Elektryka |
Autor |
Wiadomość |
Osito
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer '08 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: Choszczno
|
Wysłany: 07-10-2014, 16:47 Elektryka
|
|
|
Witam,
Problem pojawił się nagle i dotyczy kilku elementów ale zacznę od początku:
Wychodzę rano na parking, wyciągam pilota od centralnego zamka i wciskam magiczny przycisk "otwórz". Migacze zamigały ale zamki nie zareagowały. Próbowałem kilka razy zamknąć i otworzyć ale nic z tego, migacze migają tak jak zawsze ale zamki już nie. Ten od bagażnika też nie. Otworzyłem ręcznie kluczykiem i wsiadłem.
Sprawdziłem przycisk zamykania drzwi od środka i było tylko "CYK" słychać w okolicach przycisku ale żadnej innej reakcji samych zamków.
Chciałem pomachać lusterkami ale też nic - żadnej reakcji.
Włączyć chciałem nawiew ale też lipa - delikatny ruch powietrza, tak jakby wtłaczany samą różnicą ciśnień ale nic poza tym. No, może poza dziwnymi "cyk`ami" z okolic kierownicy.
Cała reszta elektryki działa normalnie, tj. szyby, oświetlenie, tempomat, regulacja świateł, radio etc.
pomóżcie... |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 07-10-2014, 17:24
|
|
|
Podpiąć pod komputer moduł ETACS - inaczej wróżenie z fusów..... może być problem z szyną CAN, może być z zasilaniem modułów wykonawczych...... generalnie mocno ogarnięty elektryk potrzebny, żeby z ETACSem pogadał, czy problem jest na "wejściu", "wyjściu" czy w samych modułach wykonawczych |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-10-2014, 17:29
|
|
|
Może jakiś "zbiorczy" bezpiecznik strzelił?
Albo jakiś wtyk się wypiął.
Nie jestem "elektrykiem" samochodowym, ale zaczął bym od schematu i sprawdzenia bezpieczników. |
|
|
|
 |
Osito
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer '08 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: Choszczno
|
Wysłany: 08-10-2014, 12:35
|
|
|
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - są ok.
Sprawdziłem mocowania wszystkich kabli i modułów podpiętych pod skrzynkę bezpieczników - są ok.
"CYK" pojawiający się przy próbie zamknięcia się od środka pochodzi właśnie od skrzynki z bezpiecznikami. coś jakby tam w środku się przełączało ale bez wyjścia sygnału na zewnątrz... nie wiem...
ile może kosztować wizyta u takiego dobrze ogarniętego elektryka samochodowego? |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 08-10-2014, 13:37
|
|
|
CYK robi zwora od przekaźnika albo stycznika, ale czemu jest ona w skrzynce z bezpiecznikami ? Możesz jakieś foty wrzucić? - mogę spróbować zdalnie Tobie jakoś pomóc..
Byle jaki "elektron" (inaczej.. prawdziwy elektryk samochodowy) powinien zdiagnozować usterkę w 3 min i wziąć za to 2 piwa. |
|
|
|
 |
tyku
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy Dołączył: 25 Sty 2012 Posty: 3004 Skąd: INTERNET
|
Wysłany: 08-10-2014, 15:25
|
|
|
Zawsze można odpiąć jeszcze akumulator (i odmówić różaniec), może pomoże. |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 |
|
|
|
 |
Osito
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer '08 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: Choszczno
|
Wysłany: 08-10-2014, 16:46
|
|
|
RalfPi napisał/a: | CYK robi zwora od przekaźnika albo stycznika, ale czemu jest ona w skrzynce z bezpiecznikami ? Możesz jakieś foty wrzucić? - mogę spróbować zdalnie Tobie jakoś pomóc..
