Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Popukiwanie prawy przód
Autor Wiadomość
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
  Wysłany: 18-07-2010, 20:23   Popukiwanie prawy przód

Coś mi popukuje na nierównościach
jest to trochę dziwne, takie tryyyt tryyyyt :badgrin:

zawieszenie bez luzów, wymieniłem el. gumowe na "zaś" i na równym faktycznie lepiej i zero hałasów ale na dużych nierównościach jest takie krótkie dziwne stuku puku kiedy koło akurat pracuje...........

myślę o 2 rzeczach: prawy amor puka...

ew. coś z przednim stabilizatorem którym chyba w coś musiałem przyorać bo jest lekko krzywy i jest to możliwe że jak pracuje to może ew. pukać gdzieś..........????

najlepsze że amory skuteczność mają jak nowe i kurde kupowac nowe............??


niestety sa drogie i jak patrzyłem to: bilstein b4 lub kayaba to wydatek min. 280 zł/ szt. :cry: i wydam tyle kasy a okaże się że amory były ok. ? :evil: niby można tak jeździć ale mnie to wkurza że coś kiedyś popukuje :doubt:
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 18-07-2010, 21:06   

Uważnie posprawdzaj tulejki stabilizatora, łaczniki stabilizatora, drązek kierowniczy i końcówke drążka, sworzeń wahacza oraz tulejke wzdłużną (tą od przodu wahacza - bo jeżeli ona będzie pływać tył-przód to też będą stuki)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
Wysłany: 18-07-2010, 21:13   

Roberto jak zwykle jesteś nie zastąpiony 8)

wydrukuje sobie to co napisałeś i zobaczymy....mam nadzieję że to jednak nie amory co byłoby dziwne przy przebiegu 54 000 km autka...chyba że jest uszkodzony mechanicznie...? :roll:
 
 
 
Radowan 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 362
Skąd: Jelenia Góra/MRO
Wysłany: 18-07-2010, 21:16   

Zobacz jeszcze łożysko mocowania amortyzatora (to górne).
Mi w Focusie przy większych prędkościach kierownica wpadała w wibracje a przy mniejszych pukało i terkotało.
Do tego jak powiedział poprzednik, stabilizator i drążki skrętne.
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 18-07-2010, 21:19   

Przeważnie pierwsze co sie zaczyna robić w amorze, to pojawia się zapocenie, jednakże na to także nie ma reguły, że stuki nie będą wynikały ze strony amortyzatora, nie przejmuj się znajomy w Passacie B6 wymieniał amory na nowe przy przebiegu 69tys km, jednoczesnie przy tym takze łaczniki stabilizatora - kochamy polskie wertepy, ewentualnie sprawdź jeszcze łozysko skrętne amortyzatora
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
Wysłany: 18-07-2010, 21:46   

a no zauważyłem ostatnio że prawy amor się poci :shock:

chociaż w czasie jazdy nie widze nic takiego co by amor źle pracował...skoro się poci to znaczy że może pukać i ...wymiana ?
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 18-07-2010, 21:52   

To jest podobnie jak z tłokami, czy siłownikami hydraulicznymi, albo uszczelnienie mówi papa, albo dostał strzał po wpadnięciu w dziure i tuleja się uszkodziła, albo gładź się naruszyła, pytanie tylko czy są to początki pocenia, czy juz się wypaca resztką sił, luz na tulei/tloku amora mozna sprawdzić szarpiąc za koło, w momencie kiedy auto stoi na ziemi, chwytasz za góre koła i energicznie odpychasz i przyciagasz do siebie, jeżeli wystąpia stuki, wtedy trzeba je sprawdzić "dotykowo", po stuki wynikłe przy takim sprawdzaniu moga także pochodzic np od łozyska.

Wybacz, zagmatwałem troszke, jak czegoś nie zrozumiesz pytaj śmiało.

Prawda jest taka, ze mechanik czasami znajduje sie w takich samych syuacjach jak lekarz, gdzie na niektóre problemy nie ma gotowych rozwiązań, więc trzeba problemy rozwiązywać metoda eliminacji, dedukcji, poprostu podejść do tego z wyobraźnią i uparcie szukać problemu, aby nie wyrzucać pieniędzy w błoto.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
Wysłany: 18-07-2010, 21:59   

Auto ruszałem nie raz u mechaników i nie ma stuków przy tej metodzie...
 
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 18-07-2010, 22:13   

robertdg napisał/a:
po stuki wynikłe przy takim sprawdzaniu moga także pochodzic np od łozyska.
Z tego co pamiętam to łożysko sprawdza się szarpiąc koło prawo-lewo
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 18-07-2010, 22:38   

jaca71 napisał/a:
Z tego co pamiętam to łożysko sprawdza się szarpiąc koło prawo-lewo
można, ale w takim przypadku może wyjśc także luz na układzie kierowniczym, luz na łozysku mozna sprawdzać w kazdej dowolnej linii, wkoncu to łozysko i się obraca i nie ma znaczenia punkt przyłożenia aby wybadać luz.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 19-07-2010, 14:11   

A to nie dociera jakby z pod kierownicy?? CS ma taką wadę że na szybkich nierównościach (mogą być małe ale gęste) ją słychać jak podskakuje...
 
 
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
Wysłany: 19-07-2010, 16:59   

nie, słyszę prawy przód , na początku myślałem że to maska......bo często w cso są luzy na zamku i maska delikatnie może drać i u mnie jest luz ale sposobem pozbyłem się tego luzu na zamku i maskę jak się naciska już nie drga góra-dół...
 
 
 
Artii 
moderator mitsumaniak


Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 892
Skąd: Zawiercie/Zabrze
Wysłany: 19-07-2010, 18:52   

Czy to jest jedno puknięcie i to w dodatku jeśli jedziesz na skręconych kołach?

Może to maglownica? Przy tym przebiegu raczej nie ale watro sprawdzić.
_________________

 
 
 
ApAcHoS 
Mitsumaniak


Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 434
Skąd: WWL
Wysłany: 19-07-2010, 20:05   

Na prostej nie równej drodze jak koło pracuje to jest stuku puku
 
 
 
Uwex 
The Hitman :-)


Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 3274
Skąd: okolice W-wia Śl.
Wysłany: 20-07-2010, 09:10   

Ja bym obstawiał na łącznik stabilizatora - te stuki ( o ile to są stuki ) o których piszesz są charakterystyczne dla wybitej końcówki łącznika . Z tym , że na obciążonym zawieszeniu ( czyli stojącym na kołach aucie ) możesz tego luzu nie wyczuć - najlepiej podnieść całe na podnośniku i wtedy sprawdzić - czasami dopiero użycie breszki daje efekt .
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.