Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[emka]

Witam,
Jak w tytule. Z 2h na 4h i dalej - bez problemu.
W drugą stronę OK do 4h. Jak przerzucę na 2h to muszę się zatrzymać aby rozłączył napęd na 4 koła. Dopóki sie nie zatrzymam przód miga. Jak wrócę na 4h nic nie miga ale nie jestem w stanie załączyć potem 4hlc - miga pomarańczowa lampka. Jedyna rada to zatrzymanie sie, dźwignia na 2h. Nie było tak i niedawno przerzucal z 4 na 2 i odwrotnie w czasie jazdy, do 100/h. Wydaje mi się też, że rozłącza głośniej niż kiedyś. Wyraźnie to słychać.

Jakieś sugestie od wtajemniczonych w temat? 3,2 did, automat oczywiście.

Pozdro,

[techsm]

Opony miejscami zamieniasz ? Problem może wynikać z nierównomiernego zużycia bieżnika na obu osiach, co powoduje różne prędkości obrotowe kół.

[emka]

Masz kolego czuja.
Zmieniłem ostatnio 2 opony na tyle. Szlag trafił 1 sztukę dokupiłem 1 a druga zamieniłem z zapasu. W rezultacie 2 nowki na tyle i używka na zapasie. Przód i tył takie same (typ, firma). Przód wcale nie mocno zużyty (powiedzmy 75%) zostało. Mogę to wiązać z tą wymianą opon bo mniej więcej w tym czasie zaobserwowałem te kłopoty.

Dziwi mnie trochę fakt, że problem jest z przejściem z 4 na 2. W momencie jak nie ma podcisnienia jest przecież napęd na 4 i to jest wyjściowe ustawienie napędu. Dlaczego więc problem jest z odpięciem a nie z zapieceim przodu. Na logikę "wysprzeglenie" powinno być łatwiejsze przy różnych prędkościach obrotowych niż "zasprzeglenie".

Tak czy inaczej swoje podejrzenia skieruje w sugerownym kierunku. Dzięki bardzo za podpowiedź.

[techsm]

podciśnienie w układzie tworzy się w kilka sekund po odpaleniu silnika. Już wtedy odłączany jest przedni wał. Natomiast nie wiesz kiedy. Bo kontrolki tego nie sygnalizują.
Załączanie czy odłączanie, różnicy nie ma, bo o możliwości zmiany decyduje sterownik na podstawie informacji z czujników.
25% różnicy w bieżniku to myślę wystarczająca różnica by obserwować kłopoty. Dlatego też, co jakiś czas powinno się zamieniać miejscami opony (koła).