Byle jaki "elektron" (inaczej.. prawdziwy elektryk samochodowy) powinien zdiagnozować usterkę w 3 min i wziąć za to 2 piwa. |
mówiąc "skrzynka z bezpiecznikami" mam na myśli to coś pod klapką pod kierownicą gdzie są bezpieczniki powpinane jak i cala reszta dziwnych kabli - tam właśnie w tej okoicy jest to dziwne CYK, dziwne CYK`i po próbie włączenia nawiewu też stamtąd. nie wiem czy konkretnie z bezpieczników bo ciężko mi tam włożyć głowę ale to z tej strony jakoś...
z bezpieczników tych pod maską nic nie CYK`a, tyko z okolic kapki pod kierownicą...
tyku napisał/a: | Zawsze można odpiąć jeszcze akumulator (i odmówić różaniec), może pomoże. |
nie pomogło... może przez to, że różańca nie mam... może złożyć kozła w ofierze?;) |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 09-10-2014, 09:31
|
|
|
Jak nie masz doświadczenia, to ciężko będzie Ci dobrać się do układów i zobaczyć co jest nie tak - ja bym poszukał schematu elektrycznego, potem wziął zdiagnozował z jakiego elementu robi się "CYK", zobaczył czy z tego przekaźnika czy stycznika nie wypiął się jakiś wtyk..
Choć jeżeli to samo masz dla nawiewu i to samo masz dla zamków ... a jak pojedziesz, to znowu jest to samo - zamki nie działają i nawiew też?
Jak dla mnie padł jakiś przekaźnik. |
|
|
|
 |
Osito
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer '08 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: Choszczno
|
Wysłany: 09-10-2014, 15:43
|
|
|
Doświadczenia właśnie nie mam, nie wiem też jak zabrać się do tego... to co mogłem i do czego sięgnąłem to sprawdziłem - bezpieczniki są na swoim miejscu i żaden się nie przepalił, styki nie zaśniedziały. Działa prawie wszystko, oprócz tych nieszczęsnych zamków, nawiewu i lusterek. Elektryka szyb też działa normalnie...
Stało się to nagle, po kilku dniowym postoju na parkingu i jest tak do dziś - jeżdżę cały czas i objawy są te same:/ |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-10-2014, 17:04
|
|
|
Zaśniedziałe styki są na przekaźnikach - od tyłu (!) płytki z bezpiecznikami... Bez rozbiórki deski się nie obędzie niestety...
Podjedź do ASO niech sprawdzą MUTem co się dzieje. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Osito
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer '08 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: Choszczno
|
Wysłany: 18-11-2014, 15:25
|
|
|
naprawione.
okazało się, że przy samym aku są jeszcze takie konkretne bezpieczniki, takie po 80A, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Elektryk, któremu w końcu zostawiłem auto wyczaił, że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, razem z jednym bezpiecznikiem (tym który odpowiadał za te moduły które odmówiły współpracy). Pan elektryk polutował (niestety nie dało rady kupić nigdzie samej płytki) i skasował uczciwe 120 pln.
temat do zamknięcia. |
|
|
|
 |
tyku
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy Dołączył: 25 Sty 2012 Posty: 3004 Skąd: INTERNET
|
Wysłany: 18-11-2014, 16:22
|
|
|
Osito napisał/a: | że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, | Wniosek jest taki: jak sami coś nie zepsujemy, to lancerek się nie psuje. |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 19-11-2014, 06:37
|
|
|
Osito napisał/a: | Elektryk, któremu w końcu zostawiłem auto wyczaił, że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, razem z jednym bezpiecznikiem (tym który odpowiadał za te moduły które odmówiły współpracy) | A kto to myje silnik z załączonym akumulatorem. |
|
|
|
 |
Arczi89
Mitsumaniak 03057/KMM

Auto: Lancer X 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Wrz 2013 Posty: 387 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 19-11-2014, 14:05
|
|
|
Sama woda potrafi przeżreć ścieżki w elektronice, a co dopiero z chemią
Często widziałem na serwisie zalane piloty, które po zalaniu i po wysuszeniu pochodziły ze dwa miesiące po czym nagle ścieżki się utleniały/korodowały i nie było przejść
Nie mniej jednak zalany mógł być długo przed wystąpieniem objawów.
Niestety elektronika i woda nie przepadają za sobą |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-11-2014, 00:15
|
|
|
Arczi89 napisał/a: | Często widziałem na serwisie zalane piloty, które po zalaniu i po wysuszeniu pochodziły ze dwa miesiące po czym nagle ścieżki się utleniały/korodowały i nie było przejść |
Trochę OT, ale ja moje kluczyki uprałem w pralce ze spodniami I okazały się szczelne, po otwarciu tego wewnętrznego pudełeczka z uszczelką - sucho! Tak więc respekt dla konstruktorów kluczyka! |
|
|
|
 |
|