Turbo w DID |
Autor |
Wiadomość |
dive_popo
Forumowicz
Auto: Grandis 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Wrz 2013 Posty: 39 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: 05-07-2014, 22:17 Turbo w DID
|
|
|
Hej, przytrafila mi sie taka przygoda, deplem pod gorke, nagle zero mocy, jedzie bez turba, posprawdzalem wezyki wszystko ok, wszedlem pod auto sciaglem rure dolotu i wymacalem ze sie turbina kreci, wiec zyje.
Zaczalem tam macac i sie okazalo ze sie gruszka zawiesila, poruszalem troche reka, popsikalem wd40 i precik zaczal znow sie ruszac, i turbo pracuje normalnie.
Czesty przypadek ? Co z tym zrobic ?
A drugie pytanie, czy ciezko jest samemu zmienic uszczelniacze turba ? Wydaje mi sie sie ze rzyga mi do dolotu olejem, i zastanawiam sie czy robic czy zmienic turbo na uzywke, z tego co wymacalem to turbo jest OK bo nie ma luzow na osce, wieksza inspecja jezeli zdemontuje.
Trzecie pytanie: Przy demontazu turba trzeba zdjac poloske ? Bo wydaje mi sie ze bez jej zdjecia turbo nie wyjdzie |
|
|
|
 |
patrycjuszek
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 v6 150 ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 556 Skąd: Wisxnice
|
Wysłany: 05-07-2014, 22:49
|
|
|
Nie masz osłony pod silnikiem?
Jeździsz jak "emeryt"?
Masz sprawną odmę? |
|
|
|
 |
dive_popo
Forumowicz
Auto: Grandis 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Wrz 2013 Posty: 39 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: 05-07-2014, 23:14
|
|
|
Mam raczej ciezka noge wiec sie sam zdziwilem, co do odmy to niewiem, jak to sprawdzic ??
[ Dodano: 05-07-2014, 23:15 ]
Oslony pod silnikiem nie mam bo zapomnaielm jej zamontowac jak wyjezdzalem z Polski i zostala w garazu |
|
|
|
 |
patrycjuszek
Forumowicz
Auto: Galant 2.0 v6 150 ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 556 Skąd: Wisxnice
|
Wysłany: 06-07-2014, 14:22
|
|
|
Brak osłony - brud z ulicy i sól powodują korozję metalowych elementów turbiny.
Masz powód awarii.
Olej w dolocie - moze przepuszczać odma - wyczyścić lub wymienić jak będzie dalej dużo oleju w dolocie to poźniej sie sprawdza turbo.
Utrzymywanie max stanu oleju też powoduje że odma przepuszcza przy ciężkiej nodze np kręcenie silnika pow 4000 obr. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-07-2014, 19:18
|
|
|
dive_popo napisał/a: | sie okazalo ze sie gruszka zawiesila |
Typowe, kup padniętą turbawkę ze sprawną turbiną i zamień. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
slawek1001
Forumowicz

Auto: grandis 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2012 Posty: 75 Skąd: brzesko
|
Wysłany: 07-07-2014, 07:40
|
|
|
skoro piszesz o gruszce to masz odpowiedz nie szukaj dziury w całym. |
_________________ Jest misiek i jest i gwiazda audi 80 b2 bj 85 1.8 GTE 112ps |
|
|
|
 |
dive_popo
Forumowicz
Auto: Grandis 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Wrz 2013 Posty: 39 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: 08-07-2014, 18:29
|
|
|
Narazie jezdzi normalnie mam nadzieje ze dolece do Polski, gruszka raczej nie ma nic do oleju w dolocie.
Co do Odmy to jest jakis schemat do DID jak to przegladnac ?
[ Dodano: 08-07-2014, 18:31 ]
A odnosnie demontazu turba, ktos to robil ?? Wyjdzie bez zdejmowania poloski ? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-07-2014, 21:06
|
|
|
patrycjuszek napisał/a: | Olej w dolocie - moze przepuszczać odma - wyczyścić lub wymienić jak będzie dalej dużo oleju w dolocie to poźniej sie sprawdza turbo. |
dive_popo napisał/a: | Co do Odmy to jest jakis schemat do DID jak to przegladnac ? |
Bez przesady odma to nie spust oleju - wężyk odpiąć i sprawdzić czy nie wyleci z niej olej, jak nie to OK.
dive_popo napisał/a: | A odnosnie demontazu turba, ktos to robil ?? Wyjdzie bez zdejmowania poloski ? |
Tak, ale łatwo nie będzie |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
kuba13111
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi grandis
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lut 2015 Posty: 2 Skąd: internet
|
Wysłany: 24-02-2015, 18:35
|
|
|
Mój przypadek jest troszke inny jadąc samochodem wogóle brak mocy jak zgasze silnik i zpowrotem odpale auto ma moc co to może byś za usterka?? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 24-02-2015, 18:43
|
|
|
Dziesiątki rzeczy, trzeba zacząc od diagnostyki parametrów pracy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
NUFI
Forumowicz
Auto: RVR 2.0 4x4, Chrysler T&C
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-02-2015, 19:39 Re: Turbo w DID
|
|
|
dive_popo napisał/a: | Hej, przytrafila mi sie taka przygoda, deplem pod gorke, nagle zero mocy, jedzie bez turba, posprawdzalem wezyki wszystko ok, wszedlem pod auto sciaglem rure dolotu i wymacalem ze sie turbina kreci, wiec zyje.
Zaczalem tam macac i sie okazalo ze sie gruszka zawiesila, poruszalem troche reka, popsikalem wd40 i precik zaczal znow sie ruszac, i turbo pracuje normalnie.
Czesty przypadek ? Co z tym zrobic ?
|
Przerabiałem problemy z brakiem mocy po mocnym depnięciu oraz przy ciąganiu przyczepy.
Problem nasilał się powoli... i występował coraz częściej.
Powodem był zabrudzony (zasmolony) układ zmiennej geometrii łopatek, który blokował również prawidłowy ruch drążka gruszki. Następowało przeładowanie turbo i komputer odłączał. Tylko ze 2 razy pojawiła sie kontrolka Check Engine ale po odczytaniu ramek zamrożonych przez interfejs OBD było widać przeładowania. Po wyczyszczeniu jest wszystko OK. Gruszka też poszła do wymiany. Wyłączenie na chwilę silnika kasuje chwilowo tą usterkę. |
_________________ 2 duże Futrzaki
 |
|
|
|
 |
viporion
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis,civic,EspaceIII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 25 Skąd: Ornontiwice
|
Wysłany: 27-03-2015, 00:36
|
|
|
A mi gadali wszyscy kierowniczkki... grucha... itp A okazalo sie ze winny byl zawor sterujacy grucha... dzialal bo otwieral sie i zamykal... a mimo tego mialem podobnie jak ty... jak mu deplem to szedl ale do czasu... potem odcinalo turbine i to ponownego odpalenia .. i tak w kolko... okazalo ie ze zawor... jak byl otwarty to mial nieszczelnosv w sobie i gruszka nie potrafila sie w pelni otworzyc... i wyskakiwal blad ze dane cisnienie jest inne niz zaprogramowane... |
|
|
|
 |
|