 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Mitsubishi Galant Wagon - Trumna w budyniu |
Autor |
Wiadomość |
Nacz
Forumowicz Nacz

Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2015 Posty: 146 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 28-12-2016, 09:34
|
|
|
Większość nakrętek nakręca się bardzo lekko pomimo farby (starałem się malować cienkie warstwy), ale farbę i tak z nich usunę. W przypadku kilku narzynarka faktycznie się przyda, dzięki za tip! Ogólnie chciałem oddać śruby do wytrawienia i ocynku, ale niestety terminy gonią, może uda się jakoś później.
Parę dni temu oglądałem sobie przeguby wewnętrzne i zastanawiałem się czy do nich zajrzeć.. gumy niby ok, ale w końcu nie wytrzymałem i rozebrałem. Z jednego wylało się gęste gówno, z drugiego już bardzo rzadkie, w obydwu smar mocno zużyty. W tym gdzie było rzadko po zdjęciu gumy okazało się, że jest pęknięta i to przy samej opasce, w praktycznie niewidocznym miejscu. To samo z osłonami drążków kierowniczych, tu w środku na szczęście wszystko było ok. Jakieś dobre rady przy składaniu przegubów? Wczoraj przyszła paczka z osłonami i wciskanymi przelotkami do wiązki.
^ Tylne amortyzatory Febest, drążki kierownicze Lemforder, przeguby wewnętrzne Lobro (GKN)
W międzyczasie poskładałem tarczo-bębny, mam nadzieję, że wszystko jest ok. Robienie tego bez założonej piasty mocno ułatwia całą operację.
^ Stan wyjściowy.
^ po piaskowaniu i malowaniu proszkowym i wymianie sprężynek. W manualu napisane jest, że sprężynki ściągające klocki mają różne twardości i jedna z nich ma inny kolor. Te z zestawu Quick Brake wyglądają tak samo. Dodatkowo regulacyjna śruba rozpierająca ma chyba określoną stronę, z której wychodzi gwint (lewo koło - nagwintowana część w kierunku przodu, prawe koło nagwintowana część w kierunku tyłu). |
_________________ Trumna w budyniu - Mitsubishi Galant 2.5 V6 Avance Wagon
Mitsu3Miasto
"Getting your hands dirty in the garage is always better than drinking the problems away (more expensive for sure, but still better…:) )" - Lasek |
Ostatnio zmieniony przez Nacz 16-12-2019, 21:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24258 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-12-2016, 10:25
|
|
|
Nacz napisał/a: | Z jednego wylało się gęste gówno, z drugiego już bardzo rzadkie, w obydwu smar mocno zużyty. | czyli fabryczne - normalnie jest tam maź o konsystencji gorącej czekolady i kolorze kakao
Nacz napisał/a: | Jakieś dobre rady przy składaniu przegubów? | kup 2x więcej litomosu niż na zdjęciu - 2 tubki do 1 przegubu (ok. 160 gr powinno być)
możesz też przeguby zamienić miejscami - jak chcesz to z przełożeniem krzyżaków (będą pracować w przeciwnym kierunki niż do tej pory)
edit:
na drążek kierowniczy od strony końcówki daj ciut smaru (w miejscu zakładania opaski) - bez tego nowe gumy się tam przykleją i będzie cieżko zrobić zbieżność |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5353 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 28-12-2016, 10:30
|
|
|
Śruby rozpierające na dole przed nałożeniem tarczy rozkręca się tak żeby obwód szczęk wszedł do środka bez tarcia. Widzę że masz maks skręcone więc wejdzie luźno. Moje sprężyny też były w jednym kolorze na razie nic złego się nie dzieje. Może po jakimś czasie jedna ze szczęk moze być bardziej zużyta ale ile się używa ręcznego? Na lata styknie. |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
Ewcia80
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Paź 2015 Posty: 560 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 28-12-2016, 11:11
|
|
|
