Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wolno czy szybko po nierównościach?
Autor Wiadomość
bialyjayz 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 1376
Skąd: Ścinawa
Wysłany: 24-06-2014, 11:16   Wolno czy szybko po nierównościach?

Witam zastanawiam się jak ma się zużycie elementów zawieszenia jazdy szybkiej i wolnej np. na kostce brukowanej.
Ja zawsze w takich miejscach zwalniam do niższych prędkości, lecz wiele osób woli takie miejsca przejechać szybko.
Jakie są wady i zalety takich przejażdżek?
Wydawać by się mogło, że powoli, jednak taka jazda zmusza nasze auto do (nie)wybierania nawet najmniejszych nierówności, przez co zawieszenie pracuję na każdej dziurce tak?
Przy szybszej jeździe małe nierówności są nieodczuwalne wydawać by się mogło ale czy przekłada się to także niższe zużycie "materiału"?

Jakie są Wasze opinie na ten temat.
_________________
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 
 
Fragu 
Mitsumaniak
Łukasz


Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 6077
Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 24-06-2014, 11:39   

bialyjayz napisał/a:
są nieodczuwalne


:roll: :roll: nieodczuwalne dla Ciebie, ale nie dla zawieszenia...


Ty tak serio?
_________________
Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________

FIESTA ST150
 
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 24-06-2014, 11:54   

Fragu napisał/a:
nieodczuwalne dla Ciebie, ale nie dla zawieszenia...

http://www.technikajazdy....da-po-dziurach/
Ale... kiedyś widziałem filmik (chyba w programie "Pogromcy mitów"), że jazda po tarce jest mniej odczuwalna dla zawieszenia z większą prędkością i powiązana stricte z bezwładnością amortyzatorów, co powoduje mniejszy zakres ich wychyłu w obu kierunkach. Podobnie może być z kostką. Kostka to nie dziura. Nie mniej jednak jazda po kostce (szczególnie mokrej) z większą prędkością jest najnormalniej niebezpieczna.
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-06-2014, 13:06   

Będzie to skomplikowane zagadnienie raczej.

Jeśli kostka jest w miarę równa to chyba szybciej jest lepiej... Wtedy bezwładność będzie działała i "przeleci po górze kostek". Jeśli natomiast kostka jest na szczycie nierówna to koło będzie się od niej odbijało, a to będzie musiało zawieszenie przyjąć.... Swoją drogą są różne kostki. Po jednych się jedzie bardzo fajnie, inne to prawdziwy test dla zawieszenia.

Z dziura pewnie będzie prędkość w stosunku do długości dziury gdzie koło się nie zdąży zagłębić, ale nie radzę testować...

Nie rozumiem też dlaczego pokonywać przeszkody pod kątem:
"W przypadku krawężników, niektórych progów zwalniających i poprzecznych garbów nie mamy możliwości wybrania, którym kołem chcielibyśmy na nie wjechać, ponieważ przeszkody te zajmują całą szerokość drogi. W takiej sytuacji, powinniśmy starać się ustawić auto pod kątem do nierówności, a następnie pokonać ja na wyprostowanych kołach. Dzięki temu koła będą uderzały w przeszkodę jedno po drugim. Przykładowo, lewe przednie, prawe przednie, lewe tylne, prawe tylne."

Wydaje mi się, że lepiej szczególnie dla łączników stabilizatorów i felg/opon aby zrobić to równo (czołowo).... Szczególnie jeśli krawężnik jest średni lub niski (a tylko takie atakuję) Oczywiście przy zjeździe z krawężnika nie ma tak różowo bo w ten sposób można rozwalić miskę olejową/skrzynię/wystrzelić kurtyny powietrze w skrajności... Więc bezpieczniej pod kątem, ale dla zawieszenie lepiej chyba na raz.

Jak pokonuję pod kątem przepust wodny albo próg zwalniający pod katem to mi chce głowę urwać, a jak czołowo to spoko. Nie rozumiem tego. Może miękkie zawieszenie sobie lepiej z tym radzi?
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 24-06-2014, 13:36   

krzychu napisał/a:
Jak pokonuję pod kątem przepust wodny albo próg zwalniający pod katem to mi chce głowę urwać, a jak czołowo to spoko. Nie rozumiem tego. Może miękkie zawieszenie sobie lepiej z tym radzi?

A ja własnie odwrotnie. I nie wiem dlaczego - intuicyjnie. IMO lepiej dla zawieszenia, ale logicznie nie umiem tego wytłumaczyć :lol: Pewnie połowa forum jeździ tak, połowa inaczej. Szkoda, że pitbu77 się nie udziela na forum, to jego specjalność :|
 
 
bialyjayz 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 1376
Skąd: Ścinawa
Wysłany: 24-06-2014, 13:38   

Fragu napisał/a:
Ty tak serio?

jak widać tak :)
mjsystem napisał/a:
Ale... kiedyś widziałem filmik (chyba w programie "Pogromcy mitów"), że jazda po tarce jest mniej odczuwalna dla zawieszenia z większą prędkością i powiązana stricte z bezwładnością amortyzatorów, co powoduje mniejszy zakres ich wychyłu w obu kierunkach. Podobnie może być z kostką. Kostka to nie dziura

na takie właśnie odpowiedzi liczyłem, oczywiście miałem na myśli bezpieczne prędkości :)
krzychu napisał/a:
Jeśli kostka jest w miarę równa to chyba szybciej jest lepiej... Wtedy bezwładność będzie działała i "przeleci po górze kostek". Jeśli natomiast kostka jest na szczycie nierówna to koło będzie się od niej odbijało, a to będzie musiało zawieszenie przyjąć.... Swoją drogą są różne kostki. Po jednych się jedzie bardzo fajnie, inne to prawdziwy test dla zawieszenia.

czyli niema sensu się wlec po takiej nawierzchni wnioskuję po Waszych opiniach
Dzięki Panowie
_________________
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-06-2014, 13:44   

bialyjayz napisał/a:

czyli niema sensu się wlec po takiej nawierzchni wnioskuję po Waszych opiniach


Z mojej informacji wynika, że tylko jeśli kostka jest równa..... A jak są duże "łby" albo nierówne to wolno.
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 24-06-2014, 13:49   

Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Jeśli masz sprawne, bez luzów zawieszenie będzie inaczej niż w przypadku zawieszenia wyeksploatowanego, gdzie zawsze będzie odczuwalne szarpanie luzów na tulejach itd. Ale przecież mówią: "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz" :wink:
 
 
ciekawska9
[Usunięty]

Wysłany: 21-07-2014, 13:52   

Oczywiście, że wolno - szkoda mi samochodu. :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.