Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5A/W 2.5] Nierówna praca silnika
Autor Wiadomość
spidernet 
Forumowicz


Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 287
Skąd: WLKP
Wysłany: 06-05-2009, 14:20   

Ja dziś zauważyłem tak jakby spadek mocy auta i dodatkowo na biegu jałowym auto baaardzo nierówno pracuje. Na początek zaleję inną benzynę a jeśli to nie pomoże to... Jakieś sugestie z waszej strony?
 
 
 
xor 
Mitsumaniak
handlarz żywopłotem


Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 653
Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
Wysłany: 06-05-2009, 14:37   

Kozik napisał/a:
tyle że u mnie na gazie smiga , a na bęzynie się ksztusi (mimo że wlałem wczoraj V power racing) ile moze kosztować wymiana wtrysków?

dużo :) na początek poszukaj usługi czyszczenia wtrysków, może się pokuś o czyszczenie całego układu zasilania paliwem (bez demontażu wtrysków się to robi, podłączają aparaturę do układu paliwowego i wypłukują wszystkie syfy)
_________________
Rekin bulwarowy
 
 
morosophem 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 113
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-05-2009, 15:52   

A może był odłączany akumulator? Jak tak to komputer musi się nauczyć pracy silnika, podobnie instalacja i komp od LPG. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34808

[ Dodano: 07-05-2009, 16:19 ]
A może był odłączany akumulator? Jak tak to komputer musi się nauczyć pracy silnika, podobnie instalacja i komp od LPG. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34808 lub http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=31379
_________________
morosophem
 
 
 
spidernet 
Forumowicz


Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 287
Skąd: WLKP
Wysłany: 11-05-2009, 12:05   

Hmmm no i po części mój problem zniknął. Po pierwsze wymieniłem akumulator na zalecany przez producenta. Wcześniej miałem za mały. Po drugie wymieniłem świece na Denso - również zalecane ale tym razem przez forumowiczów. I problem z cykaniem zniknął po przejechaniu ok. 100km. Być może komuś przyda się ta informacja... No i mam nadzieję, że mój problem nie powróci. Chciałem już wymieniać popychacze ale na szczęście usterka okazała się jak narazie mniej poważna :roll:
 
 
 
kooks 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 1999r
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 59
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-05-2009, 12:50   

ja wymienilem swiece, aparat zaplonowy, kable, akumulator i dalej (na forum nie używamy wulgaryzmów)
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 11-05-2009, 15:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
spidernet 
Forumowicz


Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 287
Skąd: WLKP
Wysłany: 13-05-2009, 13:13   

No to trochę się pospieszyłem z poprzednim postem, klekotanie popychaczy powróciło :(
 
 
 
gruchol 
Forumowicz

Auto: Galant 98r 2.5 v6 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 35
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 26-01-2011, 00:02   

Trochę czasu mineło, ale może komuś udało się coś ustalić. Mój galant jak się zagrzeje to też czuć na wolnych obrotach jak raz na jakiś czas wypada mu zapłon ( tak podejrzewam), a dotykając silnika czuje się to ewidętnie.
Jeszcze mnie zastanawia jedno czy Wam też wtryskiwacze paliwowe chodzą dosyć głośno?? (napewno nie są to popychacze).
 
 
madluke 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-03-2015, 21:35   [EA5A/W 2.5 A/T] Nierówna praca silnika

[EA5A/W 2.5 A/T] Nierówna praca silnika

Drodzy, bardzo proszę o pomoc czy doświadczenia w analizie usterki mojego Miśka. Auto jest z drugiej połowy 2000 r. (model 2001) - to mi wyszło z VIN. Wczoraj przejechałem nim 100 km i pod koniec dnia zaświeciła się kontrolka silnika. Nie zauważyłem żadnej zmiany w zachowaniu auta. Dzisiaj po odpaleniu silnik pracuje nierówno - trzęsie się. Na Park jeszcze nie jest to bardzo wyczuwalne, ale na Drive już było czuć w kabinie że nie pracuje równo. Po przejechaniu kilku metrów zaczął szarpać mocniej, cofnąłem i na wstecznym trząsł mocno w przód i w tył. Przełączyłem na Park i złagodniał, ale nie bardzo. Dodatkowo pojawiło się cykanie.

Zwarłem w kostce ODB2 pin 1 i 4, przekręciłem zapłon i migała lampka przy N (cały czas w tym samym tempie), natomiast ABS wyklikał mi błędy 23, 24 i 52. Żadna inna kontrolka nie mrugała.

Zdemontowałem kopułkę i palec z aparatu zapłonowego i zauważyłem, że palec jest dość mocno ukruszony na szczycie od środka do końca prawej strony (w miejscu podawania zapłonu do przewodów), a styki kopułki wyglądały jak elektrody w świecach po 200k km.

Dodam, że trochę rzeczy w aucie wymieniłem:
    - Dwa dni temu (ponownie i już na dłużej) olej w skrzyni i w silniku (poprzedni właściciel zaniedbał dość mocno autko pod tym względem).
    - Na początku stycznia kompletny rozrząd (pasek Sun, rolki Koyo, pompa GMB, napinacz NTN), olej w skrzyni.
    - W listopadzie świece i przewody WN, uszczelki pokrywy zaworów i pod świece, paski i napinacze wspomagania / alternatora, wszystkie oleje i filtry i kilka innych rzeczy (jeden drążek, kilka wahaczy, łączniki, odświeżyłem hamulce, bo się jeszcze nadają, płyn hamulcowy).


