naprawa auta po gradobiciu |
Autor |
Wiadomość |
maniax86
Mitsumaniak

Auto: lancer 1.6 invite 2011r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 811 Skąd: okolice rybnika
|
Wysłany: 27-08-2013, 11:42 naprawa auta po gradobiciu
|
|
|
witam
Jakiś czas temu będąc w Wiśle dopadło mnie gradobicie.... po wstępnych oględzinach nie stwierdziłem żadnych wgniotek.... jednak na przeglądzie gwarancyjnym znaleźli mi na dachu 3 niewielkie wgniotki bez odprysku lakieru. I teraz dwie sprawy
1. Moje ASO poleciło mi tego gostka http://www.usuwanie-wgnie...site/start.html
Ktoś może korzystał z usług tego Pana??
2. Czy w ogóle robić coś z tymi trzema wgniotkami?? czy olać temat i czekać aż nie daj boże wpadne na kolejne gradobicie i wgniotek będzie więcej?? |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 27-08-2013, 15:14
|
|
|
maniax86, sprawdź ceny, podpytaj o technikę.
Jeżeli wgniotka będzie usuwana od środka (ściąganie podsufitki) to podejrzewam, że taniej będzie u blacharza.
Jeżeli metodą całkowicie bezinwazyjną to warto zapłacić trochę więcej, bo mało który warsztat ma sprzęt.
PDR może zrobić praktycznie każdy blacharz za ułamek kwoty, nawet tam gdzie mistrzowie PDR-u twierdzą, że się nie da.
Przed:
Po:
Przed:
Po:
 |
|
|
|
 |
maniax86
Mitsumaniak

Auto: lancer 1.6 invite 2011r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 811 Skąd: okolice rybnika
|
Wysłany: 27-08-2013, 19:22
|
|
|
mkm, wstępnie przez telefon to gościu bierze 30 zł za wgniotkę.... sprawdzenie całego auta pod kątem wgniotek i zrobienie kosztorysu jest za darmo.... a technika ja sie na tym kompletnie nie znam.... ale w linku który podałem jest jakiś filmik jak wyciąga wgniotkę z dachu.... a kolejki są na jakieś 2 miesiące do niego |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 27-08-2013, 19:32
|
|
|
maniax86, nie kwestionuję jego fachowości, skoro polecili Ci go w serwisie.
30zł za punkt to przyzwoita cena. Na filmiku atakuje od spodu czyli jakoś musi się do niej (wgniotki) dostać.
Zastanów się czy warto rozbierać wnętrze.
Jeżeli Ty tych wgniotek nie widzisz, to moim zdaniem nie warto . |
|
|
|
 |
maniax86
Mitsumaniak

Auto: lancer 1.6 invite 2011r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 811 Skąd: okolice rybnika
|
Wysłany: 28-08-2013, 07:14
|
|
|
mkm, jak będę mieć urlop to podjade do niego.... skoro wycenę robi za free to nic nie stracę.... i na miejscu już dopytam czy musi demontować cokolwiek czy nie.... |
|
|
|
 |
|