odma |
Autor |
Wiadomość |
Myszon
Forumowicz
Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012 Posty: 151 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 03-08-2013, 10:17 odma
|
|
|
Witam.W naszych 4g92 na pokrywie zaworow po lewej jest odma skierowana do dolotu.U mnie dolot jest zaslepiony i na pokrywie mam stozkowy filtr.Po prawej stronie jest rowniez jakies wezyk poprowadzony do kolktora dolotwego.Czy to tez jest odma i moge z nia postapic tak samo jak z ta po lewej?Zalezy mi na tym zeby silnik zasysal czyste i zimne powietrze a nie opary oleju z komory korbowej badz komory zaworowej.Kupowal ktos komplet uszczlelek pokrywy u japaneze w oryginale?Pytam o cene i jakosc.Sylikon chyba nie bedzie potrzebny?Jakie uszczelniacze proponujecie bo moje chyba puszczaja i ubywa oleju.dzieki |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 08-08-2013, 23:12
|
|
|
Jak już chcesz fabrykę poprawiać to zamontuj filtr na odmę oddzielnie, no i zmień cały dolot daj rurę kwasiaka i kolanka sylikonowe co by ładnie wyglądało, no ale wtedy to stożek w ładnej obudowie, żeby zasysał chłodne powietrze, a to co podpięte do dolotu to nie ruszaj, zdejmiesz wężyk to Ci silnik zgaśnie. |
|
|
|
 |
Myszon
Forumowicz
Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012 Posty: 151 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 11-08-2013, 19:38
|
|
|
Wezyk laczacy pokrywe zaworow z rura ukladu dolotowego zostal zdemontowany.Na pokrywe trafil filtr.Pytanie moje bylo odnosnie drugiego wezyka ktory laczy pokrywe zaw. z kolekrotem dolotowym.Czy jest to tez odma na ktora moge dac filtr? |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 11-08-2013, 23:24
|
|
|
Napisałem przecież, no ale może trochę nie jasno :], to co masz podpięte do kolektora dolotowego to nie odłączaj bo Ci zgaśnie auto, tzn jak ja odłączałem to zaczęło się dusić to założyłem z powrotem szybko. Zresztą sam sprawdź , ale ten wężyk musi być. |
|
|
|
 |
Myszon
Forumowicz
Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012 Posty: 151 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 12-08-2013, 21:18
|
|
|
dzieki Maro.Sprawdze to.Juz kiedys zacisnalem ten waz i nic sie nie stalo,dlatego nasunelo mi sie pytanie jak wyzej.Napisze co wyszlo:)Jesli sciagnales waz to do kolektora dostawalo sie lewe powietrze.Mysle, iz krociec wystajacy z kolektora powinien byc zatkany a wtedy silnik bedzie pracowal bez zakłóceń. |
|
|
|
 |
|