Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Dem_one]

Witam.
Szukam rozwiązania problemu szarpiącego silnika w moim lancerze.
Problem występuje po nagrzaniu silnika. Efekt jest taki , jakby tracił iskrę całkowicie i nie mógł przeskoczyć zakresu powyżej 2,5 tysiąca obrotów . Podłączany był komputer i nie wykazuje żadnych błędów , nawet podczas jazdy kiedy usterka występuje. Na ten moment sprawdzone były również kable oraz świece . Sprzęgło założone jest nowe. Filtr powietrza jest nowy ,a układ szczelny. Nie pali się żadna kontrolka. Słyszałem ze podobne objawy może mieć uszkodzony czujnik położenia wału , ale nie chciał bym wymieniać w ciemno.
Proszę o jakiekolwiek sugestie .
Z góry dziękuję i pozdrawiam .
Łukasz.

[robertdg]

Zmień diagnostę, nie możliwe, aby w trybie rzeczywistym sprzęt diagnostyczny pokazywał wszystkie parametry w normie.
Przyczyn może być wiele, filtr paliwa, ciśnienie paliwa, coś z elektronika, mozna celować aż w koncu sie trafi.

[Dem_one]

Z tego co się orientuję to komputer czyta parametry czujników jakie są w aucie.
Jeżeli żaden nie wykazuje błędu to po prostu nic nie pokaże. Problem szarpania występuję tylko na ciepłym silniku , i tylko przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu. Jeżeli rusza się powoli , szarpanie nie występuje. Z ostatnich zabiegów wymieniana była skrzynia biegów razem ze sprzęgłem . Być może jakieś kable zostały naciągnięte przy wyjmowaniu, ale nie mam pojęcia co może mieć taki wpływ. Filtr paliwa w tym modelu jest zintegrowany z pompą i umieszczony w zbiorniku. Ze słyszenia wiem, ze tego się nie wymienia jak filtra powietrza itd.
Nie ma chyba też możliwości wpięcia się i sprawdzenia ciśnienia pompy paliwa(jeśli jest to jak ? ).Nowa pompa w aso 4500zł co mnie lekko zniechęca. Będę wdzięczny za kazdą wskazówkę.

[robertdg]

[Dem_one]

Sprawdzanie polegało na wykręceniu świec , mechanik stwierdził że są praktycznie nowe(wymieniał je poprzedni właściciel o czym mi mówił). Kable umieszczone są pod plastikową osłoną i nie wyglądały na zmęczone . Jeśli chodzi o parametry rzeczywiste , to szarpanie ustępuje za szybko i nie sposób tego odczytać(bo trzęsie się całe auto wraz z komputerem ).
Puki co , nie wiem jak wywołać szarpanie w warunkach warsztatowych.
Dodam jeszcze że ze starą trzeszczącą skrzynia i ślizgającym się sprzęgłem szarpania nie było.

[eve1988]

[Dem_one]

Może coś źle poskładał , tylko pytanie co ?
Szukam punktu zaczepienia ,co takiego powoduje taki efekt.
Można oczywiście pojechać do innego warsztatu i rozebrać całość , ale to koszt jak wymiany sprzęgła , czyli kolo 400 zł. Gorzej jeżeli usterka jest gdzie indziej.