Hejka Nacz.Te dziury w podlodze i bagażniku to w każdym galu tak się robią?Bagażnik mozna łatwo sprawdzić ale żeby podłogę sprawdzić to trzeba ściągać wykładzinę czy da radę od dołu obstukać? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-12-2016, 12:11
|
|
|
Ewcia80 napisał/a: | żeby podłogę sprawdzić to trzeba ściągać wykładzinę czy da radę od dołu obstukać? | Trzeba ściągnąć wykładzinę. |
|
|
|
 |
Ewcia80
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Paź 2015 Posty: 560 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 28-12-2016, 12:48
|
|
|
Hugo,czyli z wykladziną to pewnie cały dzień się zejdzie tak? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-12-2016, 13:50
|
|
|
30 minut roboty na spokojnie. Tylko przednie fotele trzeba wyjąć, wyjąć siedzisko kanapy, plastiki na progach (widoczne po otwarciu drzwi), odkręcić plastiki boczne przy konsoli centralnej oraz tunel środkowy i wyjmujemy wykładzinę. |
|
|
|
 |
Stówa
Mitsumaniak Back From The Dead

Auto: Avance 2.4/Sport Wagon 2.5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 247 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24258 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-12-2016, 21:26
|
|
|
Stówa napisał/a: | Gdzie dorwałeś przeguby wewnętrzne? | Japaneze ma po 150zł/szt, Febesta, ujeżdżam kolejny miesiąc i jest OK |
|
|
|
 |
Nacz
Forumowicz Nacz

Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2015 Posty: 146 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 28-12-2016, 23:22
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Nacz napisał/a: |
Z jednego wylało się gęste gówno, z drugiego już bardzo rzadkie, w obydwu smar mocno zużyty. |
czyli fabryczne - normalnie jest tam maź o konsystencji gorącej czekolady i kolorze kakao |
Mój miał już niestety szaro czarny kolor i w palcach było, że ma już dość.
Odnośnie krzyżaków, zostawię je jednak tak jak były, patent z ich odwrotnym montażem jest spoko, ale przy mniejszym przebiegu. Wydaje mi się, że po tych 140 kkm mogły się już w jakiś sposób wyrobić i lepiej niech sobie dalej pracują w tej pozycji. Dzięki za info o ilości smaru, dokupione dwie saszety, posmaruję też drążek pod opaską tak jak radzisz.
Ewcia80, z tego co widziałem u innych, to miejsca gdzie pojawia się ruda w środku są bardzo podobne:
- koło zapasowe
- blacha pod dolnymi schowkami w podłodze bagażnika (rdzewieją dziury, w które wpuszczone są plastikowe mocowania wiązki, ale też zgrzewy poziomych blach podłogi bagażnika pod lampami)
- łączenie podłogi z progami
- łączenie podłogi z pionowym podwyższeniem pod tylną kanapą
- okolice podłużnic przy ścianie grodziowej między kabiną a silnikiem.
Można obstukiwać, ale tak jak pisze Hugo, zdecydowanie lepiej wyjąc wykładzinę, niestety od spodu widać tylko część tego co dzieje się w środku, chodzi głównie o połączenie podłogi z bocznymi progami i przednią ścianą grodziową. Warto też przyjrzeć się jasno szarej masie uszczelniającej na zgrzewach blach, jeżeli gdziekolwiek zmienia kolor na rudy trzeba ją tam zdrapać bo pod spodem jest 2x gorzej. Tymi 30 minutami, o których pisze Hugo to się nie sugeruj, myślę, że mógłby startować w zawodach w rozbieraniu Galantów na czas z zawiązanymi oczami, coś a la amerykańscy komandosi ze swoimi karabinami Mi za pierwszym razem zajęło to ładnych parę godzin, sprawdzenie, która śrubka jest od czego, co jeszcze trzeba odkręcić, w którym miejscu podważyć plastiki żeby nic nie urwać, rozpięcie wszystkich wtyczek od elektrycznych foteli, które same w sobie są dość ciężkie. Za drugim razem jak już będziesz wiedziała idzie znacznie szybciej.