Jedna uwaga - po wymianie rozrządu silnik zaczął pracować kulturalniej (nie było już żadnych dziwnych dźwięków z luźnych rolek, itp.), chociaż czasami było słychać dziwny dźwięk od strony rozrządy - coś jak ciche "ćłik" (dosłownie). Dźwięk znikał po rozgrzaniu auta, ale niekiedy wracał np. po dłuższej jeździe (szczególnie w zimniejsze dni).

Jaka jest Waszym zdaniem szansa, że wymiana palca i kopułki rozwiąże problem i czy ktoś miał podobny problem? Długo szukałem i na forum i w google, ale bez powodzenia.
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 08-03-2015, 21:59   

Skoro wymieniałeś świece i przewody to palec i kopułkę wymieniłbym obowiązkowo jeśli wyglądają tak jak piszesz. Dodatkowo mógłbyś podłączyć się pod skaner OBD-II i tam zobaczysz jakie masz błędy.
Może być tak, że kopułka jest nieszczelna. Podczas jazdy wypadał zapłon, ale nie na tyle, żeby jakoś poważniej szarpał. Jak ostygł, zaciągnął wilgoci i objawy były jakie były. Tak sobie głośno myślę ;)
_________________
Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta :)
 
 
madluke 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2015, 12:32   

Dzięki, tak też zrobię. Mam problem z dostępnością skanera, ale spróbuję to jakoś ogarnąć. Zastanawiałem się nad wymianą kopułki i palca vs. wymianą całego aparatu (300 zł vs. 500 zł). Zdecydowałem się na aparat. Jutro będzie (wraz z osłoną, której też nie miałem :| ).

Zastanawiam się, czy trzeba robić coś konkretnego z aparatem przy wymianie, czy ustawić tak samo jak był stary i montować.
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-03-2015, 12:52   

madluke, wyjmujesz stary, wkładasz nowy bez żadnych ustawień.
Tylko powiedz mi gdzie ty znalazłeś cały nowy aparat za 500zł? :shock:

A na alle.. kupujesz sobie albo adapter Bluetooth do OBD-II lub kabel do lapka - obydwa w granicach 30-50zł i masz już "kompa" na własność ;)
_________________
Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta :)
 
 
madluke 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2015, 13:18   

Może źle się wyraziłem - nowy w sensie regenerowana używka z gwarancją na 3 lata (znalazłem na alle). :)

Co do kabla, czytałem na forum, że może być problem, bo starsze Galanty miały protokół MUT po wtyku ODB-II. Pożyczę od kumpla od jego Saaba i zobaczę co z tego wyjdzie.
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-03-2015, 15:08   

madluke napisał/a:
Może źle się wyraziłem - nowy w sensie regenerowana używka z gwarancją na 3 lata (znalazłem na alle). :)

A co obejmowała ta regeneracja? :) I czy masz pewność, że była na pewno robiona?
Bo ja sa samą regeneracjęę aparatu bez kopułki i palca płaciłem u jakuzy 550zł :shock: Kopułkę i palec kupowałem sam.

madluke napisał/a:
Co do kabla, czytałem na forum, że może być problem, bo starsze Galanty miały protokół MUT po wtyku ODB-II. Pożyczę od kumpla od jego Saaba i zobaczę co z tego wyjdzie.

Masz auto po 2000r. więc najprawdopodobniej masz OBD-II tym bardziej, że mówisz, że kontrolka ECU Ci nie mrugałą tylko świeciła. Jakby był protokół (bodajże) JOBD (w każdym razie ten starszy) to w najlepszym przypadku kontrolka ECU mrugałaby jednostajnie (czyli w przypadku braku błędów).
_________________
Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta :)
 
 
madluke 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5 V6 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Kwi 2014
Posty: 108
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2015, 15:18   

Tak naprawdę, to się okaże, jak przyjdzie i rzucę na niego okiem. Facet ma trochę tych regenerowanych aparatów w ofercie i same pozytywy, więc mam nadzieję, że nie ściemnia. Przyznam, że zachęciła mnie ta 3 letnia gwarancja (jasne - gwarancja gwarancją, ale jak później z realizacją).

Ale z czystym sercem mogę stwierdzić, że na pewno będzie w dużo lepszym stanie niż mój aktualny - ktoś mocno zaniedbał to autko, czego doświadczam przy różnych wymianach.

Edit: Na ebayu znalazłem nowe do V6 3.0 za 130$ z przesyłką. Pytanie tylko czy MD374416 można wstawić zamiast MD374447.
 
 
komarsnk 
Mitsumaniak
mocno uzależniony

Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1908
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-03-2015, 16:07   

madluke, katalog podaje tylko dwa numery apraratu dla 6A13 - MD346042 (przedlift) i MD374447 (polift). Różnią się materiałem wykonania rozdzielacza zapłonu (przynajmniej tyle tutaj wiadomo).
Ze zdjęć w guglu wynika, że MD374416 ma dwa złącza wiązki, a w "naszych" jest tylko jedna ta szeroka wtyczka.
_________________
Galant EA5A '02 Avance A/T LPG STAG-4+Gurtner Black+Hana Gold
Był: Galant EA5W '97 M/T
Był: Ford Scorpio 2.5 TDVM '92
Był: Ford Sierra 2.0 OHC '91
Był: Opel Ascona 1.6 S Coupe '85 bandyta :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.