LPI VIALLE |
Autor |
Wiadomość |
AArti
Forumowicz
Auto: grupa VW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 37 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-07-2010, 22:30
|
|
|
pakuś napisał/a: | oki,
a czy na owy sposób ekspleatacji(wyjeżdżanie gazu) nie ma wpływu rodzaj/typ instalki-np: starsze 1-4 generacji to tak jak mówisz a w przy 5 generacji trzeba wyjeżdżać do końca?
bo osobiście też zostałem poinstruowany by tak robic |
Jestem przekonany,że mnie nie zrozumiałeś - generalnie jest tak zasada,że niezależnie od instalacji(chodzi o generacje) nie należy wyjeżdżać gazu do końca,a w szczególności dotyczy to V generacji.
Prosiłem przecież o czytanie ze zrozumieniem
[ Dodano: 30-07-2010, 22:41 ]
siwek
Nikt o moim warsztacie nie słyszał-nie no...kilka osób już słyszało (warsztat to może zbyt górnolotne słowo )ponieważ działam od niedawna (tzn.wcześniej pracowałem w jednej z warszawskich firm zajmujących się Vialle-domyśl się w której ) na tzw."swoim".
Jeżli ktoś byłby zainteresowany kontaktem ze mną proszę o info na priv.A "pacjentów" przyjmuję w Sulejówku-oczywiście po wcześniejszym umówieniu się telefonicznym.Więcej danych nie podaję,żeby nie robić tzw.kryptoreklamy czy jak to się tam nazywa
Także w razie pytań czy problemów pozostaję do dyspozycji. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
siwek
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 3382 Skąd: Kozłów Biskupi
|
Wysłany: 31-07-2010, 08:12
|
|
|
AArti napisał/a: | nie należy wyjeżdżać gazu do końca,a w szczególności dotyczy to V generacji. | Dokładnie, nie powinno się wyjeżdżać gazu do końca, ja zawsze tankuję do pełna jak zostało ok 2-5 litrów.
AArti napisał/a: | tzn.wcześniej pracowałem w jednej z warszawskich firm zajmujących się Vialle-domyśl się w której ) na tzw."swoim". | no nie mam wyboru żeby się nie domyślić
A co do kryptoreklamy, to myślę że dobrze że się odezwałeś, bo "jeden więcej" to dobra informacja dla nas |
_________________ "Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 |
|
|
|
 |
AArti
Forumowicz
Auto: grupa VW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 37 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-07-2010, 21:13
|
|
|
No to "git majonez" jakby powiedziała "Basia z klatki B" |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Bender
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2,4 GDI 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 27 Skąd: Berlin/Murzynowo
|
Wysłany: 07-08-2010, 02:45
|
|
|
Sorry że dopiero teraz się odzywam, ale kolejny wyjazd i brak neta!! Dzięki za informację, po dzwonie i popytam.
siwek z tą instalacją to narazie rozważam tylko taką możliwość. Zdaje sobie sprawę, że za takie cudo trzeba trochę kasy położyć i że długo się będzie zwracać. Po prostu przy tych cenach paliwa, powoli przestaje mi być po drodze spalanie rzędu 10L, w momencie gdy zacząłem nim robić co najmniej 3x więcej km`ów niż normalnie;P (aaa furki na bank nie sprzedam). Noo cóż!! Chciało się GDI przy kupnie Gala to trzeba będzie płacić hehe |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 09-08-2010, 16:19
|
|
|
Witam po urlopie
A więc byłem w Koninie i wróciłem już do siebie na LPG.
Uszkodzona była pompa a co dokładnie nie wiem.
W ogóle to wszystko wyglądało jakby było robione na wariackich papierach.
Po części moja wina bo zamiast na 8:00 byłem na ok.10:00(ale ja miałem do przejechania 360 km) a po części serwisanta bo miał w między czasie jakieś inne ważne sprawy i wszystko później toczyło się jak w w przyspieszonym tempie.
Kontakt z serwisantem miałem na bieżąco więc kazał zjechać z autostrady wcześniej bo będzie bliżej co było niezgodne z wytyczoną przez GPS trasą ale cóż.Polecił zatrzymać sie na stacji Bliska skąd nas odbierze(żonę i mnie).Na stacji czekaliśmy ok. 45 min. bo miał jakąś pilna sprawę w między czasie do załatwienia i musiał zjeść śniadanie.
