| [E32A 1.8] Darmowy ABS :( | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Maciek   Mitsumaniak
 MICHU-BUCZY :)
 
  
 Auto: Gal 00' EA5A Avance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 23 Paź 2005
 Posty: 3205
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-03-2007, 22:19   [E32A 1.8] Darmowy ABS :( |   
 |  
               | 
 |  
               | Pogłębiający się objaw (od ok 2-3 miesięcy) przy średnio mocnym nacisku na pedał. Sprawdzono:
 odłączyłem serwo - drgania inne lecz nie ustąpiły
 zabielenie tarcz u dobrego tokarza powiedział że jedna minimalnie spaczona druga ok
 zaciski działają prawidłowo i podczas zaciskania i puszczania (no ciężko sprawdzić ale skoro zaciski na prowadnicach chodzą lekko to chyba ok.
 Czy może ktoś miał podobny objaw
 PS tarcze roczne zmienione oczywiście z klockami, przeguby zewnętrzne mają ok 2 lat i nic nie trzeszczy przy max skręconych kołach
 Czy piasta może się skrzywić?
 |  
				| _________________ Gal '00 EA5A 6A13 Avance ---ZBIR---MÓJ
 Colt '98 CJ1A --------CoJOt--------SOLD
 Gal '91 E32A EXE ---GALANCIOR--- SOLD
 MICHI DWA STARE FOTY
 =========00085/KMM=========
 
  |  
				| Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 29-05-2007, 16:55, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | saphire   Mitsumaniak
 daje wędkę nie rybę
 
  
 Auto: Laguna Coupe GT
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 162 razy
 Dołączył: 20 Sie 2006
 Posty: 6011
 Skąd: Przemyśl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-03-2007, 22:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | Luzów na piaście/łożysku albo sworzniu czy gdzieś tam na zawieszeniu na pewno nie masz? |  
				| _________________ Bartek `saphire` Siębab
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Maciek   Mitsumaniak
 MICHU-BUCZY :)
 
  
 Auto: Gal 00' EA5A Avance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 23 Paź 2005
 Posty: 3205
 Skąd: Szczecin
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20-03-2007, 22:54 |   
 |  
               | 
 |  
               | jesli pedal drzy przy hamowaniu wina moze byc po stronie tylnych tarcz (wiadomo jesli kierownica to przod), polecam to sprawdzic. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Maciek   Mitsumaniak
 MICHU-BUCZY :)
 
  
 Auto: Gal 00' EA5A Avance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 23 Paź 2005
 Posty: 3205
 Skąd: Szczecin
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | qss   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Galant 1.8 GLSi '94
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 3 razy
 Dołączył: 21 Gru 2006
 Posty: 88
 Skąd: Gliwice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 21-03-2007, 07:12 |   
 |  
               | 
 |  
               | moim skromnym zdaniem ... to moze jednak wina tej lekko spaczonej tarczy ? skoro drgania ujawniaja sie tylko przy srednim nacisku to moze byc to ... przy mocnym nacisku spaczenie jest za male zeby drgalo ... przy slabym sie tego nie odczuwa ... ale to tylko taka opinia malo doswiadczonego kierowcy   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Maciek   Mitsumaniak
 MICHU-BUCZY :)
 
  
 Auto: Gal 00' EA5A Avance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 23 Paź 2005
 Posty: 3205
 Skąd: Szczecin
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Krzyzak   moderator mitsumaniak
 uczestnik I Zlotu MM
 
  
 Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 652 razy
 Dołączył: 28 Kwi 2005
 Posty: 24480
 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 21-03-2007, 09:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | Maciek - przetocz jeszcze bebny z tylu (czy tam tarcze jak masz) - ostatnio toczylem tarcze dla kolegi z forum, bo po wymianie kompletnych przednich hamulcow dalej bilo. Przetoczenie tylu (kompletnego czyli tarcza i beben) dalo super efekt. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | arturro [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 21-03-2007, 11:00 |   
 |  
               | 
 |  
               | toc napisalem ze jak bije w pedal to tyl do sprawdzenia, a wiekszosc zawsze sie upiera ze przednie sa winne wszystkiemu   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Maciek   Mitsumaniak
 MICHU-BUCZY :)
 
