2.8 td 1998 - w czasie jazdy traci moc i potem gaśnie.. |
Autor |
Wiadomość |
pekar1
Forumowicz pekar
Auto: Pajero 2.8 td long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 135 Skąd: Biała Rawska
|
Wysłany: 21-12-2014, 00:49 2.8 td 1998 - w czasie jazdy traci moc i potem gaśnie..
|
|
|
Może ktoś podpowie jak może być przyczyna?
W czasie normalnej jazdy nagle silnik nagle zaczął tracić moc. Aby podtrzymać jazdę redukowałem biegi i pedał wciskałem w podłogę..
Skutkowało przez kilka/ dziesięć kilometrów po czym silnik niestety zgasł. Kilka razy kręciłem rozrusznikiem po czym z trudem silnik zaczął nieregularnie pracować i wszedł na normalne obroty i auto jechało potem bez problemów jakby nic się nie wydarzyło.
W ciągu dwóch dni zdarzyło się tak dwa razy na przejechanym dystansie ok.350 km.
Filtr paliwa był zmieniany pół roku wcześniej- przejechałem na nim ok.10 000
Jakaś podpowiedź? Będę wdzięczny za propozycje diagnozy.. |
_________________ Bądż szczęśliwy i daj szczęscie innym |
|
|
|
 |
n_bart
Mitsumaniak
Auto: PII 2,8 A/T long po lifcie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Mar 2014 Posty: 68 Skąd: Wilkowice /k.Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-12-2014, 08:39
|
|
|
Cześć. Miałem identyczne obiawy. Najpierw wymieniłem filtr co poskutkowało delikatną poprawą.
Dwa dni później pompą paliwa poszła do regeneracji, tak się nie dało jeździć.
Diagnoza była prawidłową. Po reg.jak ręką odjął. |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 21-12-2014, 10:36
|
|
|
Piotrze.
Twoje auto trochę już ma kilometrów i lat więc pompie należałby się przegląd. Ale zanim do pompy to sprawdziłbym wszystko inne. Zmieniłbym filtr, sprawdził czy nie wytwarza się podciśnienie w baku (zasysanie przy odkręcaniu korka), wyjąłbym ssak z baku i zobaczył czy nie zaszlamiony. Zdjąłbym przewody z pompy i podpiął jakakolwiek pompkę na przezroczystym przewodzie i przepompował z zasilania na powrót obserwując czy ropa płynie. Na koniec dopiero zostawiłbym pompę wtryskową.
Pozdrowienia i jak coś to dzwoń śmiało. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
pekar1
Forumowicz pekar
Auto: Pajero 2.8 td long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 135 Skąd: Biała Rawska
|
Wysłany: 21-12-2014, 11:03
|
|
|
Dzięki panowie za wskazówki i sugestie poczynania "step by step"..
Będę informował co dalej się dzieje.
Jarek, zadzwonię w przyszłym tygodniu jak już będę coś wiedział.
Pozdrawiam wszystkich.
[ Dodano: 21-12-2014, 11:05 ]
A jaki wpływ może mieć podciśnienie tzn. zasysanie powietrza po odkręceniu korka wlewu paliwa.
Kiedy tankuję mając mało paliwa to wydaje mi się że takie zjawisko występuje czyli zasysanie powietrza.
Jaki to może mieć wpływ na opisaną przeze mnie sytuację? |
_________________ Bądż szczęśliwy i daj szczęscie innym |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 21-12-2014, 11:26
|
|
|
Przy przypchanych odpowietrzeniach zbiornika wytwarzające się podciśnienie może powodować, że pompa nie da rady zassać. Ale to musiałby być fest podciśnienie albo prawie padnięta pompa. Takie po prostu lekkie "pss" przy otwieraniu korka nie rzutuje. Ale korek sprawdź czy dziurka w korku drożna. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
kubaeso
Forumowicz
Auto: pajero sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2014 Posty: 144 Skąd: swiebodzin
|
Wysłany: 21-12-2014, 11:36
|
|
|
Ja miałem w prawdzie w sporcie podobny problem i sie okazalo ze przegnily przewody paliwowe na smokiem idace z baku do pompy.Dostep slaby bo pomiedzy zbiornikem a podloga.Tez juz chcialem brac sie za pompe;) |
|
|
|
 |
pekar1
Forumowicz pekar
Auto: Pajero 2.8 td long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 135 Skąd: Biała Rawska
|
Wysłany: 21-12-2014, 11:55
|
|
|
No, to jest raczej lekkie psst, więc to nie to, korek sprawdzę.