W końcu przyjechał i zabrał nas pod swój dom.Kazał przełączyć na LPG i słuchając pompy stwierdził ze nie pracuje.Szybko wymontował zbiornik i kazał pojechać gdzieś na zakupy.
Po ok. 2 godz. info ze można wracać.Zamontował zbiornik i polecił zatankować za 20 zł. gazu.Po tej operacji znowu przełączenie na LPG i samochód zaczął pracować na gazie.
Podpiął kompa pokazując że pompa pracuje, wystawił gwarancję na 1 rok a nie jak piszecie zamiennie na 50 kkm..Cena usługi jak sie okazało nie jak w uzgodnieniu telefonicznym 950 zł. a 1200 zł. gdyż jak sie okazało w mojej Cari z 99 r. jest nowsza pompa a ona jest droższa.Po małym targu stanęło na 1100. Pożegnał nas życząc szerokiej drogi.My jemu życzyliśmy spokoju i więcej wolnego czasu bo sprawiał wrażenie człowieka b. zabieganego, roztargnionego i nie mającego chyba czasu na sen.
Samochód pracuje na VIALLE jak na razie bez zarzutu.Mam nadzieję że koszty operacji zwróca sie niebawem gdyz jak podliczyć wymiane pompy, zużyte PB na drogę, bramki na autostradzie i spuszczony gaz z butli to suma będzie jakieś 1500 zł.
P.S.
Mam pytanie do AArti czy to że elektronika pod deklem była podłączana przy padającym deszczu jej nie zaszkodzi bo serwisant zapewniał mnie że nie. |
|
|
|
 |
AArti
Forumowicz
Auto: grupa VW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 37 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 09-08-2010, 22:19
|
|
|
turek61 - więc jeżeli chodzi o montaż elektroniki w "deszczu" nie ma problemu większego(praktycznie cała jest zalakowana zywicą) więc się nie martw - ale nie wolno doprowadzać do sytuacji,żeby woda czy wilgoć zbierały się pod deklem elektroniki.Zbiornik musi być dobrze uszczelniony(chodzi o "kominki"aluminoowe na zbiorniku(2szt) i peszel od przewodów gazowo-elektrycznych) w szczególności w mikroklimacie jaki panuje nad morzem.
Miałem przypadek z Gdyni,w którym powietrze i inne czynniki (klimatyczne też) spowodowały utlenienie się i korozję bolcy gniazda od elektroniki-co zaskutkowało zwarciem i w efekcie końcowym spaleniem elektroniki.
Ps.
A tak wogóle to nowszy typ pompy jest mniej pracochłonny od starego typu.1200pln to sporo.
U mnie stawki są takie same na stary i nowy typ pompy(taniej poprostu )
A pod chmurką to można robić(sam tak robię w upały i przy łądnej pogodzie),ale nie w deszczu.... |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
pakuś
Nowy Forumowicz
Auto: nissa primera
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 17 Skąd: polska
|
Wysłany: 10-08-2010, 08:22
|
|
|
cóż, ja miałem podobną historię - tylko bez tego czekania
osobiście byłem zaskoczony ceną, bo bazowałem na informacjach z poprzedniego roku,he
tak czy owak póki co jestem zadowolony
chociaż....podejrzewam że mam wtryski do czystrzenia(na ile to jest możliwe) po na postoju jest załamanie wolnych obrotów, po dodaniu lekko gazu lub nawet nie, wracają obroty do "normalności' (równych obrotów)
pozdr. |
|
|
|
 |
jaxan
Mitsumaniak

Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 256 Skąd: Rzeszów - Niechobrz
|
Wysłany: 10-08-2010, 14:05
|
|
|
Witam i ja ponownie.
Sprawa mi się pokomplikowała! Padła mi elektronika - w kwietniu! Razem z pompą wysłałem do kolegi Kenoip. Chłop robił co mógł, ale niestety nie dostał nowej (tzn używanej ale dobrej) elektroniki. Sam nie naprawił bo jakieś tranzystorki które wcześniej wymieniał zaczęli robić w opakowaniach które ni jak się do tego nie nadają (dokładnie nie wiem o co chodzi, ale mu wierze).
