Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kubik]

Wróciłem po pracy wieczorem do domu i rano następnego dnia autko już nie odpaliło. Rozrusznik kręci normalnie a silnik nic! Postało tak jeden dzień i następnego ranka nagle zapaliło. Wcześniej zdażyło się ze dwa razy, że zgasł mi chodząc na wolnych obrotach stojąc w korku na mieście i nie chciał już odpalić ale po klikunastu próbach odpalenia wkońcu zapalił. Dziś znowu rano nie odpalił. Wymiana kondensatorów w ECU nie pomogła. Proszę serdecznie o pomoc, może miał ktoś juz taki przypadek? Autko jest z 93r silnik 2.0 16V 4g63.

Wróciłem po pracy wieczorem do domu i rano następnego dnia autko już nie odpaliło. Rozrusznik kręci normalnie a silnik nic! Postało tak jeden dzień i następnego ranka nagle zapaliło. Wcześniej zdażyło się ze dwa razy, że zgasł mi chodząc na wolnych obrotach stojąc w korku na mieście i nie chciał już odpalić ale po klikunastu próbach odpalenia wkońcu zapalił. Dziś znowu rano nie odpalił. Wymiana kondensatorów w ECU nie pomogła. Proszę serdecznie o pomoc, może miał ktoś juz taki przypadek? Autko jest z 93r silnik 2.0 16V 4g63.

[Bartek]

Koniec aparatu zapłonowego.....