Zamknięty przez: fj_mike 05-01-2015, 21:09 |
[EAx 97-04] Ile powinien kosztować galant? |
Autor |
Wiadomość |
STax
Forumowicz
Auto: Lancer CS0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2015 Posty: 133 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04-01-2015, 12:17 [EAx 97-04] Ile powinien kosztować galant?
|
|
|
Witam
To mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Myślę o zakupie galanta, ale zastanawiam się ile powinno kosztować auto w dobrym stanie.
Interesuje mnie sedan z silnikiem 2.5 V6 i manualną skrzynią. Rocznik najlepiej 2000-2002.
W internecie są takie auta zarówno za 5 jak i za 15 tys, stąd moje pytanie - jaka cena wskazuje już na auto podejrzanie tanie, a jaka jest w miarę normalna?
Myślałem np o tym egzemplarzu, ale ponoć ten sprzedawca ma złe opinie http://allegro.pl/show_item.php?item=4955018075 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-01-2015, 12:37
|
|
|
Cięzko uznać cene jako wymierny wyznacznik stanu auta, mozna kupić tanio i dobrze albo drogo i kiepsko, zawsze jest to loteria jednak przy założeniach idealnych auto ze znanym stanem technicznym, zarejestrowane za rocznik rzędu 2000-2002 cena adekwatna do dobrze utrzymanego gala to conajmniej 10tyś zł, nie oznacza to jednak ze auto nie wymaga jakiegoś wkładu finansowego, bo przy założeniu że auto nei wymaga wkładu finansowego w każdej sferze właczając w to blacharke to okolice 20tyśzł są jak najbardziej realne
Przydatne kompendium przed zakupem http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 04-01-2015, 12:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 04-01-2015, 12:38
|
|
|
STax, poszukaj na Forum, bo już taki temat jest.
Ten sprzedawca ma taką sama opinię jak każdy inny handlarz, który kupuje tanio, łata w stodole i próbuje sprzedać drożej.
Temat o autach jest gdzie indziej - załóż temat zgodnie ze wzorem. |
|
|
|
 |
STax
Forumowicz
Auto: Lancer CS0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2015 Posty: 133 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04-01-2015, 12:39
|
|
|
Jasne, rozumiem, w końcu mówimy o aucie używanym, więc ciężko o egzemplarz który nie wymaga żadnego wkładu.
Ale rozumiem, że 8-10 tys to w miarę normalna cena? Chciałbym własnie w takiej kwocie coś znaleźć (żeby potem jeszcze właśnie na ew. naprawy zostało ).
A co z tym egzemplarzem który wrzuciłem? Gość który go sprzedaje ma chyba z 5 różnych galantów, od 6 do 12 tys zł. |
|
|
|
 |
John24
Mitsumaniak

Auto: EA5A 03 M\T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2014 Posty: 162 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-01-2015, 13:57
|
|
|
Przepraszam Panowie ale Galant 2.5 za kwote 10tys takie rzeczy nie istnieja. Jezeli takowy by byl w niezlym stanie sam bym takiego kupil a w przeciagu pol roku obejrzalem chyba 6 egzemplarzy kazdy wymagal gruntownego remotu jak nie blacharki to zawieszenia wlaczajac w to niesprawne instalacje palace sie checki
albo konponenty lpg dobrane tak ze czulem jakbym jechal autem z silnikiem 1.1 a nie V6 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 04-01-2015, 14:45
|
|
|
STax napisał/a: | Ale rozumiem, że 8-10 tys to w miarę normalna cena? Chciałbym własnie w takiej kwocie coś znaleźć (żeby potem jeszcze właśnie na ew. naprawy zostało ). |
I to jest zdrowe podejście - kwestia tylko dobrego skosztorysowania kosztów tych napraw
John24 napisał/a: | Przepraszam Panowie ale Galant 2.5 za kwote 10tys takie rzeczy nie istnieja. |
Istnieją, istnieją.
Przez obiegowe opinie, że dobry Galant to musi minimum 20-25tyś kosztować, handlarze sprzedają trupy w chorych kwotach.
W tej chwili górna cena to juz Galant w oryginale faktycznie "pierwszy właściciel" tylko do serwisu i mycia.
To co u nas wisi to sami dobrze wiecie skąd te Gale sa targane, w jakim stanie i za ile.
Najbardziej zajechana padlina do poszpachlowania i odmalowania dookoła za kilka stówek razem z "polerką", korekta licznika za 6 dych i wio do naiwnego.
Oczywiście stan "idealny".
Co ciekawe właśnie takie ulepy się sprzedają, bo jeżeli ktoś uczciwie chce sprzedać z faktycznym dużym przebiegiem i nieprzypudrowaną rdzą za uczciwe pieniądze to nikt nawet nie zadzwoni, bo to "trup" |
|
|
|
 |
STax
Forumowicz
Auto: Lancer CS0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2015 Posty: 133 Skąd: Opole
|
Wysłany: 04-01-2015, 14:59
|
|
|
No właśnie, bo u nas sporo jest galantów sprowadzonych i do opłat.
Z ciekawości patrzyłem i w DE za sensownie wyglądające auto od 1,5 do 2,5tys euro wołają. Myślałem nawet, żeby samemu kupić za granicą, ale jak doliczę koszty wyjazdu itd, to wyjdzie podobna cena jak u nas za sprowadzonego. |
_________________ Mój lancer => http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=93586 |
|
|
|
 |
John24
Mitsumaniak

