 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[cb4 1.6] aparat zapłonowy czy ecu? help |
Autor |
Wiadomość |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 10-06-2010, 18:30 [cb4 1.6] aparat zapłonowy czy ecu? help
|
|
|
Witam, we wtorek jechałem jakby nigdy nic i w czasie jazdy najpierw opadła wskazówka rpm, i po ułamku sekundy silnik zgasł :/
szybko wysprzęgliłem i po zatrzymaniu sprawdziłem czy to nie pasek - na szczęście nie. Posmyrałem go po kabelkach, wyczyściłem kopułkę, zmontowałem i udało mi się go uruchomić. Niestety przejechałem max 100m i znowu to samo, z tym, że już nie odpalił mimo wielu prób.
diagnoza: brak iskry
Wykręciłem aparat i rozebrałem go, poczyściłem, sprawdziłem czy przewodzą przewody itp. i nie pali:/
Następnego dnia wykręciłem ecu, miał jeszcze oryginalne elektrolity rubicona, więc je zmieniłem, ogólnie ecu ładnie w środku wygląda. Złożyłem i odpaliłem auto. Najpierw chodził z pół godziny na wolnych obrotach (wskazówka rpm stała w miejscu, a odkąd go kupiłem to zawsze delikatnie falowała) i zrobiłem jazdę próbna 30km. Wszystko było ok, postawiłem, zgasiłem.
Dziś rano wsiadam do samochodu i dupa:/ misio nie odpalił. Wszystko by raczej wskazywało że ecu jest w porządku, bo mierzyłem napięcia w kostce, badałem błędy i wszystko w normie (tak samo było przed i po wymianie kondziorów). Natomiast nie wiem jak zdiagnozować uszkodzenie modułu, cewka pokazuje jakiś tam opór więc tez jest raczej dobra.
W tym samym czasie jak majstrowałem przy ecu, miałem rozebrany aparat, więc nie można powiedzieć że to w 100% zasługa nowych kondziorów że odpalił.
Rano gdy nie odpalił mocno padało, a w dzień był upał chyba z 30*C. Jak wróciłem do niego po południu to zapalił, pochodził 2 min i znowu nie chodzi. (żeby nie to, że zgasł, to bym stawiał na kopułkę i przewody).
Jak sięgam pamięcią to jedyne co podejrzane, że może ze 2 razy zdarzyło mu się przerwać podczas jazdy tak na ułamek sekundy w ciągu ostatnich 2-3 tys km.
przeczytałem tyle tematów z tym związanych, że już nie myślę:/
Można w jakiś prosty sposób sprawdzić sprawność modułu albo cewki?
bardzo proszę Was o pomoc |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 10-06-2010, 19:03
|
|
|
Współczuje Tomek, sam przez to przechodziłem...ale finał okazał się dramatyczniejszy jak sam pamiętasz:) Można sprawdzić cewkę i moduł, wszystko masz w manualu. Do sprawdzenia tranzystora potrzebujesz baterii 1.5V. Ten temat Ci powinien pomóc:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=7179
Powodzenia! |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 10-06-2010, 19:51
|
|
|
no właśnie podczas dokonywania pomiarów napięć itp bazowałem na tym opisie z linku, a to z baterią pominąłem, bo wtedy podpiąłem ecu po wymianie kondziorów i zapalił, więc odpuściłem sobie. |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24259 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-06-2010, 07:25
|
|
|
krótko - skoro po wymianie kondziorów odpaliłeś auto i działało, to ecu będzie Ok
wszystko wskazuje na aparat |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 11-06-2010, 07:29
|
|
|
poszedłem dzisiaj rano żeby zbadać ten moduł, ale myślę zakręcę rozrusznikiem - i misio pracuje jakby nigdy nic! no i dupa z diagnozowania, bo jak działa to działa:/ boję się do miasta takim jechać:/ i w nocy padało, więc wilgoć raczej nic nie robi.
Co jest winne jak raz działa, a raz nie?
i teraz mam jakby ciut niższe obroty niż wcześniej.
[ Dodano: 12-06-2010, 09:12 ]
do miasta nie dojechałem, kolega mnie holował, a jak już byłem na parkingu to znowu opalił i do domu jakoś wróciłem - miałem wrażenie jakby trochę nim szarpało, dusiło.
gdy nie działał, postanowiłem skorzystać z okazji i sprawdzić pt według opisu i nie było tego przejścia, co by wskazywało na uszkodzony pt.
Ale dzisiaj sprawdziłem znowu, gdy silnik daje się uruchomić czyli pt powinien być sprawny i podobnie, nie pokazuje przejścia z tą różnicą, że gdy zabierałem przyłożone napięcie to wyskakuje na ułamek sekundy jakaś wartość, ale tylko gdy zabieram! gdy jest cały czas podane napięcie, to nic nie pokazuje. Tym razem zmieniłem funkcję miernika na diody i pokazywało ~600, no to teraz muszę poczekać na to, jak znowu przestanie funkcjonować i zmierzyć:/ |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 12-06-2010, 14:02
|
|
|
Ja miałem podobnie w Colcie.Raz mi zgasł po drodze do pracy i odpalił dopiero po 8 godzinach.Pochodził kilka minut i zgasł.Na drugi dzien to samo.A na nastepny dzień juz nie chciał zapalić.
Komputer nie pokazywał zadnych błędów.Nie było iskry,ani wtryski sie nie podnosiły.
