Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[JayChyl]

Witajcie.

Jako posiadacz Galanta nie ogarniam Carism. Za to wy ogarniacie, więc piszę

Otóż, za jakieś 2-3 miesiące zamierzam zakupić Carismę po lifcie mej lubej. rok 2001+
Jest kilka pytań, które mnie nurtują.

Planowane przebiegi roczne to ok 3000-5000km
1. Czy w ogóle opłaca się w tym przypadku posiadać 1.9 DID? Myślę, że lepiej 1.8 GDI? Jaka tu różnica w eksploatacji? (nie tylko paliwo, ale i mechanika)
2. Czy te Carismy po lifcie były produkowane w Japonii? Czy wszystkie z Holandii?
3. Czy Carismy po lifcie są dostępne w automacie + auto-klimatyzacja? Ewentualnie automat z manualną klimą. Klima WYMAGANA, automat niekoniecznie.
4. Jakie najczęstsze usterki wypada sprawdzić przy zakupie takiej Carismy, żeby nie naciąć się na "lipę"?

Kilka innych wątpliwości rozwiała "szukajka" forum, niestety na powyższe pytania nie mogłem się doszukać odpowiedzi.

Dzięki.

[volve]

[JayChyl]

Dzięki Volve za cenne rady.

Nie sądziłem, że Holenderskie "mniej rdzewieją", miło wiedzieć. Składany być może w Holandii, ale na częściach.. japońskich jak mniemam.

Evoscana z lapkiem i kablem od VAG KKL podłączałem już do Galanta, bez problemu pokazuje błędy o ile są, parametry sondy lambda itp. Zatem muszę ogarnąć która opcja oznacza pompę WC w evoscanie. O tyle dobrze, że Carismy po 2001r. (lub 2000) mają złącze OBD II.

Co do LPG, to zastanawiam się czy opłacalne jest montować dobrą instalację (koszt ok 2400-3000zł) do 1.6, jeżeli samochód będzie robił niskie przebiegi głównie po mieście.
A jak ma się 1.6 benzyna do 1.8GDI jeżeli chodzi o spalanie? Różnica ok 25KM.
Sprawdziłem, że były jeszcze wersje 1.8 140KM bez GDI i 1.6 ok 116KM. Ale tylko w starszych wersjach.

DID 115KM nieopłacalne przy takich przebiegach?

[robertdg]

[JayChyl]

[eve1988]

A nie lepszym wyjściem był by 1.6 z gazem lub bez ale raczej bez gazu jak przy takich przebiegach dla kobiety wystarczy. Z tego co czytam na forum to tak jak powiedzieli wcześniej GDI jest ciężkie w serwisowaniu.
Z usterek 1.6 jeśli chodzi o silnik to jeszcze nie miałem problemów, w miare dynamiczny, nic nie cieknie oleju nie bierze od wymiany w sierpniu cały czas ten sam stan i jest calkiem ekonomiczny. Buda nie rdzewieje za sprawa francuzów. Gorzej ze skrzynią z własnego doświadczenia wiem że nie lubi mrozu i trzeba pilnować tulejek wybieraka ale to też dzięki francuzom :/ Po lifcie chyba wiekszośc było z klimą.

[plecho1]

Carisma dość szybko się rozgrzewa, w obecnych warunkach moje auto na lpg jedzie już po około 500 - 600 metrach, w lecie po około 300. Myślę, że nawet do takich przebiegów warto jednak założyć LPG.
Ze skrzynią są problemy jeśli auto jest bardzo wyjeżdżone i nie było o nie dbane. W normalnej eksploatacji co 150 tys wymienia się tylko w niej olej i pewnie co około 50 tys lub więcej tulejki wybieraka które kosztują około 100zł, ja przejechałem już swoim autem około 40 tys km i jeszcze nie miałem problemów z tulejkami.

[madź]

Miałam 1.6 99KM, 1.6 103KM i 1.8GDI 122KM.

1.6 99KM odpada, bo była produkowana w latach 1999-2000.
Spalanie 1.6 103KM i 1.8 122KM jest bardzo zbliżone. GDIk pali na trasie mniej.
Mechanicznie 1.6 to konstrukcja bardzo prosta, GDI jest już skomplikowanym silnikiem.
Do 1.6 zalejesz zwykły produkt olejopodobny z Lotosa (np. 10w40 - 44 zł za 5 litrów), do GDI musisz już lać dobry syntetyk (np. Mobil 1 ESP Formula - 130 zł za 4 litry), żeby wszystko było okej.
1.6 dobrze się gazuje, jest jednak mało Carism poliftowych z LPG na sprzedaż.

Carismy z silnikiem 1.6 mają tylko jeden minus. Zastosowana jest tam stara skrzynia biegów z Renault. Nie jest ona na linkach - jest tam cieńka rurka zwana wybierakiem. Tulejki wybieraka bardzo lubią się wyrabiać. W ASO Volvo koszt oryginalnych kosztuje... 60 złotych. Starczają na 30-40 tysięcy kilometrów. Mosiężne kosztują ok. 300 złotych i starczają na dużo dłużej (podobno są "wieczne").

Carismy 1.6 nie warto brać z automatyczną skrzynią biegów. Jest to archaiczna konstrukcja. W GDI wygląda to już lepiej. Pod koniec produkcji spotykane były skrzynie podobne (te same?) jak w Galantach - czterobiegowe z tiptronikiem.

[Batmanikus]

Jeszcze jest 1.6 95 KM, ja taki mam Jest tylko jedna wada tego silnika - ręczna regulacja luzów zaworowych. Reszta (na podtlenku gazotu zwłaszcza) rewelacja

[plecho1]

W wersji po drugim lifcie po 2001r.103 konnej są hydrauliczne popychacze.

[Bizi78]

plecho1, a orientujesz się jak to jest w Space Starze w 4G13 1300 cm3 60KW produkcja 09.2000r.
W mojej instrukcji obsługi napisali regulacja automatyczna .
Manual podaje wartości do regulacji 4G13 .

[misibiczi]

Największym problemem francuskich skrzyń w Carismach są nie tyle tulejki wybieraka co wycieki, które w połączeniu z niską tolerancją tych skrzyń dla ubytków oleju skutkuje zużyciem synchronizatorów a w skrajnych przypadkach kół zębatych i łożysk. Jednak przy odrobinie dbałości i okresowej kontroli poziomu oleju jest to "temat" do ogarnięcia. W GDI i DiD tego problemu nie ma. W każdym razie ja i tak wybrałbym 1.6

[plecho1]

W GDI w skrzyni są szumiące łożyska na wałku sprzęgłowym których wymiana jest dość kosztowna tak więc każde auto ma swoje plusy i minusy.
Bizi78, takiej wiedzy nie mam ale możesz zajrzeć przez wlew oleju w pokrywie zaworów, na pewno będzie coś widać.

[volve]

[madź]