Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Riva · Wysłany: 23-10-2016, 22:52

Dziękuję za info.
Znalazłem różne zamienniki Np. TRW ,SIDEM,WAG .
Pytanie o firmę LEMFÖRDER czy jest to firma godna polecenia.
Która firma może być dostawcą końcówek drążków kierowniczych na pierwszy montaż.
Na forum czytałem że może być to firma TRW

Uwex · Wysłany: 26-10-2016, 18:24

michaello · Wysłany: 27-10-2016, 12:12

2 lata temu wymienialem na Lemfordera chociaz tak nie do konca... wewnatrz opakowania oznaczone były jako CTR z tego co czytałem posilkuja sie firmami zewnetrznymi.

marcink · Wysłany: 13-11-2016, 01:19 **Trzeszczenie/chrobotanie układu kierowniczego**

Podczas kręcenia kierownicą z układu kierowniczego (a może zawieszenia?) dochodzą mnie odgłosy skrzypienia (jak stare klepki) / chrobotania.
Tutaj nagrałem filmik, podczas zjeżdżania do garażu: https://youtu.be/TqxPjw1FkBY

Objaw wystąpił przy okazji spadku temperatury do okolic 0°C gdy ruszałem spod parkingu po ok. 30 minutach stania.

Cóż to może być?
Co sprawdzić?
Czy to może być np. pęknięta sprężyna?

Samochód niecały miesiąc temu miał zlecany przegląd zimowy + sprawdzenie luzów w zawieszeniu (nie stwierdzono) i ustawienie geometrii (a także kilka innych mniej istotnych w tym wątku czynności).

Przebieg niecałe 22 tys. od początku lipca 2015.. i gdzie jest ta Japońska niezawodność?!

brylekVFR · Wysłany: 13-11-2016, 11:01

Ja bym obstawiał umycie przedniego zawieszenie i przesmarowanie gum. U mnie pomaga smarowanie odboju od góry, na miejscu styku z łożyskiem mcpersona. U mnie jak tam przestalo trzeszczec, to teraz znów któraś guma wahacza, luzów nie ma tylko pracująca guma trzeszczy. Taki urok samochodu, lubi ja się mu poświęca uwagę i przynajmniej wiadomo ze sie jedzie :mrgreen:

tyku · Wysłany: 13-11-2016, 13:00

marcink, Może to górne mocowanie amortyzatora: MN101372 (opis str. 24-25)

Zabezpiecz gumową osłoną mocowanie amortyzatora: 4060A136 - cena za szt. około 20zł w ASO.

lobuzek · Wysłany: 13-11-2016, 16:22

Mam to samo. To nie górne mocowanie, bo już robiłem na gwarancji i nie pomogło. To po prostu zapieczone kocówki drążków kierowniczych. Jak podniesiesz auto i za pomocą klucza przekręcisz drążek tak żeby ruszył się na sworzniu (czyli przód-tył), poczujesz znaczny opór i pewnie usłyszysz chrupnięcie. Rozruszanie da efekt na pewien czas, ale chrupanie wraca szczególnie w niskich temperaturach. Jak będzie jeszcze zimniej wybiorę się do ASO, żeby powalczyć z gwarancją. Nie jest to jedynie przypadłość Lancera, w wielu autach niskie temperatury dają taki efekt i po prostu chrupie.

marcink · Wysłany: 13-11-2016, 21:44

tyku, chyba zainwestuję w te osłony, drogie nie są.
Dziś 2 stopnie na plusie, auto stało w garaż gdzie temperatura nie spada poniżej 16.
Pojechałem na zakupy, auto znów postało pod chmurką, cisza jak makiem zasiał.. mimo wszystko w kolejnym tygodniu mam zamiar zgłosić to w serwisie.

Robert_N · Wysłany: 14-11-2016, 07:57

marcink kupiłem osłony mocowania na wiosnę ponieważ denerwował mnie syf zbierający się w tym miejscu. płaciłem chyba 46 zł w autokrak. Teraz jest lux no i wygląda lepiej niż ten gwint z nakrętką :lol:

marcink · Wysłany: 14-11-2016, 11:29

One są montowane na wcisk, tak?

brylekVFR · Wysłany: 14-11-2016, 21:21

A ja takie gumy zamawiałem od Chińczyka, za ok 25 zł komplet. Z jakością nie mam porównania do oryginałów, ale to ma tylko zatkać dziurę i idealnie się w tym sprawują :mrgreen:

Robert_N · Wysłany: 15-11-2016, 13:11

marcink mocowane są na wcisk, wchodzą z oporem więc będą się nieźle trzymać. Ja przy wkładaniu lekko nasmarowałem kremem do rąk

dwakola

Czesc.

Mam aktualnie taki maly problem po operacji reanimacji silnika,

przy jezdzie po luku w lewo , ale tez nie zawsze pojawia sie cykanie w prawej stronie
tak jakby jakas blaszka w regularnych odstepach czasu o cos obcierala.

Musniecie podczas tego dzwieku hamulca powoduje uciszenie, ale jednoczesnie
czuc prace ABS-u i czasem pojawiaja sie komunikat z ESP o uslizgu.

1. Zbieznosc zrobiona 100km temu,
2. Bylem na stacji diagnostycznej i tylko gumy stabilizatora kwalifikuja sie do wymiany, reszta zawieszenia w porzadku.

Dodam tylko ze podczas czasu trwania remontu silnika (w sumie 4 miesiace) auto stalo pod chmurka, z czego jakies 2 miesiace z wyjetym silnikiem wiec odciazonym przodem. Przy hamulcach nic nie bylo grzebane podczas wymiany silnika.

Jakis pomysl ?

Pozdrawiam
AK

Hubeeert · Wysłany: 27-11-2016, 20:31

MUT III i czytanie kodów błędów oraz sprawdzanie pracy ABS ESP w czasie jazdy. Ogarnięty diagnosta zrobi wszystko w max pół godziny.