Przesunięty przez: robertdg 06-06-2014, 22:03 |
Rdza wcina mi przednie kielichy :( (Zrobione + zdjęcia) |
Autor |
Wiadomość |
Sadek
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 67 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 06-06-2014, 21:58 Rdza wcina mi przednie kielichy :( (Zrobione + zdjęcia)
|
|
|
Witam ostatnio zauważyłem że rdza pojawiła się na obydwu kielichach. Byłem już u 1 blacharza ale powiedział "że w takie coś to on się nie bawi" i że tylko maluje 500zł element .
Może ktoś polecić dobrego blacharza który to ogarnie ? Okolice Jeleniej góry, Zgorzelca, Bolesławca. Może ktoś z was już łatał kielichy i podzieli się wiedzą ewentualnie kosztem takiej imprezy ? Szkoda mi się rozstawać z Galem bo dobrze mi służy
Zdjęcia:
Odwiedziłem kolejnego blacharz który się tego nie podjął, nawet nie powiedział ceny (a niby bezrobocie).
Dzisiaj odebrałem autko Które zostawiłem u Pana Krzysztofa (Kowary). Jestem zadowolony bo oprócz kielichów zrobiłem także konserwacje podwozia. Nie wygląda to może estetycznie ale ja od razu powiedziałem że to jest element niewidoczny i zależy mi na braku rdzy a estetyka nie jest dla mnie ważna i tak jak się z Panem Krzysztofem dogadałem tak auto jest zrobione. Mało tego oczywiści jest gwarancja na robotę i gdyby coś wylazło wystarczy podjechać.
Moim zdanie warto przejechać parę km więcej i oddać autko w ręce Pana Krzysztofa.
Zdjęcia jak to wygląda teraz.
Kontakt: Krzysztof 609 071 486
Kowary ul. Wiejska |
Ostatnio zmieniony przez Sadek 31-08-2017, 11:43, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
|
 |
empi
Forumowicz
Auto: Pajero Pinin 2,0 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lut 2012 Posty: 36 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 06-06-2014, 22:56
|
|
|
500 PLN za malowanie ? to chyba jakiś artysta! Ja jestem po robocie nadkoli w Pajero Pinin. Robota nie najwyższej jakości jeśli chodzi o wykończenie (beż szlifowania spawów = efekt wizualny Frankenstein, ale mnie to nie przeszkadza). Cena 350 PLN za stronę , czyli 700 PLN za całość. A trochę roboty było. Przez kielichy nadwozia było widać ziemię. |
|
|
|
 |
djjarosz
Mitsumaniak dorek
Auto: mitsubihsi galant 2,0
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 12 Sty 2009 Posty: 106 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-06-2014, 08:15
|
|
|
Spróbuj tu:Zakład Blacharsko-Lakierniczy Wrocław, ul. Przemkowska 22(boczna Strzegomskiej) tel.kom.501 153 428 lub 501 316 901. |
|
|
|
 |
ppiotr00
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 99` 2.5 V6 24v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2013 Posty: 27 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25-06-2014, 18:38
|
|
|
Sadek, jak coś ustalisz w okolicach Wrocławia to daj znać, u mnie aż tak źle nie jest. Ale z jednej strony od dołu pojawiła się mała dziurka i chyba wolę zrobić to szybciej niż później |
|
|
|
 |
Sadek
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 67 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 28-06-2014, 14:53
|
|
|
Dziękuje za namiar djjarosz Już mam kogoś w kowarach jeden mitsumaniak już u niego robił autko. Czekam na opinie ale już jestem z tym panem wstępnie umówiony na początek miesiąca. Jak się czegoś jeszcze dowiem zaktualizuje wątek. piotr ja też uważam że lepiej zrobić to wcześniej niż później. |
|
|
|
 |
szuflada
Nowy Forumowicz

Auto: Galant v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 28 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: 02-07-2014, 18:16
|
|
|
Sadek i jak robileś w Kowarach już? mi zrobił właśnie te kielichy tylko ze naciskałem go na czas wiec nie jest perket wygładzone, wracam do niego z tym tematem aby poprawił oraz jeszcze bedzie robił konserwacje i robił tylne podłużnice bo jest nie ciekawie - maskara jak to auto gnije pozdro |
_________________ got milk ?
- Galant SE 99r
- E46 325 03r |
|
|
|
 |
Sadek
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 67 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 03-07-2014, 12:03
|
|
|
Auto już zostawiłem u niego tydzień temu jutro zadzwonie i zapytam jak to wszystko wygląda.
[ Dodano: 13-04-2017, 15:14 ]
Witam ponownie temat kielichów wraca. Myślę teraz o wycięciu elementu i wstawieniu kielichów od jakiegoś dawcy. Ktoś może mi coś poradzić ? |
|
|
|
 |
More Than Explo
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2016 Posty: 115 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13-04-2017, 16:36
|
|
|
Sadek napisał/a: | Auto już zostawiłem u niego tydzień temu jutro zadzwonie i zapytam jak to wszystko wygląda.
[ Dodano: 13-04-2017, 15:14 ]
Witam ponownie temat kielichów wraca. Myślę teraz o wycięciu elementu i wstawieniu kielichów od jakiegoś dawcy. Ktoś może mi coś poradzić ? |
Nawet 3 lat ci nie wytrzymały?? masakra...
ja robiłem z takiego stanu:
https://scr.hu/lBAdOe (prawy)
https://scr.hu/mKzwV7 (lewy)
do takiego:
https://scr.hu/9lWwLl (przed konserwacją)
https://scr.hu/wqGV0m (po konserwacji)
700-800 zł jakoś tak płaciłem we wrocławiu
W cenie miała być jeszcze estetyka, szlifowanie itd, ale jakoś nie znalazło się czasu żeby dokończyć.
Masz jakieś foto, jak to wygląda po tych 3 latach? |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 13-04-2017, 17:09
|
|
|
panowie, to co pokazujecie to przechodzi ludzkie pojedzie.
to chyba robil rzeznik a nie blacharz ... |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-04-2017, 16:57
|
|
|
Jakaś masakra , za takie "smarki" jeszcze 800 zl , wariacja 😯 |
|
|
|
 |
tresorex
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 2066 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-04-2017, 21:59
|
|
|
Już chyba sam bym to lepiej zrobił |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10649 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 14-04-2017, 22:04
|
|
|
tresorex napisał/a: | Już chyba sam bym to lepiej zrobił |
No ja robiłem pierwszy raz sam.... i zrobiłem lepiej. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
More Than Explo
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2016 Posty: 115 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-04-2017, 21:47
|
|
|
No bardzo pocieszające opinie
Mam nadzieję, że te kielichy stały w kolejce po trwałość gdy rozdawali estetyczność... |
|
|
|
 |
Kaucz
Mitsumaniak EA5A should be RWD!

Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
|
Wysłany: 17-04-2017, 22:27
|
|
|
Spoko,
u mnie już tak spartolone jest, że daje sobie spokój i będę za kilka lat szukał innego egzemplarza |
_________________ ...hontou ?
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 18-04-2017, 19:44
|
|
|
More Than Explo napisał/a: | Mam nadzieję, że te kielichy stały w kolejce po trwałość gdy rozdawali estetyczność... |
Nadzieja matką... itd.
Spartolone po całości - niestety spawacz nie miał bladego pojęcia co robi... |
|
|
|
 |
|