Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Dudi84]

Witam! Mam pierwszy poważny problem z moją Carismą Zablokowało mi się tylne prawe koło i nie da się ruszyć nawet o milimetr. Stało się to po kilkugodzinnym postoju. Zaciągnięty był ręczny. Z tyłu mam bębny. Czy ktoś ma jakiś pomysł co się stało?

[xCrashx]

Ja miałem podobnie, ale przy -20 jak mi zamarzł ręczny Jeśli chodzi o Twój problem to nie będę zbyt odkrywczy mówiąc ,że coś się zablokowało w bębnie Jedyne wyjście to zdjąć bęben i sprawdzić (Przynajmniej ja tak robię, gdy coś mi się popsuje to najpierw to rozbieram, żeby zobaczyć co tam stało Możesz sprawdzić też, czy linka w pancerzu się gdzieś nie przyblokowała. Jeśli nie, to czeka Cię demontaż bębna, bo może to być wina sprężynek w bębnach odpowiedzialnych za powrót okładzin na swoje miejsce.

[Dudi84]

Dzięki za odpowiedź. W necie znalazłem podobne przypadki i winowajcą były bębenki albo oderwana okładzina hamulcowa, która blokowała koło. Jutro autem ma zająć się mechanik i coś będę wiedział.
Ciesze się, że to nie stało się podczas jazdy...

[ Dodano: 27-10-2016, 18:05 ]
Problem rozwiązany Przyczyną zablokowanego koła była oderwana wykładzina hamulcowa. Już po kilku puknięciach młotkiem dało się obrócić koło i dojechać do mechanika. Temat zamknięty.