Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Quatro

witam serdeznie, jestem tu nowy także proszę o wyrozumiałość za gafy.

jestem posiadaczem galanta z 99 roku z silnikiem diesla no i mam problem, mianowicie skrzynia biegów (manualna) nie chodzi tak jak powinna (wiem, wiem opcja "szukaj"), pzeczytałem wszystkie posty na ten temat i u mnie jest troszkę inaczej jak opisują koledzy, tzn też ciężko wchodzi 1 i redukcja na 2, ale kompletnie nic nie zgrzyta, cały czas jest tak samo, jak już wejdzie 1 to pozostałe bez problemu, dziwnie też wygląda luz (bieg jałowy) tzn drążek ciężko chodzi i teraz meritum sprawy, kiedyś miałem identycznie w carismie, wymieniono mi plastikowe tulejki przy drążku zmiany biegów i skrzynia ak nowa, czy oby w galancie nie ma takich tulejek, albo coś podobnego?
a może na 100% są to synchronizatory i nie ma co innego szukać?

kolejne pytanie, mianowicie nie działa mi prędkościomierz, co może być powodem?

i juz ostatnie, tzn czy zna ktoś jakiś godny polecenia warsztat w okolicach wrocławia, gdzie mogliby mi zrobić tą skrzynie?

z góry dziękuję za wszelkie info

Krzyzak · Wysłany: 28-05-2007, 10:23

1. niestety jest to niechlubna norma tych skrzyn z dieslem - musisz kupic kompletne zestawy naprawcze 1 i 2 biegu (na pewno bylo o tym pisane na forum, bo sam pamietam), koszt byl wysoki

2. predkosciomierz - musisz poszukac przy skrzyni wejscia na linke i sprawdzic czy dziala (czy kreci sie koncowka w skrzyni itd. - eliminujac dojdziesz czy to cos w skrzyni, czy linka, czy sam licznik)

3. we Wrocku chyba Kochajj (czlowiek z tego forum) zrobil kilka takich skrzynek i ma o tym pojecie

Bartek · Wysłany: 28-05-2007, 11:21

Elmosquito · Wysłany: 22-02-2012, 23:15

Witam,
Mam problem z predkościomierzem, mianowicie po podpięciu radia nie działa, gdy odepne radio wszystko wraca do normy. Mam tak od momentu kupna auta. Dla ułatwienia dodam zegary "high contrast".

m6riano · Wysłany: 22-02-2012, 23:25

Masz szczęście że mieszkasz w mieście kolegi RobertaDG, zwanego inaczej "Człowiek-pomógł" lub "Człowiek-biblioteka"...;-)

swinks_UK · Wysłany: 22-02-2012, 23:46

Elmosquito · Wysłany: 23-02-2012, 08:18

Jak sądzicie do kogo trzeba się z tym zgłosić, do elektromechanika, czy speca od car audio? Ja sam tego nie ogarne

robertdg · Wysłany: 23-02-2012, 08:25

Przyjedź na spota w niedziele do Siemianowic, tyle czasu się z tym przemeczyles to kilka dni Cię nie zbawi.

P.S. W Dąbrowie cięzko o dobrego elektromechanika, znam dosłownie jednego którego mógłbym polecić ;-)

jkrzysztof80 · Wysłany: 27-05-2012, 11:27

Podepne sie do tematu.
Jakis tydzien temu predkosciomierz przestal dzialac, oprocz tego rowniez w komputerze pokladowym jak i w apexi, myslalem ze kabelki sie poluzowaly przy ecu wiec polutowalem jeszcze raz ale przed tym poruszalem kabelkami przy ecu i predkosciomiez zalapal doslownie na kilka sekund. Po lutowaniu kompletnie przestalo dzialac. Co moze byc przyczyna, czyzby sensor padl?

Sorki za brak polskich znakow.

Zhan · Wysłany: 27-05-2012, 12:11

jkrzysztof80, pewnie padł czujnik... ale "zadziałanie" na chwile w czasie ruszania kabelkami może świadczyć, że coś w nich nie łączy. Ja miałem taki efekt przy podłączaniu UKP, jak na próbę wbiłem się w przewód od VSS tak, że połączenie przerywało to na wyświetlaczu pojawiała się prędkość.

jkrzysztof80 · Wysłany: 27-05-2012, 20:13

Zhan, tylko ze polutowalem wszystko wiec chyba napewno czujnik. Zrobilem dzis 100 mil a licznik zalapal tylko 0.1 mili wiec chyba musi cos nie stykac, czy jest jakas opcja sprawdzenia czujnika lub przewodu czujnik-ecu?

fj_mike · Wysłany: 27-05-2012, 20:24

jkrzysztof80, manual dział 13, strona 19

Zhan · Wysłany: 27-05-2012, 20:24

jkrzysztof80, A sprawdzałeś na odłączonym UKP? Może to nie problem z niełączeniem ale gdzieś Ci się zwarcie robi?

jkrzysztof80 · Wysłany: 02-06-2012, 20:29

Zhan, mialem dzis czas wiec sprawdzilem tak jak pisales odczepilem komputerek i apexi polutowalem od nowa kabelki, i co sie okazalo, ze kabelek wyrwal sie z wtyczki komputerka i dotykal gdzies masy. Podlaczalem wszystko od nowa i wszystko dziala spowrotem, dzieki.

usmiech82 · Wysłany: 03-06-2013, 20:35

starałem się coś znaleźć na forum ale nie widzę aby ktoś miał podobny problem mianowicie było wszystko ok aż w pewnym momencie zauważyłem że do 100 działa dobrze a powyżej zaczyna się zacinać albo staje w miejscu albo idzie do 130 skokami i wtedy staje w miejscu jak zwalniam to dopiero kolo 80 wskoczy na nią i zaczyna iść dobrze czy ma ktoś może jakiś pomysł co może być przyczyną