Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Drewas]

Witam, Jechałem sobie moją Carismą jak by nigdy nic, i nagle przygasła, zdławiła się, no stanęłą po prostu, próbowałem ją odpalić na nowo i nici- kręciła ale nie zapała, zajrzałem pod maskę, i wężyk- pozwole sobie umieścić tutaj czyjąś grafike:

Przy oznaczeniu nr 3 ale nie w strone 7 ale tam pod akumulator był aż rozerwany, a korek z 3 leżał sobie kawałek dalej, płyn był wylany na podstawkę od akumulatora.
I Zasadnicze pytanie, co się stało? temperatura była wporządku, rurka z lekka sparciała, silnik nie wyglądał na przegrzany nie 'buchało' ciepłem jak otworzyłem maskę, maksymalnie standartowo, po około 7-8 km od startu to się przydarzyło, no i jak ktoś miał coś podobnego może mnie poratować informacją, ile koszty naprawy będą kosztowały.

Wiem, że to dość nietypowa pora, ale to się stało przed chwilką więc mam nadzieje, że jakiś 'nocny Marek' pozwoli mi spokojnie iść spać

Pozdrawiam- Sebastian.

[plecho1]

Z Twojego opisu wynika, że raczej nie przegrzałeś silnika. Silnik w Twoim aucie jest dość skomplikowany i aby powiedzieć coś więcej o tej usterce najlepiej najpierw sprawdzić błędy lub podłączyć auto pod komputer.
Jeśli zapaliła się pomarańczowa kontrolka silnika i jeśli twoje auto nie jest młodsze niż 2001, to wymrugaj błędy według instrukcji z tego tematu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981
Tu masz temat o pełnej diagnostyce tego silnika domowym sposobem http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
A tu jeszcze jeden ciekawy temat odnośnie Twojego auta http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=45213
Lepiej dobrze się zorientuj w powyższych tematach, bo niewielu mechaników potrafi naprawiać te silniki i często ostatecznie właściciele sami je naprawiają z pomocą forum.

[robertdg]

Jeżeli rozerwało wąż od termostatu - ten co zasila chłodnice u dołu to przyczyn może być kilka:
Był stary i eksploatacja dała mu się we znaki
Brak obiegu/niedrozny układ
Brak obiegu/uszkodzona pompa wody
Nadmierne cisnienie w układzie - mozliwe uszkodzenie korka chłodnicy
Trzeba chociaz sprawdzić droznośc układu i zmienić rurke kontrolując dalej
Brak chęci na odpalenie może być związany z tym, że płyn rozbryzgał sie po komorze silnika i zalal gdzieś instalacje elektrzyczna, może być tak, że odparuje i auto odpali, ale z glikolem to kiepski temat, najlepiej byłoby wszystko wymyć, odtłuścić

[Drewas]

Dzięki za opinię, pomogło mnie to co nieco- i uspokoiło, że silnik cacy.
dodam, że ten wężyk w 1 miejscu był mocno zagięty, wręcz sam układał się w taki sposób, że był spłaszczony.

[mechanior]

Drewas napisz czy uzupełniales niedawno plyn w wyrównawczym ,jeżeli tak to jest bardzo prawdopodobne wytłumaczenie całej sytuacji.

[Drewas]

Nie uzupełniałem

[rasiak1980]

korek stanowi swojego rodzaju bezpiecznik jeżeli ciśnienie jest zbyt wysokie otwiera się i puszcza nadmiar do tego zbiorniczka nr3 ja bym sprawdził jeszcze na szybko jeżeli odpali czy wentylator chłodnicy i termo włącznik wentylatora chłodnicy są w porządku bo tak samo z siebie to raczej mi nie pasuje, żeby się takie ciśnienie wytworzyło aby przewód rozerwać silnik musiał być przegrzany a gdzieś leży tego przyczyna

[Drewas]

Nie odpala w tym problem, a macie może jakąś opinię( nie znam się wprawdzie na samochodach jestem młodym kierowcom) czy może to nie strzeliła uszczelka pod głowicą?

[plecho1]

A co.z.kontrolką silnika, sprawdzałeś błędy jak radziłem wcześniej? Do sprawdzenia wystarczy kawałek drucika.

[eve1988]

[rasiak1980]

niektóre silniki mają zabezpieczenie przed przegrzaniem sprawdź olej, sprawdź poziom płynu w chłodnicy odczytaj błędy a później zresetuj komputer i sprawdź czy ruszy

[Drewas]

Witam ponownie, problem rozwiązany, wężyk chyba tutaj nie zawinił, chodź być może, pękł pasek rozrządu(tak wiem wiem, kupujesz samochód-wymień rozrząd) ale nadziałem się na brzydko mówiąc frajera, który zapewniał, że 30 tysi to jeszcze przejadę(pękł po 6)
z silnika zrobiła się sieczka z tego co mi wiadomo, kapitalny remont razem z powyginanymi tłokami o ile dobrze to określam.
I moje pytanie brzmi następująco, co się lepiej opłaca, swap silnika bez płacenia robocizny, czy zlecanie komuś remontu? do swapa mam osobę po prostu która mi to zrobi za darmo, a za remont musiał bym zapłacić. i w przypadku swapa, jakich części będę jeszcze potrzebował?(po prostu liczę na to, że jakieś pierdołki w gratisie zagarne)

[eve1988]

ale jestes pewny ze to rozrzad padl?
w takim przypadku szukal bym silnika, na szybko zerknalem na allegro to za 500zl mozna juz dostac jakis.
co do osprzetu to wiekszosc zostanie z twojego auta, jedynie z ecu moga, ale nie musza byc jakies problemy.

[ Dodano: 13-07-2014, 19:30 ]
Aaa... jeszcze jedno. nowy silnik to i nowy rozrzad

[Drewas]

A to akurat wiedziałem, mogłem napisać 250 zł kosztuje cały osprzęt razem z paskiem na allegro, jestem pewien, że to rozrząd tylko ten wężyk cały czas mnie nurtuje, dziękuję za pomoc też cena silnika 500zł mnie urzekła, słyszałem że cena silnika przy takiej awarii jest warta grzechu nawet do kwoty 1400zł, ale wolałem tutaj zaczerpnąć rady.
Dziękuję

[eve1988]

tylko jak bys szukal silnika to najlepiej by bylo z takiego auta w ktorym on jeszcze jest zamontowany, i odpala.
na taki wymontowany to znowu bys musial wierzyc na slowo sprzedawcy.