Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kubatw]

Cześć,

Czy ktoś z Was może polecić jakiś sensowny i niedrogi bagażnik bazowy do Outlandera III (montaż od relingów zintegrowanych)?
W internecie znalazłem bagażniki firmy Aguri - wyglądają bardzo ciekawie.
np.: http://aguri.pl/produkty/runner/

Pytanie tylko - jak sprawdzają się w praktyce i czy w ogóle pasują?
A może możecie polecić jakieś alternatywy - najlepiej niedrogie i o profilu Aero (od razu zaznaczam, że nie wydam 1000pln na bagażnik, którego użyję maksymalnie 2x w roku).

Pozdrawiam,
KTW

[sebowy]

[Grimm]

Przy zakupie auta udało mi się wynegocjować taki oryginalny bagażnik który strasznie szumi nawet przy 50 km/h....

[_tm_]

[mitsu00]

Jesli OIII wyposazony jest w relingi, to szczerze polecam Wing Bar. Mam taki w Volvo i akustyka podczas jazdy jest OK. Zadnych swistow czy halasu. W OII z ori belkami sporo szumialo.

[kubatw]

[mitsu00]

[kubatw]

[Bojakk]

Z mojego doświadczenia wynika, że to nie same belki hałasują (chyba, że są puste) co uchwyty do relingów/dachu, czyli łapy na których belki się opierają. Wingbar w wersji Edge będzie na pewno dużo cichszy niż ten zwykły, bo nie ma tych nieszczęsnych łap.

Hałas często zmniejsza się po założeniu na belki uchwytów, albo boxa, chociaż dużo zależy też od samego auta - hałas nie zawsze spada, ale często tak jest. Generalnie puste belki hałasują bardziej niż takie z uchwytami na narty (sprawdzone), pomijam bezsens jeżdzenia z belkami bez obciążenia.

Jeśli idzie o ciche belki, to jest też Whispbar, którego faktycznie można nie zdejmować - nawet z oknem dachowym go nie słychać. Mam natomiast zastrzeżenia co do odpowiedniej nośności takich belek (Whispbar, Aguri) ponieważ system ich mocowania pozostawia jak dla mnie wiele do życzenia (przynajmniej na klasycznym relingu, może na zintegrowanym jest lepiej). Zresztą te belki mają obciążalność na poziomie 50kg, co powoduje, że mocowanie do nich boxa jest średnio sensowne, bo sama trumna waży co najmniej 15kg.

Pzdr.

[mitsu00]

Dokladnie..... W Volvo mam zamontowanego Edga. Sorry za niedoprecyzowanie

[elektri]

Witam
Ja kupiłem komplet Thule Wingbar montowany do relingów.
Rok temu próbowano mi sprzedać oryginalne, ale montowane "do drzwi" (nie wiem jaka jest poprawna nazwa takiego montażu).
Lekko świszczą, czy wyją (jak zwał, tak zwał) od ok. 90km/g.
Jedyna ich wadą jest, że czasami uszczelki z belek mają ochotę wyjść.... Po dopięciu strapem, zwanym chyba trytytką wszystko działa bezbłędnie
Montaż szybki i bezproblemowy.
Cena...
Wolę wydać więcej na dobre belki, niż zbierać pozostałości po boxie z rowu (przy 130-140 dużo chyba nie pozostanie z niego).
Przy klasycznych relingach, łapa obejmowała belkę i nie było problemu, żeby to dobrze wykonać.
Przy zintegrowanych, łapa musi być dobrze dopasowana.
Thule ma lata doświadczeń i renomę, a co za tym idzie moje zaufanie.

[jacekk]

Oryginalne (czyli belki Thule WingBar 962 + dedykowane łapy do relingów OIII)
Hałas pojawia się przy 120+. Jednak dobre audio na pokładzie leczy sprawę. WingBar mają też tą wadę, że są bardzo szerokie i nie każdy bagażnik można na nie założyć. Jednak same belki można wymienić na dowolne inne Thule.
Problem jest inny. Wysokość samochodu z belkami to 175 cm. Warto wybrać niski bagażnik. Ja ma taki o wysokości 40 cm i jestem niebezpiecznie blisko 2.2 m co jest standardem wysokości garaży podziemnych. Poza tym trzeba stanąć na progu lub przystawić drabinę by go zamontować lub wyjąć kije narciarskie z dna (same narty jakoś sięgam).

[Fun]

Ja od kilku lat nie kupuje ani bazowych belek ani boxow...przy czestych zmianach aut mam taki efekt ze leza mi 2 komplety belek w garażu i nawet nie chce mi sie ich sprzedawać...z łańcuchami na koła to samo...box mialem kiedyś i jak zabieralem 2-3 pary nart to byl okej...jak teraz zabieram 5-6 par to muszę miec wiekszy i dalem sobie spokoj i po prostu wypozyczam....jest taniej i wygodniej...mam zawsze nowy model

Taki zestaw Thule Motion 900+belki Mt Blanck+łańcuchy 220 pln na 9 dni...przy założeniu wyjazdu w Alpy koszt praktycznie żaden....chcąc kupić taki zestaw to koszt ok 3.5 tyś....czyli ok 15 wypożyczeń...dla mnie to 10 lat wyjazdów

[kubatw]

W końcu stanęło na MtBlanc AMC w wersji aluminiowej.

Wrażenia:
Dźwiękowo - słychać lekkie świszczenie przy prędkości pomiędzy 60 a 80km/h. W zasadzie gdyby nie to, że próbowałem wychwycić "różnice akustyczne", pewnie nie zwróciłbym na nie uwagi. Powyżej - dźwięk cichnie i nie słychać różnicy. Być może same opory nadwozia w O3 powodują taki hałas, że bagażnik i tak ich nie zagłuszy

Stabilność - bardzo dobra (uchwyty sprawiają wrażenie zrobionych "na wymiar", zresztą pasują tylko do O3, ASX i bodajże Kia Sportage).
Generalnie belki jak najbardziej polecam, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich stosunkowo niską cenę (połowa ceny Thule czy Whispbara).

Spalanie - z pustym bagażnikiem, po mieście i na obwodnicy Wawy różnicy w spalaniu praktycznie nie zauważyłem (być może pali do 0,5l więcej - taka mała różnica mieści się jednak u mnie w "błędzie pomiarowym").
Z nartami na dachu (uchwyt Interpack, nie box) - tu już nie jest tak cukierkowo. Hałas - bez zmian, ale spalanie ok. 1-1.5l wyższe.

[rogera]

[quote="kubatw"]W końcu stanęło na MtBlanc AMC w wersji aluminiowej.

Czy dalej jest ok z tym bagażnikiem ?
Podaj proszę pełne oznaczenia fabryczne tego zestawu, orientacyjna cenę zakupu.
Muszę kupić bagażnik do swojego O III.