[E54A 2.0 V6] nagrzewnica, pompa wody brak obiegu |
Autor |
Wiadomość |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 09-10-2013, 21:38 [E54A 2.0 V6] nagrzewnica, pompa wody brak obiegu
|
|
|
Witam. To moj pierwszy wpis, nie moglem nic znaleźć na temat ktory mnie dotyczy, dlatego piszę. Problem zaczął sie gdy zrobilo sie nico chlodniej na dworze, a moze dopiero wtedy go zauważyłem. Auto nie ma ogrzewania w kabinie a gaz przełącza sie bardzo nie regularnie, czasem dopiero przy pelnej temperaturze a czasem gdy jest tylko troche rozgrzany. Wymienilem termostat i wyczyscilem nagrzewnice i chlodnice, wszystko zalalem plynem i odpowietrzylem odkrecajac srube na gorze obudowy termostatu. I w tym momencie zaczęły się problemy. Węże idace do parownika i nagrzewnicy sa totalnie zimne nawet po otworzeniu się termostatu choc nie powinno miec to znaczenia, sama chlodnica nagrzewa sie bardzo powoli. Postanowilem odkrecic wąż od prownika i sprawdzic czy jest tam jaki kolwiek ruch cieczy. Okazało sie ze plyn stoi w miejscu nie raczac wypychac sie ku górze. Obieg jest a mimo to nie ma cisnienia, gdy dmuchnalem w ten wąż woda wyleciala przez chlodnice i wspomniany korek nad termostatem(obiaw chyba zdrowy) w bezradnosci wykrecilem termostat by sprawdzic czy on nie blokuje obiegu, nic to nie zmienilo a chlodnica bardzo slabo sie rozgrzewała. Dodam, że auto zimne ma równe obroty a gdy tylko sie rozgrzeje obroty faluja miedzy 1200 a 1500. Dlatego bardzo proszę o pomoc kogoś kto wie w czym tkwi problem. Czy to może. Być pompa wody? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 09-10-2013, 22:34
|
|
|
Pasek alternatora dobrze napiety naiwne pytanie ale różne rzeczy widziałem ludzie czasem mają inne problemy o których nie mówią od razu pompa jest na tym pasku i napedza też wspomaganie przy pompie wody za dużo sie nie morze popsuć to tylko wałek z łopatkami póki jest napedzana bedzie się kręcić gorzej lepiej cieknąć bądź nie ale żeby płyn stał w miejscu? raczej cieżkie po za zapchaniem się układu i totalną destrukcją pompy nie przychodzi mi nic do głowy (btw. ten układ nie wymaga odpowietrzania sam sie odpowietrza ważne by miał tylko płyn w wyrównawczym by zastąpić wodą powietrze którego ubyło) a właśnie nie odczepił sie może ten weżyk pod korkiem w wyrównawczym? bez niego sie układ nie odpowietrzy |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 10-10-2013, 16:19
|
|
|
Witam, na wstępie wielkie dzięki za zainteresowanie tematem. Sprawdzilem końcówkę z wyrównawczego jest ok, mam lekko sparcialy korek w chłodnicy, gdzieś czytałem, że może się to przyczynić do problemów z płynem, wymienię. Sprawdzilem też pasek alternatora wydaje się ok. Dobrze że pompa jest na nim, w razie wymiany nie rusze rozrządu. Jeśli chodzi o paski to dodam, że wymienialem niedawno rolke napinacza ale to przy drugim pasku, co chyba nie ma znaczenia? Może sprawdzić tą pompę? Są problemy z jej demontarzem? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 10-10-2013, 21:38
|
|
|
a nie czekaj wybacz moją ignorancje Ty masz 2.0 V6 a nie 2.0 w rzędzie oo kurde sorki tam to pompa wody była na rozrządzie chyba i upierdliwy był demontaż tego ustrojstwa zaraz się upewnię
EDIT
Tak jest na rozrządzie jest pompa wody u Ciebie w silniku 6A12 sorki za zamieszanie z alternatorem ehh no więcej roboty się do tego dobrać jak przy wymianie rozrządu |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 12-10-2013, 20:13
|
|
|
Znajomy ze sklepu motoryzacyjnego podpowiedział mi, że jakiś czas temu pojawiły sie (chyba włoskie) pompy wody z plastikowym wirnikiem, w których jest dobre łożysko i szczelność ale kiepskie mocowaniae wirnika. Poprostu obrywa sie, czego nie widać a skutki sa takie jak u mnie. Może ktoś się już spotkał,lub miał taką pompe? W tym temacie chciałem zapytać jeszcze o jedno. Zakładamy że pompa nie wytwarza cisnienia, trzeba ją zdemontować i potwierdzić, ale zanim to zrobię nich ktoś mi odpowie na pytanie dlaczego mój silnik sie nie gotuje skoro ma walnieta pompę. Ludzie mówią że w takich sytuacjach jak termostat czy pompa max 10km i spod maski siwy dym. Czy w moim v6 może być inaczej? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 12-10-2013, 20:20
|
|
|
no po 10km mogło by być już słabo myśle bez pompy... kurcze nie wiem przez internet to dla mnie troche wróżenie z fusów wywalić termostat odpalić auto jak sie zagrzeje troche odkręcić korek chłodnicy wsadzić palca jak nie jest ciepła to nie chodzi pompa tu nie ma co do diagnozowania zbytnio chłodnica pare rurek pompa i termostat |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 13-10-2013, 17:50
