Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jfeflik]

Cześć,

mam pytanie do osób które walczyły z gasnącym LCD - otóż rozkręciłem deskę, wyjąłem LCD z plastikowej obudowy, sprawdziłem wizualnie stan płytki PCB - jest jak nowa, żadnych zimnych lutów a LCD nadal mruga albo po prostu gaśnie.

Objaw jest taki, że jak kostkę, która łączy LCD z instalacją wcisnę mocniej i lekko podniosę ku górze to LCD się wzbudza, jak puszczę to gaśnie.

Ma ktoś jakieś pomysły / doświadczenia z tym tematem? Za ostateczność uznaję lutowanie kabelków bezpośrednio do wejścia LCD. Może ktoś ma info gdzie taką wtyczkę dostać albo czego w ogóle szukać?

Za wszelkie porady i pomysły będę szalenie wdzięczny.

j.

PS. Podginanie styków już ćwiczyłem - nic nie pomaga - może kabel gdzieś pęknięty?

[gold_colt]

miałem to samo w weekend, wyginałem płytkę w różne strony i nie mogłem zrozumieć które styki dokładnie odpowiadają za brak zasilania całego ekranu.

Pomogło przelutowanie cyną ołowiową wszystkich styków przewlekanych - czyli od wtyczki, łączenia płytki pionowej z poziomą i wszystkich styków wyświetlacza plus elementy przewlekane: kondensatory cewki i tranzystory.

Teraz działa jak nówka, a nawet działa mi przycisk set, co wcześniej nie mogłem uruchomić (zmiana podświetlenia itd)

[jfeflik]

No chyba będę musiał spróbować tego. Był u elektryka, cośtam pomieszali i działa, ale i tak przygada - podejrzewam, że nie przyłożyli się do roboty. Może faktycznie go przelutuję, w końcu gorzej nie będzie. Najwyżej przestanie całkiem działać i wkurzać człowieka.