Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ramzes]

Mam lamerskie pytanie (niestety nie znam się na samochodach - po prostu jestem ich użytkownikiem) - mam Miśka z 2008 i chyba powinienem się zainteresować kwestią rozrządu (cokolwiek to znaczy).
Czy ktoś podpowiedziałby mi czy to już ten czas (przejechane ~110 tys)?
Ile taka zabawa może mnie walnąć po kieszeni?
Gdzie polecalibyście w Krakowie (lub okolicach) zrobić taki zabieg?

Mam lamerskie pytanie (niestety nie znam się na samochodach - po prostu jestem ich użytkownikiem) - mam Miśka z 2008 i chyba powinienem się zainteresować kwestią rozrządu (cokolwiek to znaczy).
Czy ktoś podpowiedziałby mi czy to już ten czas (przejechane ~110 tys)?
Ile taka zabawa może mnie walnąć po kieszeni?
Gdzie polecalibyście w Krakowie (lub okolicach) zrobić taki zabieg?

[Aleksander1965]

Mitsubischi przewiduje dla tych silników przebieg 180 000 wcześniej 240 000 km do wymiany rozrządu lub 10 lat ja w smoim wymieniłem po przebiegu 145 000

[supeer]

wg instrukcji serwisowej citroena przy tym samycm silniku wymiana po 10latach lub 150-200tys km.
Majac juz prawie 2017r myślałbym juz o takiej wymianie, nie warto ryzykowac zerwania.
Dwa lata temu w serwisie wymienili mi za okolo 900zl (czesci+serwis)

u prywaciarza mysle ze koszt to okolo 6/700zl

[ramzes]

Dzięki Panowie za te informacje. Zaczekam zatem do wiosny i załatwię sprawę.

Dzięki Panowie za te informacje. Zaczekam zatem do wiosny i załatwię sprawę.

[Gotycki_Zdun]

W ASO Peugeota wydrukowano mi harmonogram przeglądów w którym stoi informacja iż w zależności od warunków eksploatacji rozrząd wymieniać należy w interwałach: 180 k km dla trudnych, 240 k km dla normalnych, jednakże nie rzadziej jak co 10 lat. Wymiana w ASO na oryginalnych częściach ma kosztować 1,5 k PLN lecz w wycenie nie uwzględniono łańcuchów na wałkach rozrządu, które wymienia się po organoleptycznych oględzinach. Dla porównania ta sama usługa w Bosch Q-Service, na ich częściach, będzie kosztować 0,98 k PLN.

[ramzes]

Czyli nie ma pośpiechu i jak zaczekam z wymianą do wiosny to i tak będę miał jeszcze zapas czasowy.

Co do tego gdzie bym chciał to zrobić, to kolejność moich działań ma taki priorytet:
- naprawić u kogoś polecanego
- naprawić u kogoś z dobrymi opiniami w necie
- naprawić gdzieś blisko domu
- naprawić byle gdzie, gdzie się znajdzie ktoś chętny
- nie naprawiać i czekać aż się rozsypie
- nie czekać aż się rozsypie, tylko od razu zezłomować
- długo, długo nic
- naprawiać w ASO

Czyli nie ma pośpiechu i jak zaczekam z wymianą do wiosny to i tak będę miał jeszcze zapas czasowy.

Co do tego gdzie bym chciał to zrobić, to kolejność moich działań ma taki priorytet:
- naprawić u kogoś polecanego
- naprawić u kogoś z dobrymi opiniami w necie
- naprawić gdzieś blisko domu
- naprawić byle gdzie, gdzie się znajdzie ktoś chętny
- nie naprawiać i czekać aż się rozsypie
- nie czekać aż się rozsypie, tylko od razu zezłomować
- długo, długo nic
- naprawiać w ASO

[Gotycki_Zdun]

Zrobiłeś mi dzień!

[Moody]

[Gotycki_Zdun]

Rzeczywiście, jest tylko jeden na wałkach. Błąd wziął się stąd, że w obu moich poprzednich autach miałem dwa i zawsze używałem liczby mnogiej w rozmowie o nich. Przepraszam za wprowadzanie zamętu...

[Bizi78]

Co do mechanika to może warto spytać tego.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=13221

[ramzes]