|
|
|
Tak jak mówisz, jutro zadzwonie do szpenia co weźmie te chryje na warsztat. Nie chciałbym grzebać w rozrzadzie bez potrzeby, dlatego szukam wszystkich możliwości. Wczesniej chyba nie mówiłem, że gdy np. wracam z trasy chlodnica zimna a dwa wiatraki kręcą jak głupie, dodam że jazda bez szaleństw, podobnie na postoju gdy rozgrzewalem silnik, zanim otworzył sie termostat zimna chlodnica była studzona najpierw jednym a po chwili dwoma wiatrakami. To skłoniło mnie do wymiany ale jak widać nie w tym rzecz. Sam czujnik temperatury płynu nic nie wykrył dlatego pytanie gdzie on jest? Jeśli wiesz to byłbym wdzięczny za podpowiedź a drugie pytanie czy sama pompa wody w tym modelu jest na rolce zebatej czy tylko działa jako slizgowa i w którym miejscu rozrzadu jest? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 13-10-2013, 20:50
|
|
|
sam środek rozrządu na rozwidleniu cylindrów pompa posiada rolkę ślizgową zęby paska rozrządu idą od zewnętrznej strony dziwne strasznie te objawy u Ciebie |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 13-10-2013, 23:05
|
|
|
Pewnie się domyślasz dlaczego pytam o układ pompy i ząbki na pasku zastanawiam się czy w takim ułożeniu nie zabezpieczyć paska przed spadnięciem i samemu nie zajżeć do tej pompy? mam dobrego mechanika ale on sporo kasuje i ma długie terminy, jeśli mam mu oddać auto to chciałbym żeby gość wiedział co robić i kasować tylko za to co niezbędne a nie za szukanie dziury w całym. Jeśli mi rozgrzebie rozrząd to i pompe wymieni, oczywiście pasek no i kilka rolek rzecz jasna,
a to sporo $$$$$ a tu nie ma pewności że to pompa padła, dlatego po głowie chodzą mi myśli żeby podejrzeć tą pompe. Co o tym myślisz? Pasek i jej pozycja są w dobrym ułożeniu, można by zaryzykować? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 13-10-2013, 23:45
|
|
|
http://www.vsemotory.ru/c.../motor_6a12.jpg
Na środku czarne kółko pompa wody |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
glowkamario89
Forumowicz
Auto: galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2013 Posty: 53 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 18-10-2013, 00:52
|
|
|
Wielkie dzięki za foto, odpuściłem sobie grzebanie w rozrządzie, po konsultacji z mechanikiem (zrobił duże oczy) poradził mi jak sposobem odpowietrzyć układ, niestety nie pomogło. Chłodnica zrobiła się gorąca węże też gura i dół a parownik i nagrzewnica oczywiście zimna i nadal brak krążenia płynu. jak ściągnąlem wąż z parownika to przy większych obrotach silnika pojawia się niewielki ruch płynu ale to nie wystarcza. Umówiłem się na termin i auto trzeba oddać bo samemu już nic nie wymyśle
[ Dodano: 18-01-2014, 00:33 ]
Dla zainteresowanych tematem, napiszę jaki był finał moich problemów z ogrzewaniem...
Mechanik sugerował, że problemy zapowietrzonego układu są spowodowane dziurą w uszczelce pod głowicą, ale nie do końca w to wierzyłem. Póki co odpowietrzył mi parownik gazu, rozgrzewając auto, dał troche po zaworach i lekko popuszczał opaskę na wężu, parownik się odpowietrzył ale ogrzewania nie było dalej. On powiedział, że jeśli dalej będzie się zbierać powietrze to raczej na pewno uszczelka. ponowiłem czynność w domu i problem zniknął. a ogrzewania nie było dalej. Po jakimś czasie auto oddałem do gaziarza żeby zrobił porządek z sekwencją bo była tam kicha. I kiedy auto odebrałem dałem mu po zaworach do odcięcia zapłonu i tu nagle w aucie zrobiło się ciepło. okazało sie ze pompa nie daje tak dużego ciśnienia żeby przepchać powietrze z równolegle połączonego parownika i nagrzewnicy, dopiero 8 tys. obrotów wygoniło tą poduszkę. miałem już spokój z ogrzewaniem. Do momentu kiedy pod koniec grudnia znowu brakło ogrzewania nie przypilnowałem i gdzieś po troszeczkę ubywało płynu przez parownik (podobno to normalne) i tak zapowietrzył mi się układ. tym razem nie wystarczyło przegazować musiałem odkręcić węże z parownika dmuchać płyn przez powrót a bąbelki wychodziły wężem powyżej, jak już przegoniłem ustami to powietrze wsadziłem dwa korki zaślepiając parownik i w ten sposób odpowietrzyłem nagrzewnice. Resztki powietrza jeszcze znalazły się w zaślepionych końcówkach. wszystko poskręcałem, auto rozgrzałem i delikatnie odkręcając obejme odpowietrzyłem parownik. w tym momencie cieszę się ciepełkiem w aucie. czasem tylko sprawdzam poziom płynu. Mam nadzieję, że komuś się przydadzą te informacje. |
|
|
|
 |
|