Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
L300 '92 4wd 2.4 - the adventure
Autor Wiadomość
xiontz 
Nowy Forumowicz


Auto: L300 4wd 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 12-09-2016, 15:17   L300 '92 4wd 2.4 - the adventure

-wstęp-
Na auta 4x4 chorowałem od zawsze, ale cała familia wybijała mi to z głowy bo: dużo palą, opony drogie, dodatkowe elementy do remontu jak reduktory, mosty blablabla, same problemy. Cała familia wozi się starymi merolami w tym i ja. I to się nie zmieni bo auta pancerne, ale nie o tym...

Kolega pożyczył mi na weekend L300 4wd 2.4 na weekend i zakochałem się.
Familię, już moją najbliższą, namówiłem na super-Fun-Autko do wypadów weekendowych z dzieciakami, a i do mojej, stolarskiej roboty jako van transportowy.
Od tamtego momentu szukałem auta, blisko 2 lata szukałem dokładnie tej konfiguracji.

Udało się.

-akcja-
Srebrna strzała z relingami, rocznik '92 z instalacja LPG
Autko w stanie "ok" nie igła ale i nie zło-i-rozstępy. Na pewno wymagające dodatkowej uwagi.
Co prawda silnik pracował jak diesel ale tym ugrałem dobrą cenę.
W głowie miałem widmo poszukiwania nowego motoru, albo wielotysięczną regenerację silnika, okazało się że poprzedni mechanik wymieniając szklankę zamontował ją odwrotnie (nie wiem jak to możliwe), w każdym razie "otworkiem olejowym" była do góry.
po wymianie silnik pracuje już względnie ładnie, po sprawdzeniu kompresji okazuje się że kompresja jest mocno "se" ale równa na wszystkich garnkach, także perspektywa szukania motoru do remontu mnie nie ominęła.
Tyle bajania.

Po kilku wyprawach po górkach i bezdrożach południowej małopolski zauważyłem że:
- skrzynia własciwie od sprzęgła po wał zarzygana olejem, "to" z boku co przenosi napęd na przód suche
- w skrzyni z boku od lewej zamiast korków biały silikon sanitarny
- kabelki od czujników poobrywane
- wydech tak jak się trzymał tak sie rozpadł i nie ma już co ratować spawarką.
Podwójna rura za kolektorem sito, za katalizatorem to samo.

aha.
Entuzjazm mojej drugiej połówki troche ostygł bo niebardzo jest jak zamontować foteliki dziecięce na pierwszej kanapie.

-pytania-
- kto z was urzęduje w okolicach krakowa żeby skonsultowac stan auta
- jaki warsztat polecacie w okolicach krk
- czy da radę do pierwszej kanapy zamontować pasy bezwladnościowe
- czy od jakiegoś innego auta pasuje rura miedzy kolektorem a katalizatorem?
to chyba tyle

aha.
auto prezentuje sie tak:


po zrobieniu wszelkich mankamentów lakierniczo-blacharskich na całość czarny uretan Raptora i kosz wyprawowy na dach, który własciwie kończę spawać.
Pod kosz instalacja z rur pcv jako zbiornik wody ciepłej.
na kosz panel fotowoltaiczny i alternatywna instalacja 12v
aha, no i pare halogenów żeby wyglądał mniej cywilnie.

Radek
 
 
Pastor 
Nowy Forumowicz

Auto: L300 4WD 2,5TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lut 2016
Posty: 22
Skąd: Świdnica
Wysłany: 23-09-2016, 10:12   Re: L300 '92 4wd 2.4 - the adventure

Wydechu raczej nie podpasujesz od czegoś innego, ale pewności nie mam - trenowałem to na dizlu, benzyniak ma inny komin. Do dizloka kpl wydech to jakies raptem 4 stówki, więc nie tragedia, do benzyny może być trochę gorzej ale to już musisz w jakiejś sensownej tłumikarni zapytać.

W prawym słupku za suwanymi drzwiami są fabryczne mocowania do pasa bezpieczeństwa. Jeśli znajdziesz prawy pas od powiedzmy japończyka to podejdzie od strzała, tylko musisz wyciąć otwory w tapicerce na dole i plastiku na górze.
Lewy pas nie pasuje. Ale uwaga - po małej przeróbce pasuje prawy od tylnego rzędu. Będziesz chciał iść tą ścieżką to wskażę co i jak ;)
Oczywiście musisz tez dorobić zaczep do klamry, ale jeśli Ci niepotrzebny ten z tylnego rzędu to żaden problem.
Póki moje dziecki jeździły w fotelikach z własnymi pasami, to prawy fotelik przypinałem do kanapy po prostu pasem ładunkowym za stelaż. Dwa crashtesty przeszedł pomyślnie :)

Acha - co do halogenów - jeśli chcesz je montować na bagażniku dachowym to poszukaj takich z wbudowanymi pozycyjnymi. Będą robiły za obrysówki. W tym aucie oczy kierowcy sa o wiele wyżej od poziomu świateł niż w innych. Kiedy noca wynurzasz się zza górki, to jadący z przeciwka nie zdaje sobie sprawy że Cie już oślepia, bo twoje światła ciagle schowane sa głęboko za górką. A widząc obrysówki od razu wie że ma przełączyć na krótkie.
Sprawdzone od lat - polecam.
 
