Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[banderas71]

Witam, mam duży problem z moim miśkiem. przy ruszaniu dławi się i szarpie.Żeby płynnie ruszyć muszę dać dużo gazu i wolniej puszczać sprzęgło. Obroty na luzie są w normie, nie falują. mechanik piepszył się z tym 2 dni, sprawdził świece, wn-y, kopułkę z palcem i nic. dopiero po odłączeniu jakiegoś sensora auto ponoć przejechało 5 km normalnie po czym wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Wg niego tylko podłączenie do kompa może pomóc, co wy na to? miał już ktoś taki przypadek?

[eve1988]

jesli w lancerach dziala taki myk a pewnie dziala jak w carismie to poprzez zwarcie 1 i 4 pinu w gniezdze diagnostycznym sam sprawdzisz ewentualne bledy. bez tego ani rusz dalej.

a nie powiedzial jaki czujnik odlaczyl?

[jurek600]

Witam. Moj Lancer na benzynie szarpie,trzepie,ma nie równe obroty i praktycznie wogole nie przyspiesza natomiast na LPG jest wszystko OK. Co to może być? Autko dostałem za darmo od wujaszka i jemu mechanik powiedział ,że filtr paliwa moze być zapchany albo pompka paliwa juz nie daje rady lub wtrysk benzyny. Czy jest jakis sposob zeby sprawdzic dokladnie co to ?

[ludinho1]

jest sposób. wymienić filtr , następnie wyczyścić wtryski , a potem wymienić pompę paliwa.

[cefaloid]

[pszlaga]

Witam, posiadam auto:
Mitsubishi Lancer 1.3 (chyba V ? zdjęcie: http://s5.ifotos.pl/img/lancer5jp_whxxnxx.jpg)
Rok produkcji: 1998
Przebieg: 290tyś
Paliwo: LPG/Benzyna

Kupiłem je niedawno, w sumie obejrzałem je i było w miarę ok.
Jest teraz kilka problemów, które mi powstały:

1. W silniku nie ma oleju osoba, która go sprzedawała nie powiedziała mi jaki był zalany olej a sam nie bardzo wiem jaki mu wlać ?

2. Samochód na gazie "szarpał" przy niskich obrotach - na wysokich było ok - gazownik nie ma czasu go wziąć do siebie. Ostatnio pod wpływem emocji, gdy sobie szarpnął (przy wrzuceniu 2-jki) wbiłem gaz prawie w podłogę i mi "strzelił" czy mogłem coś poważnie uszkodzić ? - Po tym zajściu przestałem jeździć na LPG.

3. Samochód zaczął mi ostatnio szarpać na benzynie - czy przyczyną może być powyższy punkt ?

4. Gdy wychodzę rano, zapalam auto wrzucam jedynkę puszczam sprzęgło dodaje gazu - a samochód toczy się (nie jedzie po prostu się toczy - a pedał gazu jakby jest martwy). Po przejechanych 100-200 metrach samochód jakby się ożywia - reaguje na gaźnik (jakby dopiero dostał paliwo i pojechał) co to może być ?

Dziękuje z góry za odpowiedzi.

[plecho1]

Olej na jaki byś nie wymienił czy 10w40 czy 5w40 to nic się nie stanie i będzie ok.
Jeśli na gazie strzelił, to podejrzewam, że masz instalację II lub I generacji a to niezbyt zdrowo dla silnika chociaż by z powodu takich strzałów. Prawdopodobnie uszkodził się przepływomierz powietrza. Podstawą przy takiej instalacji LPG jest sprawny układ wysokiego napięcia czyli świece, Przewody, cewki i aparat zapłonowy jeśli u Ciebie występuje. Jeśli te rzeczy będą ok, to możesz brać się za ogarnięcie LPG. Wydaje mi się, że to autko jest jednak nieźle zaniedbane.
Aby dokładnie sprawdzić co jeszcze boli Twoje auto warto by było sprawdzić błędy silnika. Spróbuj wymrugać błędy zwierając piny 1 i 4 w złaczu diagnostycznym, nie wiem czy u Ciebie ta metoda działa ale w Carismie z tego okresu na pewno tak więc warto spróbować. Tu masz opisane jak to zrobić wraz z kodami usterek http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981

[mjsystem]

pszlaga, proszę abyś trzymał się w jednym poście jednego tematu. Dodatkowo kontynuuj istniejące tematy. Zapoznaj się z zasadami forum.

[pszlaga]

Jeśli chodzi o gaz masz racje jest to I lub II generacja - przełącznik w lewo = paliwo, środek = gaz, prawo = zapala z benzyny na obrotach przeskakuje na gaz.
Szczerze nie wiele mam wspólnego z gazem - pierwsze auto w gazie.

Jeśli chodzi o świece sprawdzę je, ale zakładam, że są do wyrzucenia.
Przewody - są nowiutkie - z takimi kupiłem auto.
Mówiąc o samej instalacji gazowej była zrobiona chyba w miarę ok - gaz jest wbity już 8 lat.
Warto dodać, że ktoś założył mu całkowicie nowiutki tłumik - ciekawe dlaczego.

"Aby dokładnie sprawdzić co jeszcze boli Twoje auto warto by było sprawdzić błędy silnika."
Spróbuję.

"Wydaje mi się, że to autko jest jednak nieźle zaniedbane. "
Przy kupnie go też to zauważyłem, ale dałem za niego taką cenę, że stwierdziłem, iż włożę w remont pieniądze, które musiałbym dołożyć, aby kupić pseudo igłę od handlarza .

PS. Te autka chyba są w miarę wytrzymałe patrząc na fakt, że nadal jeździ przy takich objawach.

[mjsystem]

[rays]

Przepraszam, ze podłączam sie do dyskusji, ale mam problem ze swoim Lancerem :/ odpalę auto, czy zimny czy ciepły ładnie trzyma obroty. Gdy wyjadę na prostą drogę i chce przyspieszyć samochód ma strasznego muła, od 3000 obrotów zaczyna płynnie przyśpieszać :/ co moze być nie tak ?? I jeszcze pytanie, czy to normalne, że kable zapłonowe świecą w ciemności przy dodaniu gazu ??? Proszę o pomoc

[herr_flick]

jurek600
Jeśli szarpie na benzynie a na LPG jedzie normalnie to z mojego przypadku wyszły wtryskiwacze.
Na sztuki po 50zł lub nawet całą listwę z czterema kupisz za 100-150 a warto mieć w zapasie, nie tylko dla samego wtryskiwacza, przydają się też gumki choć te polecam nowe. Lubią się ukruszyć w trakcie zbyt mocnego montażu, wtedy leci benzyna po silniku.
Jeśli to faktycznie zapchane wtryskiwacze to powód jest następujący.
Zardzewiała rura wlewu (a masz na pewno) -> brudny filtr paliwa -> wtryskiwacz do wymiany
więc jeśli wymiana wtryskiwaczy pomoże to nie zapomnij o filtrze