Teraz jest do Was pytanie. Panowie w Lublinie są w stanie mi to zrobić.
Automiłek - wymiana elektroniki i regeneracja - 1200 zł i pół roku gwarancji.
PRIMAGAZ - za to samo - 1500 zl i 3 miesiące gwarancji.
Panowie - możecie któregoś z wyżej wymienionych polecić albo któregoś zdecydowanie odradzić?
W Koninie nie dadzą rady. Nie mają elektroniki.
Cóż począć? |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 10-08-2010, 14:38
|
|
|
jaxan, ja swoją cari w Primagaz robiłem i nawet niezły zakładzik ludize sie sprężali żebym nie musiał z buta do domu wracać i zdążyli mi lpi gaz wywalic i na lpg przerobic w 5 godzin także polecam ze swojej strony szkoda tylko że zgrzewka piwa u nich w garażu została moja ale podobno ma na mnie czekac do pierwszego przeglądu instalacji |
|
|
|
 |
jaxan
Mitsumaniak

Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 256 Skąd: Rzeszów - Niechobrz
|
Wysłany: 12-08-2010, 08:26
|
|
|
adaśko, no ja nie zamierzam zmieniać LPi na zwykłą instalację. Ale dzięki za nakierowanie.
Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z tymi zakładami? |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
Sikub
Mitsumaniak Hałdziarz
Auto: Galant Wagon 2.0 + LPI Vialle
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 113 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-08-2010, 19:11
|
|
|
Cierpliwosc czasami sie oplaci kiedys (do pol roku) na allegro ktos wystawial za 200 pln elektronike (opis sprawna) taka ktora jest w deklu wiec moze warto poczekac ... |
_________________ Zycie zaczyna sie przy trzech diamentach ... |
|
|
|
 |
jaxan
Mitsumaniak

Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 256 Skąd: Rzeszów - Niechobrz
|
Wysłany: 30-08-2010, 00:12
|
|
|
Sikub, szukam już od czerwca i nie jest łatwo. Oglądam też jakieś rozbitki z których można by coś wyciągnąć i też nie jest dobrze. Kiedyś było w Radomiu Volvo V40 z rozbitym zderzakiem tylnym i kompletną instalacją za 6,5 tyś... nie powiem, korciło, ale jakoś się rozeszło.
Nie wiem czy jest sens dłużej czekać. Zrobiłem na BP teraz ok 5tyś km, po kieszeniach trzepło i trzepać będzie dalej jak tego nie zrobię. Ale dzięki za odpowiedź, będę dobrej myśli |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
AArti
Forumowicz
Auto: grupa VW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2010 Posty: 37 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 02-09-2010, 22:12
|
|
|
jaxan być może za kilka dni będę w stanie napisać,że będę mógł Ci pomóc z tą elektroniką - czekam na iststne informacje apropos tranzystorów mocy.Więc może coś się uda zrobić z Twoim "kłopotem" i będziesz mógł polatać wkońcu na lpg
Jak już będę miał konkrety - dam znać. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jaxan
Mitsumaniak

Auto: Carisma, Colt, L300
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 256 Skąd: Rzeszów - Niechobrz
|
Wysłany: 02-09-2010, 23:33
|
|
|
AArti napisał/a: | jaxan być może za kilka dni będę w stanie napisać,że będę mógł Ci pomóc z tą elektroniką - czekam na iststne informacje apropos tranzystorów mocy.Więc może coś się uda zrobić z Twoim "kłopotem" i będziesz mógł polatać wkońcu na lpg
Jak już będę miał konkrety - dam znać. |
Ooooooo AArti, miód na uszy! Dzięki za zainteresowanie moim "kłopotem" Czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
pakuś
Nowy Forumowicz
Auto: nissa primera
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 17 Skąd: polska
|
Wysłany: 03-09-2010, 08:25
|
|
|
ja mam takie nietypowe pytanie
gdzie tankujecie gaz z instalacją LPI?
ja na bliskiej - orlen
ale słyszałem że najlepszy gaz ma schell-prawda?
chciałbym poprostu uniknąć, na ile się da, kłopotów z instalką-a dobry gaz to połowa sukcesu |
|
|
|
 |
|