 
L3004WDAC 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi L300 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Wrz 2016
Posty: 15
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-10-2016, 08:55   

Hej, nieźle wyglada twój L 300.
Pewno niewiele pomogę ale wiele podobnych części ma Hyundai h 100, Kia 2700 i ... Daewoo Nexia. Tak wstępnie to można przejrzeć na schematach japancars.ru
Ja mam foteliki z pasami dla dzieciaków za kierowcą mocuję oba jeden pasem bezwładnościowym a drugi biodrowym. Ten drugi ma gorzej bo w czasie zakrętów mniej stabilny.
Jak skończysz bagażnik to pls wrzuć trochę zdjęć bo szczerze powiem, też chcę zrobić i potrzebuję inspiracji:-).
A tak przy okazji to ile gazu pali? i gdzie wozisz koło zapasowe?

Pozdr J
 
 
xiontz 
Nowy Forumowicz


Auto: L300 4wd 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-10-2016, 00:17   

Jak tylko się zabiore za kosz to na pewno foty wrzucę. Póki co stal leży i czeka na zmiłowanie. Na kompie mam rysunek techniczny.
Po wyspawaniu myślę oddać kosz do ocynku, bo znalazłem ocynkownię po sąsiedzku i majster mi powiedział że "stówa albo literek czegoś dobrego bo wygladasz na takiego co pędzi" zwariowałem ;)

Gazu pali w zależności jak mu cisne ale średnio poniżej 14l.

Foteliki ostatecznie przypiąlem taśmami transportowymi z napinaczem. Zaciagnąlem fest do ramy siedzenia i ani drgną

[ Dodano: 14-10-2016, 00:20 ]
Aaaa. Koła nie wożę. Nie ruszam.się za daleko żeby mi małżonka nie mogła podrzucić.
Koło albo zapanuje na dach, na kosz albo na tylnią klapę albo ma ramkę haka furtkę zrobię.
Zrobię kosz, będę myślał
 
 
boski2 
Forumowicz

Auto: Delica 92 td automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2016
Posty: 31
Skąd: warszawa
Wysłany: 23-10-2016, 11:09   

hej
trafiłeś dobry egzemplarz. 2 właścicielem wstecz był mój brat który też pożyczał mi to auto. też się wtedy w nich zakochałem i po jakimś czasie trafiłem swojego miśka nad którym teraz sukcesywnie pracuje. twój dzik przeżył wiele szalonych imprez w mieście stołecznym :D dbaj o niego

p.s. sorry za pół okrągłe wgniecenie na orurowaniu z przodu ale trzeba było wygrać zakład że spali laczka więc trzeba go było o coś zaprzeć :oops:
 
 
xiontz 
Nowy Forumowicz


Auto: L300 4wd 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-10-2016, 13:03   

aaa fakt, pali kapcia dopiero jak sie go oprze :P
sprawdzałem :)

orurowanie musze zdjąć i ponaciągać bo jakieś takie "przekoszone"
nosze się z zamiarem wyspawania zderzaki z blachy,
ale to może jak dobrze sniegiem mi wiochę zasypie to się za to zabiorę.
najpierw model kartonowy, papier, nożyk, tasma malarska i heja ;)
 
 
boski2 
Forumowicz

Auto: Delica 92 td automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2016
Posty: 31
Skąd: warszawa
Wysłany: 23-10-2016, 13:42   

ja również zamierzam się za to zabrać. długo szukałem inspiracji po internecie i nalazłem ją w australi.
https://www.facebook.com/...&type=3&theater
będę robił coś takiego. jest to przerobiony zderzak z patrola y60 (zwężony i dospawane pare blaszek od spodu) bedzie solidnie, wysoki najazd no i miejsce na wyciągarkę. muszę tylko pomyśkeć gdzie upchnąć taką małą chłodniczkę od oleju silnika.

[ Dodano: 23-10-2016, 14:03 ]
xiontz napisał/a:
aaa fakt, pali kapcia dopiero jak sie go oprze :P
sprawdzałem :)


można też bez opierania ale w manualu musisz mieć szybkie nóżki do tego. łatwiej automatem
https://www.facebook.com/...&type=3&theater :mrgreen: :twisted:
 
 
xiontz 
Nowy Forumowicz


Auto: L300 4wd 2.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 14
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-12-2016, 12:57   

Facebook twierdzi że zawartośc jest niedostępna (brak uprawnień zapewne)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.