Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ruks]

Planuje zakup bagażnika do mojego PIV i nasuwa się pytanie czy kupić box czy bagażnik offroad. Generalnie bagażnik ma służyć w trakcie wypraw i fajnie było by zamontować na nim np zbiornik na wodę, zapasowe paliwo czy wózek dla dziecka. Przemawia to więc za konstrukcją typu offroad jednak ceny takiego sprzętu to jakieś przegięcie i na dodatek nie ma możliwości zabezpieczenia bagażu przed kradzieżą.

Poniżej próba porównania obu konstrukcji, jeśli ktoś może coś dodać lub doradzić to na pewno pomoże w podjęciu decyzji

Plusy i minusy bagażnika off:
+ duża przestrzeń i możliwość zamocowania w zasadzie wszystkiego
- cena
- większy hałas?
- większe zużycia paliwa?
- brak możliwości zabezpieczenie ładunku przed kradzieżą
- trudniejszy demontaż

Box:
+ cena
+ zamykanie
+ mniejsze zużycie paliwa?
- mniejsza i gorzej konfigurowalna przestrzeń na bagaż

[seba314]

witam

jakiś czas temu miałem podobny dylemat, wybrałem bagażnik dachowy i box Thule
olbrzymia dodatkowa pojemność bagażowa, do boxu zmieściłem dużo więcej niż do kufra
super sprawa na wakacyjne wyjazdy z rodziną
spalanie na trasie ok 0.5 l/100 km dodatkowo
system aranżacji ładunku w boxie jest fajną opcją
system centralnego zamykania boxu z obu stron też super wygodny

niestety nie mam doświadczenia z bagażnikami typu offroad

pozdrawiam

[jepm]

Czesć,

Ja tez mam doświadczenie z boksami. I powiem tak - jeżeli z jakichś szczególnych względów nie jest ci potrzeby bagażnik dachowy tzw. "off-road" tj. namiot dachowy, koło zapasowe, ewentualnie względy estetyczne - "bojowość maszyny" to tylko boks. Ja miałem taurusa za jakieś 850 PLN + belki płaskie do relingów bodajże Aguri za 300 PLN co nie daje nawet kosztu najtańszego THULE.
Złego słowa nie mogę powiedzieć. Rozwiązanie idealne - wrzucasz co chcesz, jak chcesz. kanister tez przecież w środku przewieziesz (75 kg nośności). Można dostać również specjalne szyny stalowe wzmacniające bagażnik w punktach mocowań. Nie wyobrażam sobie mocowania z pasami do ładunku za każdym razem jak chce coś ściągnąć przy samochodzie wysokości Pajero.

Oczywiście nie wjedziesz nim na większość parkingów podziemnych ale i "off-roadem" nawet bez ładunku już możesz zaczepić. Tyle ze boks ściągniesz w 10 min. i śladu po nim nie ma.

Dodatkowo w zależności od rodzaju boksu (ja miałem szerokość bodajże 75 cm) to jeszcze bagażnik rowerowy na dach wchodził.

Ba , widziałem nawet gościa który miał krótki i na promie zapakował go po prostu do środka samochodu aby nie płacić za wysokość

A jak Ci się nie spodoba to bez trudu sprzedasz i kupisz wtedy platformę off-road

Ps. Mój przeżył na różnych samochodach nigdy nie ściągany, stojąc głównie pod chmurka 6 lat - dopiero umieszczony na Fokusie po uderzeniu w gałąź na parkingu pękł na mocowaniach i zakończył swój żywot.

[ Dodano: 17-06-2016, 13:11 ]

[jawaldek]

[igorek]

Czy w takim boxie można też przewozić narty, deski snowboardowe czy inne akcesoria. W sensie czy się to zmieści w boxie. Najdłuższe narty to 180 cm.

[rej]

[zeeb]