Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

robertdg · Wysłany: 27-02-2010, 18:49

DigitalNinja, jezeli nie spuszczales plynu z maglownicy to powinno byc OK, pojemność calkowita układu to około 0.9l

DigitalNinja · Wysłany: 28-02-2010, 17:56

No to okejka :mrgreen:

Maglownicy się nie tykałem :]

Remik · Wysłany: 06-03-2010, 16:23

Witam! U mnie jest niewielkie pęknięcie w gumie przy drążku kierowniczym. Tamtędy wycieka mi płyn. Czy oprócz wymiany samej gumy jest możliwość zatkania tego wycieku?

evil04 · Wysłany: 27-12-2012, 18:38

Wiem, że trochę stary temat ale muszę podbić bo siada mi wspomaganie i nie wiem co z tym zrobić. Dodam, że jestem laikiem w kwestii mechaniki i dlatego pogubiłem się nieco czytając ten wątek. Mam nadzieję, że znajdzie się jakaś dobra dusza, która mi pomoże. Otóż mam Galant 2000 rok z silnikiem benzynowym 2.0 16V. I właśnie problem jest z wspomaganiem. Normalnie działa bez problemu aż ni stąd ni zowąd na zakręcie wyłącza się wspomaganie by za chwilę na następnym zakręcie działać bez zarzutu. Czym to może być spowodowane. Sprawdzałem poziom płynu i jest w porządku nie zauważyłem, żeby coś ubyło. Czy wymiana płynu pomoże, czy trzeba gdzie indziej kombinować ?

komarsnk · Wysłany: 27-12-2012, 19:03

evil04, pasek Ci się ślizga na pompie. Niech ktoś kumaty sprawdzi jego naprężenie, jeśli jest luźny to zmień pasek bo z tego to już nic dobrego nie będzie i trzeba go napiąć zgodnie z manualem (lub doświadczeniem mechanika).

evil04 · Wysłany: 27-12-2012, 20:21

Dzięki komarsnk A co jeśli jest dobrze napięty ? A orientujesz się może jaki jest koszt wymiany tego paska ? I jeszcze jedno pytanie do wszystkich, Obecnie mieszkam w Warszawie, i gdzie w okolicy warto jechać z takimi drobnymi usterkami ?

komarsnk · Wysłany: 27-12-2012, 22:57

abdul · Wysłany: 10-05-2014, 17:09

u mnie po wymianie płynu przestało dzialac wspomaganie :evil:

odpowietrzalem uklad krecac kierownica w lewo i prawo na max chyba z 10 min i nic... ani teraz ani wczesniej nie bylo slychac zadnych szumow ani piskow z okolic pompy. czyzby pompa powiedziala papa tak nagle czy uklad moze byc dalej zapowietrzony?

[ Dodano: 10-05-2014, 22:32 ]
dodam jeszcze ze plyn zaczalem spuszczac bezposrednio z pompy wspomagania a dokladnie z czujnika ktory jest w pompie poniewaz musialem go wykrecic bo urwal mi sie kabelek ktory idzie do tego czujnika i musialem go przylutowac... moglo to miec jakis wplyw na to ze wspomaganie przestalo dzialac? :roll:

milo · Wysłany: 10-05-2014, 23:05

abdul · Wysłany: 11-05-2014, 01:04

pompa jest zalana na full bo sprawdzalem. Olej jaki zalalem to najzwyklejszy Hipol ATF 2D

milo · Wysłany: 11-05-2014, 09:19

pipi_ja · Wysłany: 11-05-2014, 20:32

Chcesz powiedzieć,że nie działa bo zalane hipolem? bez jaj.
Jeżdżę na hipolu od ponad roku i u mnie działa bez problemu.
Tutaj prawdopodobnie podczas spuszczania oleju z pompy dostał się jakiś brud i zablokował zaworek sterujący w pompie.
Wykrec krociec z pompy i zobaczy czy zaworek suwa się bez problemu.

abdul · Wysłany: 11-05-2014, 20:59

pipi_ja · Wysłany: 11-05-2014, 22:23

Nie wiem jak jest przy 2.0 ale przy mojej pompie jest krociec na który zaklada się rurke wspomagania zakończona czymś w rodzaju oczka. Właśnie pod tym kroccem jest zaworek.Kiedy jest zatarty wspomaganie nie działa.
Skoro do wymiany było wszystko ok to niemożliwe żeby hipol nagle uszkodził pompę.Jak pisałem wcześniej najprawdopodobniej dostał się jakiś syf i spowodował to zamieszanie.
Mam nadzieję,że w miarę zrozimiale napisałem bo jestem padniety

abdul · Wysłany: 12-05-2014, 20:07

a wiec tak zmienilem olej na Mobil ATF 220 i zadnej roznicy nie zauwazylem

Pompa wg mnie dziala bo krecac kolami poziom plynu w zbiorniczku podnosi sie i opada. Rozmawialem z mechanikiem i mowil zeby pojezdzic 2-3 dni i uklad powinien sie calkowicie odpowietrzyc i powinno byc ok

[ Dodano: 12-05-2014, 20:09 ]
jeszcze pytanie od czego jest ten czujnik ktory jest na pompie? moze to jego wina?