Auto zgasło po przejechaniu 200 m |
Autor |
Wiadomość |
jafo2
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 247 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 01-07-2014, 11:19 Auto zgasło po przejechaniu 200 m
|
|
|
Panowie dotkną mnie ostatnio taki problem,
odpaliłem auto na parkingu jakieś 20s autko pochodziło,
ruszyłem z parkingu dojechałem do ronda i na rondzie auto zdechło,
kilka prób odpalenia i nic, jakby zapłonu nie było.
Zepchnąłem auto z ronda , wsiadłem, za druga próba odpaliło.
Miąłem tak w niedzielę dzisiaj była powtórka.
Dzisiaj autko stanęło mi po pierwszym zakręcie w boczną uliczkę.
Zatrzymałem się kilka prób odpalenia na benzynie nic.
Spróbowałem awaryjnie z gazu 2 razy nic, za trzecim odpaliło.
Teraz odpala bez problemu. Ale widzę że to kwestia czasu gdy znów stanie.
Od momentu zgaśnięcia do dopalenia upływało jakieś 40s.
Dodatkowe czynniki to odpalanie po nocy i oba przypadki po deszczu,
może jakaś woda stojąca pod maska zalewa coś przy hamowaniu przed skrzyżowaniem.
W obu przypadkach zdechł chwilkę po hamowaniu.
Ktoś miał może taki przypadek? |
_________________ Nie ma to jak miś!!! |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 01-07-2014, 12:02
|
|
|
Po zgaśnięciu odpala normalnie czy ciężko,cylindry łapią po kolei? |
|
|
|
 |
sierars1
Forumowicz
Auto: Toyota Avensis T27 D4D-CAT 177
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Maj 2014 Posty: 88 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-07-2014, 12:50
|
|
|
Kiedyś miałem podobne zjawisko z tym że w golfie okazało się że winny był moduł zapłonowy po wymianie wszystko ok
Sprawdź u siebie podłączenia przy module zapłonowym jeśli takowy masz. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 01-07-2014, 13:13
|
|
|
Jeśli zapaliła Ci się kontrolka silnika to warto sprawdzić błędy bo od tego powinna się zaczynać każda diagnoza. Z którego roku masz dokładnie autko bo jeśli starsze niż 2001 to błędy możesz sprawdzić sam za pomocą spinacza biurowego poprzez zwarcie pinów 1 i 4 w złączu diagnostycznym. Masz to opisane tutaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245
Jeśli auto młodsze to trzeba podłączać pod komputer, do tego wystarczy chociażby ELM 327 i jakiś darmowy do niego program. |
|
|
|
 |
jafo2
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 247 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 01-07-2014, 17:54
|
|
|
Mam autko z 2001 z ODBII.
Zero błędów w kompie, sprawdziłem komp od gazu i tam miałem zapisane błędy typu "Błąd napięcia". Mam saga może tu leży jakiś problem.
Jak podłączyłem się pod staga krzykną że był 4 razy resetowany.
Skasowałem błędy ze staga zobaczę czy się pojawią.
Dzisiaj po porannym problemie sporo jeździłem na razie problem się nie powtórzył.
Przy odpalaniu po awarii odpalił od razu na wszystkie cylindry.
Pytanie czy jak się restartuje komp od gazu to w tym momencie da się odpalić auto?
Sygnał na wtryskiwacze benzynowe idzie ze saga?
A i jeszcze jedno jak uruchomiłem awaryjnie na gazie to stag piszczał mi co chwile,
tak co minute 3 sygnały. To normalne? |
_________________ Nie ma to jak miś!!! |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 01-07-2014, 20:14
|
|
|
może to głupie, ale benzyny dużo masz?
odpalałem dziś auto na pochyłości po miesięcznej przerwie - remont. Odpalił ładnie, pochodził kilka minut i zaczął się dusić i zgasł. Błędów brak, wszystko wygląda ok. Wiedziałem, że mam mało benzyny, rezerwa się świeci już dawno. Zepchnąłem go na równą powierzchnię i odpalił bez problemu. Może to właśnie jakiś problem z paliwem? |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 01-07-2014, 20:30
|
|
|
jafo2, masz cos skopane z instalką. ona odcina/emuluje wtryskiwacze benzynowe w czasie jazdy na gazie. podejrzewam padajacy komp lpg skoro wyskakuje blad napiecia, wyjmij bezpiecznik z instalacji i pojezdzij na benzynie jesli problem minie to trzeba by podjechac do gaziarza, zeby zajrzal do Staga. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-07-2014, 21:20
|
|
|
Tematy z takimi samymi przypadkami były już wałkowane milion pincet razy, skoro auto nie odpala to nie mecz go z rozrusznika az odpali, nie próbuj naprawić podpinajac pod komputer bo skoro nie ma błedow to Ci nic nie pomoże, zdemontuj obudowe silnika sprawdź iskre gdy auto nei chce odpalić, jak nie ma iskry albo jest licha to odrazu dobieraj sie do aparatu zapłopnowego, kontrola kopułki i palca, w razie konieczności wymiana tych częsci plus kable i świece. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
jafo2
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 247 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 02-07-2014, 18:30
|
|
|
Bardzie jestem skłonny ku problemowi z kompem lpg,
jak auto chodzi to nie kuleje na żaden cylinder przyśpieszenie też w normie.
