[CA4A 1.6] CA0 zawiódł w trasie |
Autor |
Wiadomość |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 13:02 [CA4A 1.6] CA0 zawiódł w trasie
|
|
|
Witam
Kilka dni temu wracam z urlopu wypakowany bagażami, psami i kotem, narzeczoną, nagle...
Podczas przyspieszania dziwne stuki spod maski. Od razu postój na stacji weyfikacja co i jak, na wolnych zero stukania. Podejrzewałem pasek klinowy, później kable, sprawdziłem wszystko co się dało i nic nie znalazłem. Do Krk zostało mi 10km więc stwierdziłenm że muszę dojechać.
Jak się okazało nie dojechałem. Kilka km później stukanie ustało, natomiast auto wogóle nie przyspieszało. Patrze w lusterko a za mną wielka chmura siwych spalin, rzu oka na wskaźniki temp na czerwonym polu!!!
Szybki wjazd na kolejną stację, wyłączam silnik maska w górę odkręcam korek od chłodnicy, jak się spodziewałem para jak z lokomotywy.
Decyzja uzupełnię wodę odczekam aż się ostudzi i spróbuję jechać dalej, do domu już niedaleko.
Po odczekaniu jakichś 30 min. przekręcam kluczyk... kręci ale nie odpalił. Z tłumika tylko duża chmura dymu, jeszcze jedna próba to samo. Koniec silnik padł
Jako że nie było daleko zadzwoniłem po Taxi, podcholował mnie do domu więc ok ale co teraz?
Chłopaki ostatnio na spocie też stwierdzili że to uszczelka, jednak mam złe przeczucia że mogło pójść coś jeszcze...
W najbliższym czasie zadzwonie do mech i zapytam co i jak ale wcześniej może Wy mi doradzicie?
Miał ktoś coś takiego? CO jeszcze wywnioskowaliście z mojej opowieści?
I tak wogóle wiem że wymiana tej uszczelki wiąże się z planowaniem głowicy a to też nie jest proste...
Będe wdzięczny za odpowiedzi
Pzdr... |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 19-10-2007, 01:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pudel [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 13:33
|
|
|
Cytat: | Patrze w lusterko a za mną wielka chmura siwych spalin, rzu oka na wskaźniki temp na czerwonym polu!!!
|
Teraz pytanie, bo może to być bardzo istotne. To był siwy/niebieskawy dym czy biała para? |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 13:39
|
|
|
pudel napisał/a: | Teraz pytanie, bo może to być bardzo istotne. To był siwy/niebieskawy dym czy biała para? |
Wiesz ciemno było to ciężko stwierdzić ale na parkingu jak zapalałem to siwy. Raczej ciemny niż jasny. Dodam że na bagnecie od oleju zauważyłem chyba to była woda z chłodnicy bo ewidentnie były kropelki oddzielone od oleju. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-02-2007, 14:01
|
|
|
Ficu865 napisał/a: | Podczas przyspieszania dziwne stuki spod maski. |
To mi sie nie podoba...
Tak czy inaczej glowice musisz zdjac. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 14:11
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Ficu865 napisał/a: | Podczas przyspieszania dziwne stuki spod maski. |
To mi sie nie podoba...
Tak czy inaczej glowice musisz zdjac. |
Na spocie thomb mi wytłumaczył ze przez dziurę w uszczelcę wydostawał się gaz który powodował takie stuki. Może i to to.
Nie dodałem chyba że stukało tylko w czasie jazdy. Jak auto stało, dodawałem gazu było ok. Czasami przy gwałtownym wciśnięciu pedała może raz cos było słychać...
W każdym bądź razie stukało podczas przyspieszania, przy ok 2200 obr/min. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-02-2007, 14:16
|
|
|
Mozemy sie tu jeszcze doktoryzowac dlugo. Pierwsza czynnosc - zdjecie glowicy - samochod i tak nie jezdzi prawda? Potem ocena szkod. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
thomb [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 14:17
|
|
|
Ficu865 napisał/a: | Na spocie thomb mi wytłumaczył... |
Małe sprostowanie - to był Wojmi ale uważnie się przysłuchiwałem ... |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 14:31
|
|
|
thomb napisał/a: | Ficu865 napisał/a: | Na spocie thomb mi wytłumaczył... |
Małe sprostowanie - to był Wojmi ale uważnie się przysłuchiwałem ... |
Faktycznie sorry pomyłka
TO był Wojmi |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 12-02-2007, 15:20
|
|
|
Nie ma co gdybać głowica w górę na pewno..... ale po makabrycznym przegrzaniu do weryfikacji:
- tloki (owalizacja)
- pierścienie - praktycznie obowiązkowa wymiana
- płaskość i szczelność głowicy
- płaszczyzna bloku
do wymiany wszystkie uszczelnienia z zaworowymi na czele |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Ficu865 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 15:34
|
|
|
Bartek napisał/a: | Nie ma co gdybać głowica w górę na pewno..... ale po makabrycznym przegrzaniu do weryfikacji:
- tloki (owalizacja)
- pierścienie - praktycznie obowiązkowa wymiana
- płaskość i szczelność głowicy
- płaszczyzna bloku
do wymiany wszystkie uszczelnienia z zaworowymi na czele |
Potrafisz przewidzieć koszt? |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 12-02-2007, 15:54
|
|
|
Proponuje inne podejscie niz Bartek, :
1 glowice zdjac - to napewno
2 zrobic ordung z zaworami uszczelnic podocierac wyczyscic gore tlokoe kopule glowicy tylko delikatnie bo
jak zrobisz zadziory to bed<ziesz mial samozaplon
3 odkrecic miske olejpowa sprawdzic luzy na panewkach- podobne odglosy robia panewki tez
4 sprawdzic gladzie wzrokowo- bo hol--- wie
5 sprawdzic szczelnosc pierscieni - nafta nad tlok ale pierw pokrecic zapisac poziom zostawic na noc
6 linial w dlon i sprawdzis plaszczyzne bloku i glowicy jezeli odchyl nie duzy -- to nie szlifowac
7 kupic sruby do glowicy nowe, pasek rozrzadu filtry ewentualnie uszczelniacze zaworow, uszczelke pod glowice i klawiature
UNIKAC SZLIFOW I INNYCH DRASTYCZNYCH MODNYCH CZYNNOSCI - lepiej zalozyc grubsza uszczelke i dac nowe sruby
[ Dodano: 12-02-2007, 15:56 ]
kopula glowicy- to kopula cylindra- gorna przestrzen nad cylindrem w glowicy |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2007, 15:59
|
|
|
Ficu865 napisał/a: | Potrafisz przewidzieć koszt? |
- tloki - jeśli padnięte, pewnie ok. 1.000 PLN
- pierścienie - praktycznie obowiązkowa wymiana - dobry zamiennik w granicach 200 PLN
- obróbka głowicy - w granicach 600 PLN
- uszczelniacze zaworowe - ori Hyundai ok. 30 PLN
Uwaga: ceny nie w ASO |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 12-02-2007, 16:12
|
|
|
proponuje dac glowice do sprawdzenia ( czy czasem nie ma pekniec, koszt niewielki - cos kolo 40-50 zl , a moze duzo powiedziec ) |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 12-02-2007, 16:23
|
|
|
Zrob po pierwsze sekcje zwlok bo Cie wszyscy beda straszyc
i opisz co sie stalo |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
serKlakier
Forumowicz
Auto: Lancer 92r 1.5 12v+ Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2006 Posty: 134 Skąd: Brzostek
|
Wysłany: 12-02-2007, 16:30
|
|
|
U mnie jak padała uszczelka pod głowicą, temat się gdzieś znajdzie na forum szukając problemów z temperaturą, to koszt całej imprezy z paskiem rozrządu i pąpą wodną wyszedł mnie koło 700pln z FV (bez było by coś taniej) . Jak coś to moge Ci polecić warsztat. |
|
|
|
 |
|