W poniedziałek wymienię filtr paliwa i dopiero jak nie będzie poprawy będę szukał dalej.
Dzięki na razie.. |
_________________ Bądż szczęśliwy i daj szczęscie innym |
|
|
|
 |
n_bart
Mitsumaniak
Auto: PII 2,8 A/T long po lifcie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Mar 2014 Posty: 68 Skąd: Wilkowice /k.Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-12-2014, 14:11
|
|
|
Ja spr.pompkę doświadczalnie tzn. Do wszystkich przewodów przy filtrze paliwa doloźyłem po 10 cm przeźroczystych rurek i spr.na której będą bańki powietrza. Wyszło, że na powrocie z pompki. Wszystkie inne były ok. Gość co regenerował ją potwierdził że podsysała powietrze na jakimś wałku czy coś takiego. Nie pamiętam dokładnie bo było to już jakieś 2 lata temu.
Życzę powodzenia.
P. S. Mój misiek ma przejechane około 240 tyś.km., jeśli wierzyć licznikowi. |
|
|
|
 |
pekar1
Forumowicz pekar
Auto: Pajero 2.8 td long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 135 Skąd: Biała Rawska
|
Wysłany: 21-12-2014, 14:17
|
|
|
Mój 420 000 km i generalnie bez problemów do tej pory...oprócz spowodowanych nieprawidłową naprawą przez rozrządu mechanika.
[ Dodano: 23-12-2014, 16:30 ]
Przejechałem kolejne kilkaset kilometrów. Sytuacja się nie powtórzyła. Pali na dotknięcie...
Mimo tego filtr paliwa zamówiłem i zostanie wymieniony. No i umówiłem się na sprawdzenie czystości zbiornika. Mój mechanik podejrzewa, że mogą być w nim brudy na dnie.
W korku jest odpowietrzenie prawidłowe.
Będę informował co dalej.. |
_________________ Bądż szczęśliwy i daj szczęscie innym |
|
|
|
 |
n_bart
Mitsumaniak
Auto: PII 2,8 A/T long po lifcie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Mar 2014 Posty: 68 Skąd: Wilkowice /k.Bielsko-Biała
|
Wysłany: 23-12-2014, 21:16
|
|
|
Miałem identycznie wg.twojego opisu. U mnie niestety skończyło się reg.pompy. jak pisałem wyżej. Czasami było ok zwłaszcza na trasach, czasem parę dni a potem znowu powtarzały się te same problemy. Na dodatek zwiększała się ich częstotliwość aż w końcu nie mogłem zajechać paru km do mechanika.
Życzę żeby u Ciebie problem sam się rozwiązał, bo mój kosztował około 1.000 zł w tym reg.wyciągnięcie i założenie pompy oraz nowy filtr.
Powodzenia. |
|
|
|
 |
pekar1
Forumowicz pekar
Auto: Pajero 2.8 td long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 135 Skąd: Biała Rawska
|
Wysłany: 23-12-2014, 21:43
|
|
|
Dzięki...
Mam nadzieję, że to będzie jedynie filtr albo brud w zbiorniku.
Zdam relację ...
[ Dodano: 17-02-2015, 12:53 ]
Postanowiłem jednak nic nie robić na razie z dwukrotnie gasnącym silnikiem... Na razie strategia okazała się słuszna bowiem przejechałem od opisanych problemów kilka tysięcy kilometrów bez żadnych problemów.
Co prawda filtr jest zakupiony ale na razie nie wymieniałem.
Myślę, że przyczyną mogła być jednorazowa sytuacja wody w paliwie lub jakichś zanieczyszczeń. Jednorazowy problem zlikwidowany kilkukrotnym zatankowaniem lepszego paliwa i ulepszaczem shellowskim. I mam nadzieję, że tak zostanie. |
_________________ Bądż szczęśliwy i daj szczęscie innym |
|
|
|
 |
|