Komplet zapłonowy (świece, kopułka, palec, kable) wymienione 30tyś temu(nie wiem czy to dużo czy nie).
Jutro po pracy ziajże do kopułki i zobaczymy jak to wygląda.
Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb.
W sytuacji padnięcia kompa lpg nie będzie wtrysku ani gazu ani benzyny?
Mam nadzieje że jutro padnie rano przy odpalaniu będę mógł sprawdzić zapłon. |
_________________ Nie ma to jak miś!!! |
|
|
|
 |
arturj123
Forumowicz

Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 1299 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 02-07-2014, 19:48
|
|
|
jafo2 napisał/a: | Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb. |
Wtryski pb mają ECU fabryczne, LPG ma ECU od LPG - one nie są od siebie zależne.
Gdy padnie komp od LPG to nie będzie Ci działać tylko LPG... |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 02-07-2014, 20:00
|
|
|
arturj123 napisał/a: | jafo2 napisał/a: | Rozumiem że sygnał wtrysku idzie do kompa lpg (zamiast na wtryski pb), a stamtąd idzie na wtryskiwacze lpg i pb. |
Wtryski pb mają ECU fabryczne, LPG ma ECU od LPG - one nie są od siebie zależne.
Gdy padnie komp od LPG to nie będzie Ci działać tylko LPG... |
Bzdury opowiadasz. Sterowanie wtryskow benzynowych jest przecinane, i leci właśnie przez sterownik LPG.
W przypadku jego uszkodzenia nie działa ani benzyna ani LPG.
Sprawdź czy strajkuje przez brak iskry czy paliwa.
Kilka dni temu miałem bardzo podobne objawy z tym, że u mnie nie było iskry. Winny okazał się regenerowany moduł zapłonowy. |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 02-07-2014, 20:46
|
|
|
wlasnie chcialem napisac to co pipi_ja.
moze padac w ten sposob ze jednoczesnie wylacza wtryski benzynowe i gazowe.
dlatego dobrze by bylo jak by odlaczyl zupelnie instalacje od zasilania i sie upewnil czy to jest przyczyna. |
_________________
 |
|
|
|
 |
arturj123
Forumowicz

Auto: A3 1.8T 200KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Wrz 2009 Posty: 1299 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 02-07-2014, 21:04
|
|
|
Sory panowie mój błąd. Ale w każdym razie czy to będzie problem w tym przypadku - wątpliwe. |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 02-07-2014, 21:46
|
|
|
pipi_ja napisał/a: | Sterowanie wtryskow benzynowych jest przecinane, i leci właśnie przez sterownik LPG. |
Nie do końca. W sterowniku są spięte ze sobą na mikro przekaźnikach, sterownik je przesterowywuje podczas przełączania na LPG, każdy poważniejszy błąd czy spadek napięcia zwalnia przekaźniki, teoretycznie mógłby zamknąć elektrozawór z butli i nie odpuścić prądu do wtrysków. Ale:
jafo2 napisał/a: | Zatrzymałem się kilka prób odpalenia na benzynie nic.
Spróbowałem awaryjnie z gazu 2 razy nic, za trzecim odpaliło. |
Zapłon był wyłączany, prąd do Staga nie dochodził, a że teraz działa normalnie to raczej problem z zapłonem jak Robert mówi bądź masa nie styka jak trzeba (ten deszcz mi podejrzany). Jet jeszczee czujnik położenia wału i idące do niego kable.
PS. Jak zgaśnie następnym razem to wyjmij bezpiecznik od gazu od razu i dopiero zakręć. |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
jafo2
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 247 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 02-07-2014, 22:31
|
|
|
Rozumiem że jak odepnę zasilanie od staga to powinien bez problemu wystartować na benzynie? Ok, dobrze będzie i to stestować.
Wrzucę do auta zapasową świece jak padnie to ściągnę kabel z jednej ze świec i włożę zapasową zobaczymy czy będzie iskra.
Z tym deszczem jednak to nie do końca, na słońcu stało się to samo.
Jedna rzecz którą zauważyłem że dzieje się to tylko na zimnym silniku.
Jak ciepły nawet trochę (np: stoi 2 godziny godziny po jeździe), to nie ma takiego problemu.
Dopiero po nocy albo staniu cały dzień.
No ale stestujemy i zobaczę co będzie.
W ostateczności jeśli problem będzie regularny a zapłon będzie dawał iskrę, pojeżdze tylko na benzynie i zobaczymy co będzie. |
_________________ Nie ma to jak miś!!! |
|
|
|
 |
|