylo zadnego zuzycia do 75kkm. Przy 90kkm sie zaczelo no i teraz (108kkm) od czasu do czasu dolewam (ostatnio zeszlo 2L na 15kkm ale olej byl 5W30, wrocilem do 5W40 powinno byc mniej). Nie mam zamiaru nic z tym robic, 0.13/1000 to zadne zuzycie.

pozdr
Alex
 
 
Wojti75 
Forumowicz

Auto: Lancer Kombi 1,6 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 149
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2013, 21:57   

No to widać, że nie u wszystkich tak bierze olej jak u mnie. Nie dodałem wcześnie, że jeżdze na Mobil 1 5W50.
 
 
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-07-2013, 08:05   

Ja zalałem Valvoline SynPower 5W40.
Po wymianie po ilu km robicie dolewki?
 
 
gorpaw 
Mitsumaniak

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 69
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 18-07-2013, 09:06   

U mnie od nowości śmigał na Castrol 10W40.
Od przebiegu 60 tys zalewany jest olejem Motul 10W40. Obecnie ma 105 tys przebiegu i na 15 tys dolałem ok 0.7 l.
Czy przy następnej wymianie mogę go zalać olejem Valvoline 5W40 ?
 
 
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-08-2013, 14:25   

Jednak będę chciał robić uszczelniacze. Po wymianie oleju zrobiłem 4 tys i zeszło mi oleju grubo poniżej min. Dolałem prawie 1 l. Co poza uszczelniaczami trzeba zrobić?

Jakie uszczelniacze polecacie?
 
 
Iwonka 
Forumowicz

Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Maj 2008
Posty: 183
Skąd: Łódź
Wysłany: 04-08-2013, 17:23   

przelicz sobie kolego czy warto sie bawic w naprawe.

A co do dolewania oleju to wyrobilem sobie nawyk ze co jakis 1000km a czasem i czesciej sprawdzam, nawet w aucie ktore nic nie zuzywa. Rozne przypadki sie dzieja - mnie np. poluzowal sie kiedys filtr oleju (w Swifcie) i zorientowalem sie gdy mignela kontrolka cisnienia przy hamowaniu - okazalo sie ze oleju na bagnecie juz nie widac. Silnik na szczescie przezyl.

pozdr
Alex
 
 
kgebczyk 
Forumowicz

Auto: Inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 121
Skąd: Radom
Wysłany: 04-08-2013, 21:29   

Czy jest skuteczny sposób diagnozy co powoduje ubytek oleju? (wycieków nie zauważyłem, silnik suchy... jakoś musi się spalać).
U mnie ubywa w tempie 1L/4000km, choć fakt że silnik ze mną szczególnie łatwo nie ma (ok. 200km dziennie z prędkościami autostradowymi, co daje ok 40 minut jazdy z na 3,5-4tys obrotów).

Jeśli obstawiamy te uszczelniacze zaworów to jaki byłby koszt takiej naprawy? Części (ile?) i robocizna (mniej więcej ile bo to różnie bywa, chodzi mi o rząd wielkości).

No i ostatnie pytanie - jakiś polecany "magik" w okolicach Radomia lub Warszawy?

Dzięki i pozdrawiam,
Krzysiek
 
 
yaru23 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport Kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 62
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-08-2013, 07:45   

Iwonka napisał/a:
przelicz sobie kolego czy warto sie bawic w naprawe.

A co do dolewania oleju to wyrobilem sobie nawyk ze co jakis 1000km a czasem i czesciej sprawdzam, nawet w aucie ktore nic nie zuzywa. Rozne przypadki sie dzieja - mnie np. poluzowal sie kiedys filtr oleju (w Swifcie) i zorientowalem sie gdy mignela kontrolka cisnienia przy hamowaniu - okazalo sie ze oleju na bagnecie juz nie widac. Silnik na szczescie przezyl.

pozdr
Alex


W dłuższej perspektywie chyba się opłaca. 16 uszczelniaczy po 7,5 zł + robocizna ok 150-200.
Przede wszystkim chodzi o to by nie zatrzeć silnika i nie sprawdzać non stop poziomu. Nie jestem chyba przyzwyczajony bo w moim drugim aucie przebieg mam 170 tys i po 10 tys nie ma zadnych ubytków. Przyznam szczerze ze nie spodziewałem się takiej niespodzianki jak kupowałem 2 miesiące temu Lancera.
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 05-08-2013, 08:04   

Jeśli silnik pali olej to nie wróże świetlanej przyszłości katalizatorowi...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.