Stówa przegubów nie wymieniałem tylko rozebrałem, żeby wymienić smar i gumy bo były popękane (trochę za bardzo skrótowo zrobiłem podpis pod fotką z gumami). A z tematem jadę chyba jednak trochę za grubo, miała być 4 dniowa konserwacja podwozia za maks 1000 pln z materiałami, resztę czyli zawieszenie miałem zrobić na wiosnę ..która w tym tempie niedługo mnie zastanie, a auto ciągle nie jeździ. Btw, zaktualizuj Combat soldiera, ludzie czekają na te foty
a tymczasem wjechała kolejna dostawa:
Co się dało wziąłem z CTR, podkowy przód TRW, tył SLR (nie było nic innego), banany Febi-Bilstein - mam nadzieję, że dane mi będzie poczuć jak pracuje całe nowe zawieszenie w Galancie.. ale i tak wolałbym tą całą kasę pakować w Legnuma |
_________________ Trumna w budyniu - Mitsubishi Galant 2.5 V6 Avance Wagon
Mitsu3Miasto
"Getting your hands dirty in the garage is always better than drinking the problems away (more expensive for sure, but still better…:) )" - Lasek |
Ostatnio zmieniony przez Nacz 16-12-2019, 21:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24258 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-12-2016, 11:29
|
|
|
Nacz napisał/a: | wjechała kolejna dostawa | generalnie autofren nie są polecane - podobno po zimie główna guma uszczelniająca tłoczek potrafi puszczać - to są przypadki z życia forum
ja kupowałem frenkit i w sedanie mam takie z tyłu (całe zestawy z tłoczkiem), natomiast w kombi mam 1 szt. autofren bo musiałem na szybko pożyczyć i jak narazie (pół roku) trzyma, ale będe sprawdzał co jakiś czas
u mnie specjalnie zim nie ma - zresztą sam wiesz, bo też mieszkasz w 3ieście |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-12-2016, 12:29
|
|
|
Też mi wpadły w oko te felgi i zakładam na następną wiosnę! Dobry wybór |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10649 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 29-12-2016, 14:09
|
|
|
Nacz napisał/a: | Dłuższą chwilę patrzę się na belkę i to co napisałeś i nic nie przychodzi mi do głowy. Proszę o podpowiedź |
Najlepszego po światach.
Ja myślę ze Robertowi chodzi może o to żeby nie skręcać na sztywno zawwieszenia poza budą. I dopiero wszytkie wahacze dokrecić w pozycji roboczej...
Ppjechałeś z robotą. Ja od świąt nic nie robiłem. Teraz buduję piaskarke bo chce wypiaskować zaciski oraz tylną belkę pod zderzak... |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Nacz
Forumowicz Nacz

Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2015 Posty: 146 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 30-12-2016, 00:14
|
|
|
Krzyżak, Raddex faktycznie wspomniał mi o tych autofrenach, że są słabej jakości, dopiero teraz mi się przypomniało.. z drugiej strony, kumpel z serwisu mówił, że dużo tego montują i nie ma większych problemów. Będzie się trzeba temu przyglądać.
larelijux, jedyny słuszny do Japońca! Jeżeli przejdę na 5x114 moje idą na sprzedaż, mają niecały tyś przebiegu..
Marcino, dzięki, Tobie również! O skręcaniu zawiasu w pozycji drogowej wiem, ale to się nie tyczy tyłu z uwagi na założenie poliuretanów, one pracują jak łożysko i nie mają określonego zakresu ruchu jak tuleje stalowo-gumowe. Robert rozwiązał mi konkurs na prv, chodzi o prawidłowy montaż stabilizatora do wahacza, po którym idzie kabel od ABS'u, podobno można założyć to źle, będę miał to na uwadze. Własna piaskarka? Nieźle! |
_________________ Trumna w budyniu - Mitsubishi Galant 2.5 V6 Avance Wagon
Mitsu3Miasto
"Getting your hands dirty in the garage is always better than drinking the problems away (more expensive for sure, but still better…:) )" - Lasek |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10649 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 30-12-2016, 01:02
|
|
|
Nacz napisał/a: | Robert rozwiązał mi konkurs na prv, chodzi o prawidłowy montaż stabilizatora do wahacza, po którym idzie kabel od ABS'u, podobno można założyć to źle, będę miał to na uwadze |
Daj znać bo też się zastanawiałem czy to dobrze zrobiłem:) Wertowałem manual i zdjecia z netu:)
Co do autofrein - mam z przodu już kilka lat i wszytko się łądnie trzyma. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
|
|