  
 Auto: Gal 00' EA5A Avance
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 10 razy
 Dołączył: 23 Paź 2005
 Posty: 3205
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 25-03-2007, 21:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | Oki-doki sprawdzimy tył. Tu mam bębny nie były wymieniane od kiedy mam auto więc od 6 lat    Nie było potrzeby bo co jakiś czas sprawdzałem czy cylinderki działają. czyściłem wszystko itp no i same bębny i okładziny są jeszcze w granicach tolerancji. PS jutro srana jade kupić nowe szczęki bo po przetoczeniu bębnów stare mogą okazać się już zbyt słabe.
 
 [ Dodano: 25-03-2007, 22:55 ]
 Bębny zabielone bardziej niż przetoczone - nie były krzywe. Założyłem nowe szczęki KASHIYAMA. Ale mam już winowajcę przednia lewa tarcza. Jak jest zimna jest prosta po podgrzaniu zaczyna się krzywić ??????. Wymieniłem całe przednie zawieszenie na pożyczone  całe McPerson'y stare zostały tylko tarcze i klocki. Objaw nie ustępował co było robić odpięcie zacisków z lewej -tej bardziej podejrzanej- w zacisk rozpórka i z podczepionyn zaciskiem na testy. objaw ustąpił więc prawdopodobnie to ta tarcza która w tym czasie nie brała udziału w hamowaniu.
 |  
				| _________________ Gal '00 EA5A 6A13 Avance ---ZBIR---MÓJ
 Colt '98 CJ1A --------CoJOt--------SOLD
 Gal '91 E32A EXE ---GALANCIOR--- SOLD
 MICHI DWA STARE FOTY
 =========00085/KMM=========
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dziejo [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-05-2007, 00:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | Opowiem swoja historie w tym temacie.Swojego Mitsu. zakupilem we wtorek 2 maja pod Frankfurtem.Wracalem nim do miejsca noclegu ok. 100 km.Zauwazylem to zjawisko,jakby trzepotania pod noga ,podczas hamowania.W srode nastepnego dnia skontaktowalismy sie ponownie z ostatnim wlascicielem.Na to on,ze tez to zauwazyl i nawet byl z tym w ASO/na przelomie roku/.Serwis nie znalazl przyczyny.Zapewnil natomiast,ze tarcze nie sa pokrzywione a sila hamowania jest prawidlowa.W srode i czwartek jezdzilismy troche po okolicy.Zjawisko trzepotania wystepowalo,aczkolwiek nie za kazdym hamowaniem.Zauwazylem,ze po nocy musialem ustawiac zegar-bo jakby sie zerowal.W piatek rano,kiedy czas byl wyruszac do Polski Misiek zamiast zapalic tylko jeczal i dziwnie stukal pod maska.Wlasnie to zerowanie zegara nasunelo mysl o niesprawnym akumulatorze, a nie o czyms powazniejszym-ktory to zostal na droge wymieniony.Jadac autobanem zachowywalem wieksza odleglosc od pojazdow i nawet tak sobie  myslalem ,ze na czwartkowym spotkaniu popytam kolegow o ta hamulcowa przypadlosc.Tyle,ze nie ma jak na razie o co pytac bo przez 1200 km do W-wy i odpukac, do dzisiejszego dnia zjawiska trzepotania nie ma, a bylo.Interpretacje tych faktow pozostawiam kolegom. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | waldi-1   Mitsumaniak
 
  
 Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 24 razy
 Dołączył: 25 Paź 2006
 Posty: 1577
 Skąd: Chechło City
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |