Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[--Galancik96--]

Witam może ktoś już oglądał tego miśka, co o nim myślicie?

Witam mam do sprzedania Mitsubishi Galant Sport 2,5 v 6 Sedan z 1998 roku.
W samochodzie nie było palone serwisowane na czas. Po sprowadzeniu z Niemiec udałem się do serwisu zrobić przegląd, wymieniłem olej z filtrami oraz komplet tarcz i klocków. Silnik pracuje równo jest dynamiczny i cichy jak przystało na japońską v6. Skrzynia biegów pracuje prawidłowo. Podczas jazdy pewnie pokonuje zakręty i jest bardzo komfortowym autem. Możliwa pomoc w rejestracji. W razie pytań proszę dzwonić odpowiem na każde pytanie. Zapraszam na jazdę próbną. Posiada ważne ubezpieczenie Oc możliwy powrót na kołach.



Mitsubishi Galant 2.5v6 Sport Sedan 2 Właściciel

Kod:

Kielce, Świętokrzyskie Dodane o 18:39, 22. listopada 2015, ID ogłoszenia: 185456035 6 800 zł Do negocjacji   Obserwuj Mitsubishi Galant 2.5v6 Sport Sedan 2 Właściciel Kielce Oferta od    Osoby prywatnej Marka    Mitsubishi Model    Galant Rok produkcji    1998 Poj. silnika    2 498 cm3 Paliwo    Benzyna Moc silnika    160 KM Przebieg    187 000 km Typ nadwozia    Sedan Kolor    Inny kolor Stan techniczny    Nieuszkodzony Skrzynia biegów    Manualna Ubezpieczenie    Kalkulator OC. Oblicz składkę ubezpieczenia w 1 minutę! Witam mam do sprzedania Mitsubishi Galant Sport 2,5 v 6 Sedan z 1998 roku. W samochodzie nie było palone serwisowane na czas. Po sprowadzeniu z Niemiec udałem się do serwisu zrobić przegląd, wymieniłem olej z filtrami oraz komplet tarcz i klocków. Silnik pracuje równo jest dynamiczny i cichy jak przystało na japońską v6. Skrzynia biegów pracuje prawidłowo. Podczas jazdy pewnie pokonuje zakręty i jest bardzo komfortowym autem. Możliwa pomoc w rejestracji. W razie pytań proszę dzwonić odpowiem na każde pytanie. Zapraszam na jazdę próbną. Posiada ważne ubezpieczenie Oc możliwy powrót na kołach.

http://olx.pl/oferta/mits...c6d28c;promoted

Za wszelką pomoc Dzięki

[Hugo]

Kielichy się świecą jak psu genitalia, więc były rzeźbione
Poza tym zdjęcia zrobione tak żeby nic nie było widać. Jak u nas kosztuje 6800 zł, na 6500 zł a nawet mniej spokojnie zejdzie to w Niemczech musiał kosztował niewiele więcej niż przyczepa złomu.
Poza tym wymienił tarcze i klocki oraz oleje, co trochę kosztuje.

[dmi]

oj to, że kielichy były robione to nie jakiś grzech odrazu Pytanie jak mocno przeżarte były przed tym zabiegiem