[EAxx] Dziwny dźwięk z pod śilnika ( miska olejowa ) |
Autor |
Wiadomość |
prentki
Nowy Forumowicz Prentki
Auto: Mitsubishi Galant 2000 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2015 Posty: 3 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 17-02-2015, 21:25 [EAxx] Dziwny dźwięk z pod śilnika ( miska olejowa )
|
|
|
Witam. Z początkiem stycznia zakupiłem wymarzonego galanta 2.5 V6 w automacie. Rocznik produkcji 2000 ( wersja produkowana do grudnia 163 konna. wszystko było piękne i jazda też przemiła jednak dwa dni temu zwróciłem uwagę na dziwny dźwięk pochodzący z pod maski. Po dokładnym obsłuchaniu auta w kanale dochodzę do wniosku że dźwięk wydobywa się z miski olejowej. Dodam od razu że zaraz po zakupie wymieniłem oczywiście filtry i olej. Dźwięk nasila się razem z dodawaniem gazu. Proszę o podpowiedz co mogło się stać bo to niepokojące bardzo. |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-02-2015, 21:32
|
|
|
prentki, nagraj to i wrzuć. Słychać na zimno czy na ciepło? Czy tak i tak?
Jaki olej wlałeś. Opisz wszystko i wrzuć film z dobrym dźwiękiem. |
_________________ Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 18-02-2015, 08:09
|
|
|
stuka? - to najpewniej panewka na wale, niestety dość częsta przypadłość tych silników i oszczędności właściciela na oleju |
|
|
|
 |
carbon11
Mitsumaniak

Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 234 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 18-02-2015, 08:20
|
|
|
KsiadzRobak napisał/a: | niestety dość częsta przypadłość tych silników |
W 2.5 V6 chyba Cie trochę poniosło |
|
|
|
 |
prentki
Nowy Forumowicz Prentki
Auto: Mitsubishi Galant 2000 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2015 Posty: 3 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 18-02-2015, 20:35
|
|
|
nie jest to stukanie/ pukanie tylko coś podobnego do gwizdania turbiny. Dźwięk występuje cały czas, na zimnym i na ciepłym silniku Motor zalany Volvoline max live 5w40 więc kwestia oszczędzania właściciela nie jest trafna... postaram się jutro wstawić nagrany dźwięk. |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-02-2015, 23:13
|
|
|
Gwizd może pochodzić ze skrzyni - kilku userów opisywało takie objawy i każdy miał automat. Nie pamiętam teraz jakie tam były wnioski - trzeba by poczytać temat Problem ze skrzynią automatyczną czy jakoś tak. |
_________________ Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18-02-2015, 23:46
|
|
|
KsiadzRobak napisał/a: | stuka? - to najpewniej panewka na wale, niestety dość częsta przypadłość tych silników |
carbon11 napisał/a: | W 2.5 V6 chyba Cie trochę poniosło |
Zdecydowanie raczej tak
[ Dodano: 18-02-2015, 23:49 ]
prentki napisał/a: | nie jest to stukanie/ pukanie tylko coś podobnego do gwizdania turbiny. Dźwięk występuje cały czas, na zimnym i na ciepłym silniku Motor zalany Volvoline max live 5w40 więc kwestia oszczędzania właściciela nie jest trafna... postaram się jutro wstawić nagrany dźwięk. |
Odłącz szarą kostkę z alternatora na pracującym silniku i napisz czy sie coś zmieniło |
|
|
|
 |
prentki
Nowy Forumowicz Prentki
Auto: Mitsubishi Galant 2000 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Sty 2015 Posty: 3 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 19-02-2015, 20:43
|
|
|
Chyba doszedłem do problemu, dzisiaj zdjąłem obydwa paski od alternatora i wspomagania. odkręciłem napinacze odpaliłem auto i ... błoga cisza, żadnego gwizdania. Okazało się że problemem jest rolka napinacza od wspomagania która dość mocno hałasuje i teraz trzeba ją wymienić. Problem więc w zasadzie można uznać za rozwiązany. Pliku niestety nie wstawię gdyż nie wiem jak to się robi. |
|
|
|
 |
|