Wymieniłem od razu cały aparat uzywany za 200zł, nie ma sensu sie bawić bo cewka kosztuje 130,a moduł J955 200zł, nie licząc juz grzebania w aparacie (śruby tam sa wyjatkowo oporne i w dodatku na śrubokręt,a łebki sa miękkie)
Po wymianie Colt smiga bez zarzutu.
Radze ci poszukać w dziale sprzedam,albo na Coltmanii.
Wazny jest numer na aparacie ( coś typu T6T57671) |
|
|
|
 |
areksz121
Mitsumaniak Elektronik
Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1327 Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
|
Wysłany: 12-06-2010, 14:18
|
|
|
tomekk, z tą jazdą i aparatem miałem tak samo jak Ty, jak to Gal potrafił zgasnąć na środku skrzyżowania. Właśnie wtedy jak pisałem wcześniej na PW, w czasie jazdy na wprost potrafił na biegu zgasnąć i obrotomierz kładł się na dół. Po przestudiowaniu mojego schematu było oczywiste że to moduł.
Edit:
Zerknąłem na schemat elektryczny i tak samo jak w Galu u mnie, tak i u Ciebie, sygnał dla obrotomierza jest też brany za tranzystorem a przed cewką. Tylko czy masz obrotomierz? Bo w czasie jazdy na biegu jakby zgasł i wskazówka padła, to śmiało można brać się za PT |
_________________ POMOGŁEM? kliknij "pomógł" -> Bóg zapłać
Specjalność: Instalacja elektryczna E5xA,
E54A 2.0 V6 MIVECiem byl...i znów nim jest! '94 MÓJ Zobacz temat o moim Miśku
Carisma '99 4G92 BRAT http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66765
Colt CJ4A '98 4G92 DRUGI BRAT
EA5A 98' TRZECI BRAT |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 12-06-2010, 14:59
|
|
|
Cytat: | Tylko czy masz obrotomierz? |
Cytat: | w czasie jazdy najpierw opadła wskazówka rpm |
|
|
|
|
 |
areksz121
Mitsumaniak Elektronik
Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1327 Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
|
Wysłany: 12-06-2010, 17:58
|
|
|
Przepraszam, niedopatrzenie z mojej strony
Ale jak widać moduł do kontroli i jak całkiem padnie to można podpinać drugi z pewnym w 100% odpaleniem serducha |
_________________ POMOGŁEM? kliknij "pomógł" -> Bóg zapłać
Specjalność: Instalacja elektryczna E5xA,
E54A 2.0 V6 MIVECiem byl...i znów nim jest! '94 MÓJ Zobacz temat o moim Miśku
Carisma '99 4G92 BRAT http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66765
Colt CJ4A '98 4G92 DRUGI BRAT
EA5A 98' TRZECI BRAT |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 12-06-2010, 22:56
|
|
|
adamovicius napisał/a: | Wazny jest numer na aparacie ( coś typu T6T57671) |
Niekoniecznie, sprawdź ile modeli wychodziło do silnika 4G92 113KM (manual ignition systems), kilka modeli podejdzie.
adamovicius napisał/a: | śruby tam sa wyjatkowo oporne i w dodatku na śrubokręt,a łebki sa miękkie |
Zgadza się... u mnie dwie musiały być rozwiercane, mimo nafty i wd40. Dlatego również polecam zakup używki. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
areksz121
Mitsumaniak Elektronik
Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1327 Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
|
Wysłany: 13-06-2010, 00:19
|
|
|
Osobiście to nawet nie brałem do ręki śrubokręta, tylko cęgami za czapki i musiało pójść
Wystarczy chcieć |
_________________ POMOGŁEM? kliknij "pomógł" -> Bóg zapłać
Specjalność: Instalacja elektryczna E5xA,
E54A 2.0 V6 MIVECiem byl...i znów nim jest! '94 MÓJ Zobacz temat o moim Miśku
Carisma '99 4G92 BRAT http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66765
Colt CJ4A '98 4G92 DRUGI BRAT
EA5A 98' TRZECI BRAT |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 13-06-2010, 13:39
|
|
|
areksz121 napisał/a: | Osobiście to nawet nie brałem do ręki śrubokręta, tylko cęgami za czapki i musiało pójść
Wystarczy chcieć |
Ja miałem duży płaski śrubokręt idealnie dopasowany do szerszego rowka w śrubce i nie dał rady... Arek Ty odkręcałeś te śruby cęgami? przecież tam nie ma na to miejsca. Przynajmniej przy jednej połowie łba śruby jest bliskie sąsiedztwo korpusu aparatu, nie ma jak tam złapać czymś takim, a co dopiero przyłożyć jakąś sensowną siłę. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 21-06-2010, 22:15
|
|
|
próbowałem reanimować pt jak w opisie, i druciarski mod u mnie nie działał, kupiłem używany aparat z alledrogo, śmigany, z rozbitego colta z 160tys przebiegu - puki co odpukać w niemalowane:P
Kolegom pięknie dziękuję za sugestie i lecą punkciki
żeby jeszcze nie ta szybka, która pękła mi 2 tygodnie temu jak słońce zaświeciło pełną parą:/
aparat i nowa szybka to będzie z 600zł nie moje, wredny miś mści się, że przez 2 lata i 40tys wymieniłem tylko klocki, świece, olej i uszczelkę pod głowicą:/ no fakt, to stanowczo za mało w 17nasto letnim aucie:p |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
|
|