Auto: EA5A 03 M\T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2014 Posty: 162 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-01-2015, 15:13
|
|
|
Przez obiegowe opinie, że dobry Galant to musi minimum 20-25tyś kosztować, handlarze sprzedają trupy w chorych kwotach.
W tej chwili górna cena to juz Galant w oryginale faktycznie "pierwszy właściciel" tylko do serwisu i mycia.
To co u nas wisi to sami dobrze wiecie skąd te Gale sa targane, w jakim stanie i za ile.
Najbardziej zajechana padlina do poszpachlowania i odmalowania dookoła za kilka stówek razem z "polerką", korekta licznika za 6 dych i wio do naiwnego.
Oczywiście stan "idealny".
Co ciekawe właśnie takie ulepy się sprzedają, bo jeżeli ktoś uczciwie chce sprzedać z faktycznym dużym przebiegiem i nieprzypudrowaną rdzą za uczciwe pieniądze to nikt nawet nie zadzwoni, bo to "trup" [/quote]
Sam to przerabialem i nigdy wiecej auta od handlarza nie kupie. Kosztowalo mnie to sporo stresu,nerwow i pieniedzy. Gale z Polski wcale nie sa takie straszne poza mankamentami ze strony wizualnej ewentualnymi usterkami to tez auta warte uwagi z tym ze nie przechodzily kuracji odmladzajacych w tym korekty licznika i szeregu innych zabiegow o ktorych nie sposob mowic.. |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 04-01-2015, 15:17
|
|
|
9500zł za 99' 2.5sedan manual z dwuletnim gazem, do wymiany banan, olej, tarcze i klocki tył. W komplecie alusy na lato i zimę, samochód zadbany Da się znaleźć ale trzeba mieć szczęścia dużo... albo targować się na taką cenę ile to faktycznie warte. Ja oglądałem dwie sztuki, pierwsza - 8000zł, więcej nie chciał puścić a do remontu było wszystko a druga to ten którym teraz jeżdżę powodzenia w szukaniu |
_________________
 |
|
|
|
 |
donking
Nowy Forumowicz
Auto: szybki
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2015 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2015, 17:28
|
|
|
ten Gal stal pod Wilhelmshaven przebieg podany w Polsce taki jak w Niemczech , auto miało uszkodzone tylne drzwi "(wgniota) i inne felgi (standardowe elegance) cena 1299 lub 1399 euro, ogólnie zadbany ze zdjęć
[ Dodano: 04-01-2015, 17:30 ]
poproś o lepsze zdjęcia jeśli jesteś zainteresowany |
|
|
|
 |
misza116
Mitsumaniak
Auto: EA5A 99 czarny szatan SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 638 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-01-2015, 17:59
|
|
|
John24 napisał/a: | Gale z Polski wcale nie sa takie straszne poza mankamentami ze strony wizualnej ewentualnymi usterkami to tez auta warte uwagi z tym ze nie przechodzily kuracji odmladzajacych w tym korekty licznika i szeregu innych zabiegow o ktorych nie sposob mowic.. |
Wiele z nich przechodziło, tylko wcześniej. Niby skąd one przyjechały?
Ale jak wyjeździło już swoje w PL, to zazwyczaj co miało wyjść po pudrowaniu handlarza to już wyszło, część już została ogarnięta przez właściciela. Zawsze lepiej od prywatnej osoby, która nie zajmuje się robieniem ludzi w wała zawodowo |
|
|
|
 |
mati_z
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 Sport Edition 99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2014 Posty: 281 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04-01-2015, 18:42
|
|
|
A macie jakiś sprawdzony sposób na sprawdzenie historii pojazdu za granicą? Nie mówię o "wyszukiwarkach" po VINie, których w necie pełno
Ja jak kupowałem swojego Gala w sierpniu zeszłego roku to byłem bardzo podejrzliwy, bo kupiony przez poprzedniego właściciela u handlarza w maju 2013 i przebieg 156 tys., ale po dokładnym sprawdzeniu nic nie wyszło tylko drobne oznaki rdzy na prawym nadkolu i kielichu oraz przetarta miska olejowa. Jak odstawiłem auto do założenia gazu to się znajomy zdziwił, że to rocznik '99 i w takim stanie |
|
|
|
 |
donking
Nowy Forumowicz
Auto: szybki
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2015 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2015, 21:02
|
|
|
ten Galant był autoscout24.de wystawiony w uszkodzonych może jest jakieś archiwum |
|
|
|
 |
Paweł84
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Maj 2014 Posty: 684 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 04-01-2015, 21:22
|
|
|
[quote="John24"]Przepraszam Panowie ale Galant 2.5 za kwote 10tys takie rzeczy nie istnieja.
istnieją ,mam na to dowód stoi pod oknem
[ Dodano: 04-01-2015, 21:28 ]
a i jeszcze jedno- skoro Gal którego kopiłeś w pewnej miejscowości , zostałeś oszukany i stał się horrorem Twojego życia zamiast dawać frajdę z jazdy, czemu masz nadal jego zdjęcie pod nazwa użytkownika? |
|
|
|
 |
John24
Mitsumaniak

Auto: EA5A 03 M\T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2014 Posty: 162 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-01-2015, 09:38
|
|
|
[quote="Paweł84"] John24 napisał/a: | Przepraszam Panowie ale Galant 2.5 za kwote 10tys takie rzeczy nie istnieja.
istnieją ,mam na to dowód stoi pod oknem
[ Dodano: 04-01-2015, 21:28 ]
a i jeszcze jedno- skoro Gal którego kopiłeś w pewnej miejscowości , zostałeś oszukany i stał się horrorem Twojego życia zamiast dawać frajdę z jazdy, czemu masz nadal jego zdjęcie pod nazwa użytkownika? |
Gdi sa tansze,sporo tansze
Podlicz koszty swapu,lpg itp..ale bedziesz mial na cacy zrobione
Otoz dlatego ze to bylo moje pierwsze auto za wlasne pieniadze i mam do niego wielki sentyment. Chociazby dlatego |
|
|
|
 |
|